Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

brit-ka

Mam 21 lat i jestem z 38-letnim facetem - czy ten związek ma szanse przetrwać???

Polecane posty

Chodzi o to, że czasem traktuje mnie jak dziecko i nawet tak do mnie się zwraca. Jest nam dobrze w łóżku ale mam wrażenie, że tylko po to, że mną jest bo prawie nic innego nie chce ze mną robić poza zabieraniem mnie w krąg swoich przyjaciół i kochaniem się ze mną, chciałam to skończyć (jesteśmy razem dopiero 5 miesięcy niecałe) ale on mnie kręci niesamowicie, jest tajemniczy i seksowny - to mnie pociąga i z nikim do tej pory nie było mi tak dobrze w łóżku :) I nie chcę z tego rezygnować ale czasem boli mnie, że traktuje mnie jak przedmiot choć mówi, że kocha.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Albumik
britko lepiej skończyć wcześniej niż póżniej żałować ;) Zacząc łatwo trudniej skończyć ,ale za parę lat ty będziedz w pełni wieku a on dziadek któremu nie staje :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albumik przyznam szczerze, że też mi to nie raz przemknęło przez myśl. Ale też cięzko jest mi zakończyć ten \"związek\" bo właściwie nie wiem czy to jest normalny związek ale nie umiem powiedzieć \"nie\" a mówi sie też, że lepiej załować, że się coś zrobiło niż załować coś czego się nie zrobilo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Albumik
Britko rozważ sama czy to naprawdę jest ten jedyny... Myślę ,że za stary dla Ciebie po co Ci dziadek;) Za parę lat będziesz szukać czegoś na boku ,zdrady... I facet zostanie sam ,a gorzej jak taki facet się mści :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moilolitttta
a on zonaty czy rozwiedzony z 2 dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albumik on właśnie taki troszkę msciwy jest z tego co zdązyłam fo poznać. Ja nie twierdzę, ze to jest ten jedyny tylko jest mi z nim dobrze i żal mi to skonczyć ale tez w podswiadomosci chyba trochę bałabym się zerwać znajomość, czasem się go boję ale to jest taki \"przyjemny strach\" bo on jest bardzo zazdrosny i 2 razy nawet mnie uderzył w policzek ale lekko, tłumacząc, ze to po to, zeby pokazać kto tu rządzi. I najdziwniejsze jest to, ze mi się to spodobało i czasem sama prowokuję takie sytuacje, zeby mnie leciutko walnał nie wiem skąd to sie u mnie bierze ale podnieca mnie to, być moze jestem masochistką nie wiem. On jakby zastepuje mi ojca trochę bo wychowywałam się w gronie samych bab... nie wiem czy to ma jakis związek z moim upoodbaniem do duzo starszych mezczyzn ale rowiesnicy mnie nie pociągają ani trochę. A on nie wygląda na swoj wiek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moilolitttta ale trafiłaś - jest rozwiedziony i ma dwójkę dzieci ( 16-letnia córka i 14-letni syn) ale mieszkają z matką w USA. Ale czy to ma jakieś znaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moilolitttta
to się jeszcze upewnij, czy jest rozwiedziony w tym USA (czy wPolsce) i czy nie ma drugiej zony tez z dzieckiem... nie, ja nic, ja tak tylko strzelałam...ma się juz swoje lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, tylko jak mam się upewnić? Wiadomo, że jak ponownie zapytam to odpowie to samo...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moilolllll
nie wiem, poradz sie rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam tylko mamę a jej o niczym nie powiedziałam bo potępiłaby mnie chyba......................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvbsre
ma szanse ,ale na dzieci nie ma szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama1983
Sama siebie na przyszłośc juz krzywdzisz. bedziesz miala 40 lat bedziesz chciala wyjsc na imprezke, jeszcze sie zabawic. w tym wieku kobiety bardzo lubia np tanczyc, przebywac w towarzystwie, a tu kalapa! trzeba zostac w domu bo maz-60latek marudzi ze mu sie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do brit -ki
zrezygnuj z tego faceta dobrze ci radzę! to jest za duża przepaść wiekowa pod każdym względem, jesteś młoda a on - facet z przeszłością....zanam takie związki zakończyło się fatalnie dla bab! zostały same z dzieciakami! Każdy wiek ma swoje prawa on jest już z innego pokolenia! - Jemu teraz walą hormonki tak jest u faceto tóż przed 40-ką i po nie daj się zwariować jemu przejdzie a ty zostaniesz oszukana!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety musze sie zgodzic .Sama bylam w takim zwiazku po 4 latach sie rozpadlo .Zostawil mnie z dzieckiem.Tez ma zone w USA i dwojke dzieci w tym samym wieku ale corki. Tacy mezczyzni duzo daja na poczatku a pozniej tylko wymagaja. A nam zostaje tylko bol i cierpienie. Miedzy nami byla roznica 12 lat.Weszlam w taki uklad bo tez wole starszych mezczyzn myslalam ze sa bardziej dojrzali ale to nie prawda.Sa strasznymi egoistami. Z jednym tylko sie zgodze ze w lozku sa niesamowicy.Nigdy nie bylo lepiej niz z nim. Lepiej to skonczyc na poczatku bo pozniej jest coraz trudniej. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiej dziewczyno!!! to inne pokolenie on się tylko dowartoścoiwuje, sprawdza wiej póki ie masz smyczy (dzieci) bo wtedy już bardzo trodno wiej bo bije wprawdzie NARAZIE lekko ale BIJE i będzie coraz mocniej i częściej byś zawsze czuła KTO TU RZĄDZI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja nie chcę mieć dzieci wcześniej niż krótko po 30 zresztą nie wiem czy w ogóle chcę.. Nie bawi mnie perspektywa bycia kurą domową, nie chcę domu, dzieci,ogrodu, nie jestem romantyczką. Po prostu chciałabym, żeby ten "zwiazek" przetrwał jak najdłuzej co nie znaczy że na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę się trochę wyżalić na swoim topiku...choćbym miała pisać do siebie to zauważyłam, że lepiej jak z siebie wyrzucam pewne rzeczy a jeśli ktoś przy okazji może coś doradzić to by było super. Nie wiem jak zacząć........ mam okres i nie lubię się w tym czasie kochać a mój facet chciał się popieścić chociaż a że mnie strasznie przez pierwsze 3 dni boli brzuch to nie miałam na to ochoty w ogóle, a on mimo wszystko nalegał nigdy taki nie był, zawsze zależało mu na tym, żeby mi było dobrze, wszystko rozumiał nie nalegał a dziś powiedział, że skoro nie chcę to mogłabym mu zrobić loda a że nie chciałam też bo nie czułam tej potrzeby to mnie co prawda nie zmusił ale stwierdził, że mam się chociaż się pozwolić rozebrać a on sobie zwali, włoży mi między piersi a ja miałam je tylko ściskać i spuści sie na mnie, więc nie miałam wyjścia ale poczułam sie jak GUMOWA LALKA! Jak przedmiot, wykorzystana.. i nie czuje sie z tym dobrze, może gdyby tak zrobił jak nie mam okresu byłoby inaczej bo zawsze szybko potrafił mnie podniecić ale ja w te dni jestem nie do zycia mogłabym je przespać i jestem wrażliwsza psychicznie niż normalnie........ czuję się prze niego wykorzystana, chciał zaspokoic tylko swoje potrzeby, najbardziej mnie boli, że nigdy nie myślał tak egoistycznie. Teraz sobie smacznie spi i ma mnie w d... a ja powinnam się teraz tu uczyć, przeważnie pracuję tu do ok. 2 ale dziś nie mogę się skupić tak się źle czuję...... Mam tylko nadzieję, że odważe sie z nim o tym porozmawiać i więcej mnie tak nie potraktue w te dni. Jutro z nim porozmawiam.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .........................*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka34
nie wiem co wy widzicie w starych facetach, az przykro że mlode dziewczyny tak zaczynają, przecież to jasne o co mu chodzi i jak to się skończy , teraz jest dużo takich związków , wejdż na http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=24 i poczytaj dziewczynko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to
Majka 34 ale ja nie jestem kochanka, która odbiła męża kobiecie bo jest rozwiedziony.. nie wiem jak mogę to sprawdzić, żeby było bardziej wiarygodne ale mówi mi wszystko zawsze sam z siebie, nie muszę pytać a żona mieszka w USA na 100% z dziećmi no chyba, że jednak nie mają rozwodu ale sądzę, że raczej mnie nie okłamał dlatego, że od razu na początku mu powiedziałam, że ma się przyznać czy ma żonę i to nic między nami nie zmieni bo chcę z nim być (oczywiście to była podpucha bo jeśli powiedziałby: "Ok mam żonę, przyznaję" to zerwałabym znajomość) ale tyle razy o tym rozmawialiśmy i zawsze mi odpowiadał, że nie ma żony i że po niej miał jeszcze jedną kobietę, z którą się teraz przyjaźni są w dobrych stosunkach - tak mi powiedział czyli nie owija w bawełnę bo inny powiedziałby, że jedzie do kolegi a on mi mówi, ze musi do niej jechać i że musi nas razem poznać kiedyś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arta20___
no widzisz.. ja mam 20 lat, moj facet ma 36, jest rozwiedzony, ma dwojke dzieci (7 i4 lat) mieszkamy razem od poltora roku, zareczylismy sie 1.1.2006 pobierabmy sie w 2007 :) i jestesmy razem bardzo szczesliwi,. mieszkamy w Anglii jest super:) bardzo mocno sie kochamy, szanujemy i rozmumiemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda-agniecha
Czytałaś może kiedyś "Lulu"? Jak nie to zachęcam naprawdę. Dziwna to była miłość bo zaczęła sie od fizycznosci a miedzy kochankami było 14 lat różnicy. Rozumiem że podoba ci sie starszy, ma większe doświadczenie i ma to coś czego nie maja młodsi. Nie bedę ci doradzać żebys z nim zerwała badź nie, nie zachódź jedynie w ciąże bo nie jesteś gotowa na macierzyństwo, a na pewno nie z tym facetem (jak na razie) Pozwole sobie skomentowac zachowanie Twego partnera... jeżeli nie mógł zrozumieć że na prawde źle sie czujesz i nie masz ochoty na sex to widac jaki z niego egoista. Pogadaj z nim i powiedz co czujesz, że nie odpowiada ci takie traktowanie i że czułaś sie jak przedmiot, jak nie dotrze, to zastanowiłabym się nad sensem ciagniecia tego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie ma
przyszłosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąż zimnej zony
fakt za duza róznica wieku , ..to typowe zachowanie dla dziewczyn bez ojców , ja równiez zauwazyłem ze takie co sie wychowuja bez ojca sa dla mnie ''łatwiejsze''...to poswiadome sa trwałe zwiazki przy takiej róznicy ,ale ja równiez radze , skonczyc, i szybciej tym lepiej, 7-8 lat to chyba góra, Pewnie mze to dowartosciowuje faceta , bo przy młodej mu jeszcze staje,...ale On mysli tylko o sobie,...niestety tacy jestesmy Mnie zawsze sie podobały 20-latki , jak miłaem 20 lat , i jak miałem 30 lat i jak skonczyłem jakis czas temu 40 lat ...tez ..ciagle podobaja sie 20 latki,,..hihi..czyli stały w uczuciach..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na dzień dzisiejszy nie chcę z nim zrywać bo podoba mi się tak jak jest. Co do wczorajszego wieczoru to rozmawiałam z nim rano o tym a on ma w swoim głosie coś takiego co nie pozwala mi się sprzeciwić, powiedział mi, że zachował się tak egoistycznie bo sprowokowałam go zbyt obcisłym strojem i nie mogł się opanować jego zdaniem nie potraktował mnie jak przedmiot bo tylko się przyglądał, nie zrozumiał że w te dni akurat nie mam ochoty.. ale wyjasnilismy to i mam nadzieje, że będzie pamiętał na przyszłość, ze sa te 3 dni kiedy nie mam chęci a w koncu cała reszta jest dla nas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halllooooooo
dziewczyno, jest tylu innych fantastycznych w łóżku facetów i też na pewno cię będą jarać i będą mieć do tego piękne młode ciałka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawskaaaa
brit-ka, a gdzie rodzice? Jeżeli to nie jest prowokacja, tylko prawda, to jestem w szoku! Bije Cie i wykorzystuje, a dla Ciebie wszystko jedno :o To jest brak szacunku do Twojej osoby... jak tak sie zachowuje chyba już wiesz czego masz się po nim spodziewać! mężu zimnej żony to bzdura co napisałeś, mam idealny kontakt z ojcem, a wolę starszych facetów i wiem, ze nie jestem w tym odosobniona... To przykre, ze wykorzystujesz biedne pół-sierotki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×