problemy łóżkowe facetów

od niedawna spotykam sie pewnym chlopakiem. ostatnio stwierdzilismy ze juz jestesmy gotowi ( a bardziej ze ja jestem gotowa) na sex. wczesniej jednak bylismy na imprezie i kazde z nas wypilo kilka piw. jednak nie bylismy pijani. podczas zblizenia on miał pewne problemy. poniewaz to dopiero poczatek związku nie mam odwagi sie go wporst zapytac czy te problemy byly spowodowane tym ze wczesniej wypił ( a wiadomo jak alkohol moze zadziałac) czy bylo to spowodowane tym ze na niego nie działam. przyznam sie ze to był moj pierwszy raz i moze to dlatego. mam nadzieje ze osoby ktore beda odpowiadac powanie potraktuja moje pytanie i daruja sobie głupich komentarzy

postaraj sie doprowadzic do takiej sytuacji jednak w ciagu dnia,nie po alkoholu,bo mimo,ze procenty rozluzniaja sytuacje to tak naprawde uniemozliweiaja wieeeeeeeeeele rzeczy. jesli facet nie uprawial seksu przez dluzszy czas to wiadomo,nawet jak bedzie pijany w trupa to dojdzie do wzwodu,ale jesli jest normalny i przynajmniej sie masturbuje,to wybacz mu te niedyspozycje. :) powodzenia.

i jeszcze jedno: nie chce teraz zabrzmiec jak wrozka z idealsitycznej bajki,ale podczas piewrszego razu,pierwszych "razy" badz trzezwa, i uczyn te wspomnienia jak najbardziej milymi. nawet jelsi masz byc cholernie zdenerwowana. polecam. papa.

jesli chodzi o mnie to bylam kompletnie trzeźwa. wypilam moze jedno piwo ale o wiele wczesniej. bardziej mi chodzi o niego. tzn on tez byl trzeweżwy, wypil moze 2 piwa ze 2 godziny wczesniej. dlatego własnie boje sie ze ta jego niedyspozycja nie byla spowodowana alkoholem tylko tym ze ja sie nie sprawdzilam. chociaz on powiedzial ze to wszystko przez alkohol, ale nie wiem czy nie poweidzial tego tylko dlatego zebym sie lepiej poczula. ale faktem jest ze on dosc długo nie uprawial sexu.

wiesz jak mialam bardzo podobna sytuacje. To był mój pierwszy raz a mój facet od 7 miesiecy wogole nie uprawiał seksu. Tylko my nic nie pilismy. I niestety on zawiodl nie udalo nam sie. Nie wiem dlaczego tak sie stalo wydaje mi ze dlatego bo dawno nie uprawiał seksu. Potem nastepny raz sie juz udal Jestesmy ze soba od 10 miesiescy i mamy ze soba wspaniały seks. Ta sytuacja juz się nigdy nie powtórzyła. Spróbujcie jeszcze raz. Bedzie dobrze :)

po piwie sam oddech może sprawić, że człowiek wymięka :P

Oj tam, jakbyś na niego nie działała, to by nie chciał się z Tobą kochać. Nie przejmuj się, następnym razem się uda, pozdrawiam.

dzieki za odpowiedzi, oczywiscie za te powazne. teraz troche lepiej sie czuje. po waszych postach mam swiadomośc, ze moze faktycznie to nei bylo tylko moja wina ;) ale widze ze niektorym dzieciom sie nudzi.... mo coz mozna sie bylo spodziewac, że niektórzy nie dorosli do pewnych spraw....

nie ma głupich pytań są tylko głupie odpowiedzi które nic nie wnoszą... naprawdę nie masz się czym przejmować pewnie za drugim, trzecim razem wyjdzie... mi osobiści po alkoholu opada nawet jak długo nie uprawiam seksu dziwne ale dość specyficzne

nie tobie jednemu opada kuska po alko alkoholiku https://zapodaj.net/b06d24f4d6d1c.jpg.html

właśnie nie czytałem co tu piszecie ale wtrącę sie i tak mi również zdarza sie chwilowa impotencja jak np pomyślę o czymś podczas stosunku lub od wódy którą nadużywam ochoczo ale głowy nie chowam w piasek i jak jest okazja to walczę jak zły jedna czy dwie przegrane bitwy nie przesądzają o losach wojny jak mój pokaźnych rozmiarów rycerz staje do walki nie ma odwrotu

zdychaj kuy.rwiarzu tyle ci zycze. waclawie b. jeszcze ku.rwo zobaczymy kto sie bedzie smial usmiech.gif zdechniesz psie nasram na twoj grob; za stalking bekniesz jeszcze slono spaslaku

Facet spanikował pewnie że nie da rady i stres zrobił swoje. Ja zawsze mam problemy przy kontakcie z nową partnerką i przeważnie daje radę dopiero za trzecim podejściem a potem już jest z górki :D Kiedyś też myślałem że to alkohol i fakt że jego nadmiar tzn np 0,5 na głowę w krótkim czasie może skutkować flakiem w majtach ale nie zawsze. Czasem po grubej imprezie jest twardy jak stal a czasem jak są problemy w pracy i dużo stresu to nawet na trzeźwo nie idzie nic zdziałać. Oczywiście Twój facet może okazać się zawodowym onanistą uzależnionym od porno i teraz zwykła nagość już na niego nie działa wcale bo już się naoglądał. Niby jak go próbowałaś podniecić? Położyłaś się na łóżku i rozłożyłaś nogi? Jeżeli jest przyzwyczajony do walenia to niech odstawi onanizm na miesiąc i niech nie ogląda porno!

Ja na problemy łóżkowe biorę zawsze Long Mena http://wzaufaniu.pl/potencja-dla-panow/7977-long-men-tabletki.html - problem znika po 30 minutach i nawet mozna liczyc na sex dubeltowy po odczekaniu kilku chwil :)

Ja stosowałem iqman i faktycznie jeżeli szukasz czegoś na wzmocnienie erekcji, to faktycznie jest to moim zdaniem optymalne rozwiązanie dla każdego faceta mającego w tym zakresie problemy

A może warto iść do seksuologa .... wiadomo, że suplementacja jest ważna ale dobrze iść w różnym kierunku tez medyczny. Ja mogę ze swojej trony polecić ten gabinet w Krakowie.

To normalne. Stres i tyle wam jest łatwiej bo wam nic nie musi stać :P Przypominam że na facecie jest presja. Wy tylko leżycie a ona ma wszystko zrobić tak żebyście były zadowolone i miały kilka orgazmów. Nawet jak nigdy nie miałyście to na 100% to wina faceta. Tak sobie myślał pewnie...