mam chcicę

na sernik, ch*lerną chcicę; ktoś ma na zbyciu? ;] będę wdzięczny, no. ;P

jakies 2 gramy po napletkiem moze byc ?

spodziewam się, że nie spełnia norm unijnych :P może kąpiel pomoże? ;]

Moge kupic i Ci przyslac.

wylizesz mi cipke jak dam Ci sernik ?

Hi hi ale doffcipnis.

celyna: ooo, tez niezly pomysl, tylko najpewniej podszywacz tutaj sieje idee handlu zamiennego ;]

Nie zamienie swojej cipki za nic w swiecie.

mlody jaki handel ? lizesz jak dobrze lizesz cipke to Ci takie ciasteczka bede piekla ze sernik to male miki

całkiem niezłe poczucie humoru - Ty na pewno jesteś kobietą :O ;)

miałam na myśli autora topiku, co oczywiste

mlody ???????

Jesteś tu jeszcze Zaintrygowany?

celyna: nie zamieniaj, ona jest Twoja :P Lija: yyy, niestety, samiec jak w morde strzelil, choc jeszcze nikt nie strzelil ;]

nikt nie próbował? ;)

Lija: a po co? walki kogutow sa modne gdzies w Korei i na stadionach ;] gorzej, tam nawet psy jedza na sniadanie ! (dywagacja dlaczego nie warto byc modnym w Korei i na stadionach ;])

Twoja skirana butelka Zainteresowany ?

Myślałam o broni konwencjonalnej będącej na wyposażeniu każdej prawdziwej kobiety, przy której nawet Chuck Norris odpada. Słowem o tzw. strzale z liścia ;) Choć dywagacje na temat brzmią z leksza ciekawiej.

ski co? bo jestem na bakier z tym slowem ;] Lija: no, to bylo, ale sie nie liczy, bo od mamy za mlodu, za mojego mlodu gwoli precyzji ;) i dla mojego wlasnego dobra, podobno. ;P dywagacje to tylko dywagacje nt. innych kultur, ot co ;>

[fe, jakie to brutalne.. :O]

jeśli dywagacje w tym zakresie to na Twoim miejscu nie ryzykowałabym ;) Rodzice zazwyczaj chcą naszego dobrego i jako pokorny syn powinieneś to docenić. Doceniłeś? ;)

Entelektualisci cholerni. Nie odbiegajcie od tematu - chodzilo o sernik !!!

Fakt, przepraszam. Skąd więc ochota na sernik o tej porze? Nie daj Bóg złapie Cię ochota na śledzie i czekoladę, a jutro przeczytamy o Tobie w porannej prasie.

Lija, no brutalne, ale teraz jak mnie mama widzi, to mowi, ze na ludzi wyrastam, poza tym juz wiem co znaczy cierpiec z powodu kobiety, albo wyszczekania w towarzystwie, nieodpowiedniego wyszczekania, choc ja nadal mysle, ze nieodpowiednie to towarzystwo dla mnie bylo, ze az sie przy nim marnowalem, jak ogorek w przesolonej zalewie ;) Celyna: masz racje absolutna ;] tylko czekam na wysylke od Ciebie ;) sernik to ja moge litrami :D

sernik, śledzie, czekolada, ogórki - wszystko wskazuje jednak na to, że zostaniesz matką ;)

Lija: wolalbym, zeby to byla bardziej gornolotna wzmianka ;] poza tym umysl mowi nie, a nawet jezeli powie, to zoladek przetrwa jeszcze takie ekscesy, bo przetrwac musi ;) a skad ochota? po prostu uwielbiam :D

Lija: matka by byla ze mnie jak z samoobrony partia ;]

Twój tok rozumowania poszedł w nieco inną stronę, niż mój. Jak powiedział tygrys w \"Epoce lodowcowej\": \"Sid, nie koniecznie musimy wiedzieć co dzieje się z Twoim ciałem\" ;)

całkiem niegłupie porównanie. Co poza ochotą na sernik nie pozwala Ci przykładnie położyć się spać?

No juz poszlo jupiesem, na sniadanko bedzie.