a jakie sa w lozku panie spod znaku byka hm?

no dawac:P...................

jak to jakie -leniwe:p

ogniste i na wszystko gotowe

Moglbym dlugo, ale powiem krotko, moja Pani, byczka ( :-) ) jest niezastapiona.

w łóżku panowie z podtego znaku ???

pwoiem ci tak......moj pierwszy partner nie wierzyl mi ze bylam dziewicą...a drugi do tej pory mowi ze jestesm diabeł ;) ....wielki temperament,bezpruderyjna,chetna na zmiany,poprostu uwielbiam sex z moim kociakiem ;)

nie ma chyba reguly... moja kobieta jest spod znaku byka, ale inicjatywe w sexie mam ja - nie ona :) troszeczke leniwa chyba tez jest :) jest za to otwarta na wszelkie propozycje i pomysly :) mi to nie przeszkadza :)

Więc... są raczej konserwtywne, penisa do ust nie wezmą, a w pupe to już w ogóle nie ma mowy, dla nich to obrzydliwe są romantyczne i wrażliwe... ale mało ogniste.... raczej są bierne... chociaż abstynentkami w sprawach seksu nie są, ale raczej wolą to robić tradycyjnie :) co nie wyklucza ze moga być bardzo wartosciowymi partnerkami :)

ona spod znaku wodnika....masz rację, zupełną rację. A ja mam przez to nieciekawie!

chcesz mic ogien w łózku ? tylko Baran i skorpion

teraz to mówisz? A gdzie są te barany i skorpiony? Niech będą takie miłe i się u mnie zameldują :-)

Jestem spod znaku byka. Uwielbiam seks, eksperymenty, i jestem ciągle napalona. Nikt jeszcze nie dał mi rady. To chopy takie nieporadne sa;)

Miałem dziewczynę spod znaku byka. W łóżku to była po prostu kłoda drewna..

chcesz mieć ogień w łóżku? zapal świeczkę! tęsknisz za żarem? zapal papierosa!

byczyce są beznadziejne w łóżku...nie dość że leniwe to i królewny śnieżki.

a ja jestem bykiem :( ale urodziłam się dwa miesiące przed terminem czyli nie byk ;) podział na znaki zodiaku i seks-idiotyzmy podobnie jak horoskopy myślę że On nie narzeka

"a ja jestem bykiem...ale urodziłam się dwa miesiące przed terminem czyli nie byk" xxx dla pewności przeczytałam dwa razy:-o to ja jestem strzelcem ale urodziłam się dwa tyg.przed terminem, w październiku czyli nie strzelec

ona spod znaku wodnika opisałaś w 100% byczyce, z którą w zeszłym roku byłem ;)