Babskie pytanie do kobiet mieszkających w Anglii!

Za 2 miesiące jadę do Anglii do pracy.Mam typowo babskie,aczkolwiek ważne dla mnie pytanie:jak wygladają tam ceny kosmetyków?Nie wyobrażam sobie taszczyć całych moich zapasów (nawet jeśli ograniczę je do najpotrzebniejszych:) ),a z drugiej strony nie chcę mieć na miejscu niemiłej niespodzianki,kiedy okaże się,że są bardzo drogie:O Jak wygladają te ceny?

wyglądaja w Anglii centy tamponów?Wie moze którasz Was?

Ceny kosmetykow w Anglii sa takie same jak w Polsce.Dla przykladu tusz bourjuois,ktory w Polsce kosztuje ok 44zl,tu w Anglii niewiele ponad 7 funtow,czyli jak na angielskie zarobki kosmetyki sa duzo tansze niz u nas:)

a kosmetyki pielęgnacyjne-typu szampon,balsam,krem... I czy są tam również takie angielskie odpowiedniki naszych polskich tanich firm jak Soraya,Kolastyna,Oceanic,Dax...?

Są tańsze kosmetyki, tak samo jak w Polsce. Nie są to jakieś wiodące firmy, ale nie są najgorsze. Jesli ktoś oszczędza, a przy tym nie musi mieć wszystkiego co najlepsze i najdroższe - poradzi sobie bez problemu. (Mimo to - ja jak jechalam, to wzięłam to co dałam radę z Polski, żeby tam, na miejscu nie wydawac kasy na to, a na inne rzeczy) ;-)

iwosia-no właśnie o to mi chodzi-żeby nie mieć na miesjcu niemiłej niespodzianki i dlatego najchętniej wzięłabym połowę swojej łazienki,ale mogłoby się okazać,że ciuchy już się nie zmieszczą...:D

:0 to byl test