tabletki i plamienie

Ostatnio po raz pierwszy przesunelam sobie okres. Bralam pigulki caly czas bez 7-dniowej przerwy. Po 10 dniach wystapilo plamienie, a do okresu daleko...zreszta to plamienie(brunatne), a nie okres. Czy jestem zabezpieczona?

Jesteś zabezpieczona, a takie plamienie występuje zazwyczaj jak się nie zrobi przerwy.

No ja wlasnie mam to samo:/ 9 dnia dostalam plamienia bo pominelam w braniu tabletek okres...jak dlugo bedzie trwalo takie plamienie? Az do normalnego okresu? straszny dysomfort..nie wiem co zrobic:/

no niestety takie to są efekty kombinowania, teraz może być cały cykl plamienie

No ja wiem, ze sie nie kombinuje, ale ginekolog mi tabletki przepisal na takie z mniejsza iloscia hormonow i kazal bez 7 dniowej przerwy wziac i teraz mam strasznie nieciekawe plamienia...wiecej juz sie nie pokusze o takie experymenty:)

no ale minal ci te palmiania prawdopodobnie i sie wszystko unormuje. Jak ja przesuwalam sobie miesiaczke (a stosuje plastry) to byl podobny efekt, ale tylko przez kilka dni. Potem plamienia ustapilo i dopiero pojawilo sie krwawienia podczas nastepnej przerwy.

No miejmy nadzieje, bo mam juz 6 dzien i widze ze sa nie coraz slabsze a coraz mocniejsze..ale staram sie nie schizowac

a czy plamienie to oznaka jakiejś choroby?

Sluchajcie dziewczyny.Mam pytanie.To plamienie jest coraz wieksze i bardziej czerwone niz brazowe.Dzisiaj zrobilam irygacje myslalam, ze pomoze, ale nic nie dalo. Zostalo mi 7 tabletek do konca opakowania. Potem przerywam branie,bo chlopak wyjezdza na 3 miesiace i nei chce brac przez ten czas. Czy jesli skoncze brac teraz tabletki nie konczac opakowania to jakos strasznie zaszkodzi to zdrowiu? Bo jak pomysle ze teraz plamienie 7 dni potem okres...ponad 2 tyg takiego stanu, nie zniose:/ poradzcie mi co robic

:(

Do Ksyni:) Skoro zostało Ci tylko siedem, to weż je do końca. Jest bowiem możliwość zajścia w ciążę nawet jeśli nie przyjmiesz tabletki tydz po współżyciu. A odnośnie plamienia, też tak miałam. Zrobiłam sobie 3 m-ce przerwy, bo chłopak wyjechał i zaczełam brać nowe tabletki przed jego powrotem. Wzięłam pierwszą tabletkę w piatym dniu miesiączki, no i zaczęło się. Najpierw lekkie plamienie, a po tygodniu normalny okres:( Tymczasem mój ukochany wracał za kilka dni. Poszłam z tym do lekarza i poradził mi żeby zawsze mieć zapasowe opakowanie i przy nisko hormonalnych tabletkach w takiej sytuacji bez obaw można przez kilka dni brać po dwie pigułki. Podziałało bardzo szybko i czułam się tez bardzo dobrze.

Kasynia, ja tez ci radze przyjac piguly do konca a potem skonsultowac sie z lekarzem. Powodzonka!

Ja mam troszke inny problem ale chciałabym, żeby ktoś mnie naprowadził. Za 6 dni skonczy mi się listko i będe mieć 7dniową przerwę, ale plamie i mam bardzo mocny ból jajników i podbrzusza, wręcz bym powiedziała że mnie uda bolą co utrudnia mi poruszanie się. Przestaje te świństwo brać i chyba zmienie na inne... I nie wiem czy mam wytrzymać 6 dni czy odstawić, czy mogą być jakieś konsekwencje brania dalej tych tabletek?! Czy ktos był w tej sytuacji??

idź do gina.....jak chcesz zminić to należy brać te do końca a nowe opakowanie zaczynać odrazu po zakonczeniu starych tabsów.......bez tej 7dniowej przewy....ale lekarz obowiązkowy

a przesuwając sobie okres itp wiąże się bardzo często właśnie z takimi plamieniami....organizm szalej i dlatego ........

Dzięki!Ale ja nigdy nie przesuwam okresu, zawsze mam normalnie przerwe! Dlatego się przestraszylam.