Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość *kaczucha*

czy uznac to za zdrade???

Polecane posty

Gość *kaczucha*

Mam pytanie do pań i panów!Moj mezczyzna mieszka narazie w Londynie,widzimy sie co pare miesiecy,problem jest w tym,ze on mieszka nadal ze swoja byłą i jej dzieckiem!!!Wiem,ze z nia nie sypia,ufam mu,ale on nie potrafi zrozumiec tego,ze mnie to boli,ze nadal z nią mieszka pod jednym dachem,twierdzi,ze nie widują sie zbyt czesto bo sa zajeci praca,on czesto wyjezdza do innych miast.Ona przez kilka miesiecy jak sie roztstali męczyła mnie smsami,wyzywajac od najgoryszych,źle nastawiła do mnie jego rodziców,ktorzy nie bardzo mnie akceptują i dzieli nas duza roznica wieku.Jak mam mu wytłumaczyc,zeby dał sobie z nia spokoj,jesli tak naprawde mnie kocha i chce byc ze mna?!Ja sie czuje jak bym była nie w związku,al w trojkącie!!!Jak dotrzec do niego?pomózcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to nie Cygan -kaczucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaky sie rozstali
to by nie mieszkali razem, to chyba oczywiste :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odswiezam topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dramat to ona mieszka z twoim facetem kobieto wygladasz jak jego kochanka a nie dziewczyna zrob cos z tym i to szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do w tym sie mozna pogubić
no jeżeli ona cie męczyła długo sms i wyzywała, a on juz jest z tobą to lojalnie powinien stanąc po twojej stronie, skoro tego nie zrobił to znaczy, że okłamuje was dwie. Faceci maja taka zdolność, potrafia tak lawirować i nastawiać kobiety na siebie , że wyglądaja na biednych zagubionych pokrzywdzonych i prześladowanych przez natrętne kobiety. Pewnie ona tez słyszy jakąs bajeczkę. Absolutnie nie powinnas się godzić i stawiać w tak dwuznacznej sytuacji, bo jak ktos zauważył ty wyglądasz jakbyś w związku była tą trzecią, jak mu na tobie zależy wybierze ciebie, jeżeli nie i tak nic by z tego nie wyszło, szkoda czasu i uczuć dla takiego padalca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gocha69
...... to ty jestes kochanka , on mieszka z zona i dzieckiem ...mieszkal z toba bo mieli kryzys, bo mial ochote na skok w bok, bo bylo cos nie tak w ich zwiazku..... teraz wrocil do zony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś ma tu racje
i nawet nie wygląda to a jest już to tak,że jesteś jego kochanką i chyba na tyle możesz tylko liczyć -sama piszesz,że mieszka z żoną więc raczej zawsze żona będzie ważniejsza a kochanka tylko tak na boku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chtisstii
"wiem, że z nią nie sypia ufam mu', aż mi ciebie żal. Nie wiesz tego możesz jedynie zawierzyc jego słowom, a jak na razie nie masz podstaw mu zawierzyć, zachowuje się bardzo nie w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *kaczucha*
to nie jego zona,ale była kobieta,byli ze soba prawie 2 lata,ja od ponad roku zyje w takim zwiazkui nie czuje sie wcale tą jedyna i najważniejszą jak on twierdzi,ze jestem...nie potrafie mu wytłumaczyc jak mnie tym rani,mówi,ze bedzie mu żal takeigo fajnego mieszkania jakie teraz ma,ze tez moze trafic na inne panienki jak sie wyprowadzi od tamtej do innego miezkania ,ze dopiero wtedy bede go podejzewac o zdrade,jak przyjezdza do Polski to ona ciągle do niego dzwoni,sa w stałym kontakcie,ona nawet dzwoni do jego rodziców,a ja ich nawet nie znam,dobrej opinii o mnei przez nia o mnie nie maja!Co ja mam mu powiedziec,zeby w koncu zrozumiał,probowałam na tysiac sposobów,a ondalej upiera sie na swoim,bardzo mnie to boli:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
można komuś ufać ale nie można być w 100% pewnym ze tak jak on ci mówi, że z nią nie sypia...ludzie mówią różne rzeczy a nie wiele jest z tego prawdą:( nie zniosłabym gdyby mój facet mieszkał ze swoją byłą...on też jest ciekawym kolesiem który nie widzi nic złego w tym...otwórz oczy!!! nim będzie za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maratika
tam wcale nie jest tak trudno znalezc mieszkanie, dolaczyc do kogos obcego nawet i z nim mieszkac, ale twój facet musiałby tego chcieć, a wygląda na to, że chyba jednak nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaaaaaaa
uznac !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on____
wali cie po rogach :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odświezaaaaam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głaz
Ty mała kurewko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze co
mieszka z była?jak ty to wytrzymujesz,jestes szalona albo ślepo zakochana,zrób cos z tym dziewczyno!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marrry_Jane
mnie wkuraiją folmy erotyczne .... a to to chyba bym ocipiała !!!! Postaw mu warunek , albo Ty albo ona i będziesz miała jasność. Jak wybierze ją to miej to w dupie .... najwyraźniej na ciebie nie zasługiwał i wolał jakąs pinde z bachorem ;) Pozdrawiam i nie daj się robić w chuja. Bo ja nie wierzę w to żeby on z nią nie uprawiał sexu. Sorki może to byc przykre ale ... facet to facet !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewqa Wredota
No owszem postaw mu warunek albo ona albo ty bo na razie wychodzisz na kochanke n ie na dziewczyne - po ponad roku nawet nie znasz jego rodzicow ..a.najlepiej daj se z nim spokoj dziewczyno ..po co tracic czas na poparancow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idź
skomplikowane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×