Powiekszony wezeł chłonny

Mam jeden powiekszony weżel chłonny w dolnej okolicy pachy... odczuwam ból zwłaszcza przy noszeniu i ruszaniu ręka.. zauważyłam wczoraja lekka opuchlize.. w poniedziałek sie wybieram do lekarza... co to moze byc za przyczyna?

czy nikt czegos podobnego nie miał?

Pierwsze pojwiekszone węzły chłonne zostały wykryte u mnie ze dwa lata temu, a miałam ze trzy na szyji, wielkości ziarenek jeden troszke wiekszy, nie spawiały mi bólu, ale mimo to zostałam skierowana do szpitala na badania (tak na wszelki wypadek) zapewne bedzie tak i z Tobą, mi zrobili ogólne badania, prześwietlenie oraz test na chorobę odzwierzęcą, bo podobno to w szczególności sie łapie kiedy ma sie zwierzaka w domu (ja posiadam psa). U mnie nic złego nie wykazano, najprawdopodobniej pojawiły sie w wyniku infekcji w organizmie i juz zostana na mej szyji, i nie tylko bo w szpitalu jak robili usg wykryto jeszcze takie malutki pod pachami... Na szczęście mnie to nie boli i nie zmienia swych kształtów Da sie żyć...=]

Miałam powiększone węzły na szyji i pod pachami,szczególnie pod lewą pachą-bolaly a przy dotyku nie mogłam wytrzymać.W moim przypadku była to infekcja najprawdopodobniej.Po jakimś czasie mi przeszło,węzełki się schowały.Nie wysłano mnie na żadne badania jak napisano wyżej,może dlatego,że wtedy chorowałam najprawdopodobniej na paciorkowca,miałam wysokie ASO ale nie ma pewności...

Do miss a robili ci tomografię klatki piersiowej czy rezonans?

Kup w aptece masc ichtiolowa- raczej maly wydatek Oprocz tego oklady z wacika mocno nasaczonego mydlem pomagaja nie uzywaj dezodorantow