Czy lubicie kosmetyki Avonu?

co o nich sądzicie? Które według was są najlepsze a które beznadziejne? Zapraszam do dyskusji

był już tu setki rany. Ileż można !! Poszukaj w archiwum jak chcesz się dowiedzieć a nie zakładaj po raz setny tego samego.

Zaznaczam od razu...jestem konsultantką, zarabiam na tym, ale uwazam, ze Avon jest coraz gorszy i zazwyczaj wycofują fajne produkty, w zamian oferując nam kiepskie \"zamienniki\" Ale do rzeczy...LUBIE: :)wodę Tomorrow...bardzo lubie zapach i trwałość jest godna uwagi...skryskałam się nią wczoraj ok godziny 14:30, wieczorem wzielam szybki prysznic a mimo to jeszcze dziś czuję zapach. miniaturki 3 zapachow to super pomysl ... :)wode Treselle Rare Gold, Incandessence, Passion Dance i Surrender, extraordinary... :)szampon 3 w 1, serum na zniszczone koncowki, maskę do wlosów suchych i zniszczonych, spray nablyszczajacy :)peeling dwustopniowy Anew, mikrodermabrazje, krem multi boost, milk comfort i rozswietlajacy krem koloryzujacy Visual Perfection :)wszelkiego rodzaju blyszczyki- szczegolnie stare Glazewear ( tickled pink ) nowe tez nie sa zle, z CT niektóre są fajne ( milosny na czekoladowo ), piaski pustyni...ogólnie blyszczyki są tanie i fajne :)kiedyś lubilam podklad Perfect Wear ( teraz nie potrzebuje, ale dalej jest ok ) :)krem do biustu i na cellulit :)z cleanskin tonik, gleboko oczyszczajacy zel z drobinkami , peeling niebieski, kuracje antytradzikowa na noc ( nie mam tradziku ale wytłamszony pryszcz potraktowany tym specyfikiem ginie w ciagu nocy )- moja siostra uzywa tej serii i widze efekty :)bizuteria...seychelles, flamboylant,olivie, rome, dusky, sunburst...i pare innych wycofanych ze sprzedazy...nie uczula, nie sciera sie warstwa srebrna, nie zachodzi...zegarek z alternative jest super.... :)seria planet spa...nie mozna powiedziec, ze cos z tej serii to kompletny bubel.... :)naturals..lubie jedynie mgielki, które sa tanie, pojemne i dobre po WF... :)zele do higieny intymnej i senses :)seria foot works godna zainteresownia :)seria SSS moze byc ( nie podoba mi sie zapach rozowej serii ) :)utrwalajacy zel do stylizacji wlosow for men - moj facet sobie chwali...rzeczywiscie utrwala na wiele godzin- nawet deszcz nie daje mu rady NIE LUBIE: :(tuszów - na poczatku efekt super, po 3 tyg wysychaja :(cieni do powiek- te nowe podwojne i potrojne..twarde jak kamien, nie do uzycia, zbrylaja sie szybko :( preparat do demakijazu z odzywka..szczypie w oczy, po jego uzyciu mam mgle przed oczami co najmniej 2 godziny... :(uniwesalna kredka do makijazu...nadaje sie do...NICZEGO :(mrozony cien do powiek- nietrwaly kompletnie :(upiekszajacy krem modelujacy nogi...smugi, okropnie sie rozprowadza, zero efektu :(bezbarwny sztyft przeciw wypryskom- na pewno nie jest bezbarwny :(balsamy senses...pachna, nie pielegnuja :(plyn owocowy koktail- smiedzi reszty nie uzywałam....

się kłania ;)

ja lubie puder w kulkach rozswietlajacy, serie naturals (glownie balsamy) i krem do skorek przy paznokciach. te produkty wyprobowalam i polecam a do innych jestem sceptycznie nastawiona. wiele dobrego slyszalam tez o kremie rozswietlajacym ale nie mialam okazji go wyprobowac ;)