Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pierwszy dzien staran o dzidzi

Kobiety bez pracy i studiów - chociaz dziecko sobie sprawmy na osłode

Polecane posty

Gość pierwszy dzien staran o dzidzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co takiemu dziecku
zapewnisz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszy dzien staran o dzidzi
no ja chyba nie musze - wystarczy ze mąż. Kobieta powinna lezeć i pachnieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sprawisz sobie dziecko, to już na pewno pożegnaj się z tym, ze będziesz leżeć i pachniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieję
że to prowokacja i, że tak głupie kobiety nie istnieją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszy dzien staran o dzidzi
myślę ze każda z nas powinna mieć dziecko jeśli nie pracuje. Ja nie rpacuje i nie mam zamiaru - od tego jest mąż - na studia w sumie po co mam iść jak i tak się nie przydadzą bo pracować nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna78
co prawda ja tez nie mam pracy.. ale o dziecko sie staram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszy dzien staran o dzidzi
witam cię martynko!!! Super my bezrobotne powinnysmy miec jakies zajęcie w domku zeby nikt się nas nie czepiał ze nic nie robimy. Przeciez ciężko pracujemy sprzątając dom itp. a dzidzia by nam umiliła czas - nie byłybysmy same - mój mąż np pracuje całymi dniami i ja siedze z koleżankami, przyjaciólkami itp na ploteczkach - a tak moglabym z dzidzą posiedziec, popatrzec na nią, pobawić się nią, poprzebierać itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest nic! Ja mam koleżankę,która zrobiła już magisterkę na anglistyce,a za rok ma magisterkę na romanistyce i już wie że ona nie chce pracować tylko urodzi dziecko i będzie z nim w domu siedzieć. Na nic zdają się moje tłumaczenia,że kto nie idzie do przodu ten się cofa,uparła się i koniec. Dodam tylko że z facetem nie mają gdzie mieszkać,a on przez pierwszych parę lat może mieć kłopoty z utrzymaniem ich dwójki,a co dopiero dziecka. Cóż życzę im jak najlepiej,ale wiem,że ja też miałam różne dziwne pomysły na życie jak jeszcze mieszkałam z rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna78
no ja jestem bez pracy i nigdy nie pracowalam ale w tym roku koncze studia magisterskie zaocznie a za rok 2gi kierunek dziennie:)..ja nie czulabym sie dobrze bez pracy i szkoly.. ja nie moglabym tez siedziec w domu przy dziecku caly czas..:) no w kazdym razie uwazam ze jesli czujesz sie spelniona nie pracujac.. to ok:) i jesli oczywiscie stac Cie na dzidzie:) a ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszy dzien staran o dzidzi
mam 25 lat i nie wyobrażam sobie siebie jako pracującej - kobietę powinien utrzymywać mąż, nie powinna się przemęczać bo jest istotą kruchą i delikatną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna78
hehe:) no cos mi sie nie wydaje zebys tak myslala- prowokacja:) ja tam czulabym sie jak kura domowa... zawsze uzalezniona od meza.. nie pasuje mi takie zycie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co zrobisz jak będziesz miała 40 na karku i mąż ciebie kopnie- bez szkoły,bez zawodu,bez niczego.Ciekawe z czaego będziesz sięutrzymywał.Nie ma sięco łudzic teraz rynek przymóje do pracy jak najlepszych i najmłodszych. Oj brak tobie rozumku i wyobraźni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×