Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

blunetka

już to wiem - mojej połowy poprostu nie ma...

Polecane posty

po wielu próbach doszłam do takich wniosków, zawsze było coś nie tak. Czas leci, latka też, coraz mniejsze perspektywy... taki już mój los

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brondynka
jest gdzieś twoja druga połowa tylko nie trać nadziei ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brondynka
przestań tak mówić, bo odbierasz mi nadzieję, a ja wciąż czekam na moją drugą połówkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj..nie chcę nikomu odbierać nadziei ;) Życzę Ci wiary ;) Bo ja już swoją straciłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasztanka.
ja wciaz mam nadzieje,i czekami czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina N.
Czekać? ile? mojej też nie ma, zasrany świat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja umiera ostatnia, więc ja jeszcze marze o dniu, w którym nie będę siedzić wieczorem przed komputerem, lecz szybciutko pomykać do łóżeczka, oczywiście nie do pustego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesto w zartach mowilam, ze jesli moja polowka istnieje, to pewnie zaszyla sie gdzies na Grenlandii i nie zamierza stamtad wyjechac przed 60-tka. A jednak sie okazalo, ze nie mam racji :) Wiem, ze ciezko wierzyc w cos tak nie pewnego. Sama wiele razy watpilam.. A jednak szczescie i do mnie sie usmiechnelo. Nie bede pisac, ze na ciebie tez przyjdzie kolej, bo wiem ze to wkurza. Ale sadze, ze przyjdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina N.
Ja już normalnie zaczynam fiksować na tyle, ze czasem zastanawiam się czy nie jestem lub czy nie mogłabym być lesbijką! Szok......wiem ze nie jestem:> Chore to wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brondynka
ewelina, ja tez tak kiedys pomyslałam, to chore... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech..dziewczyny, jakie ja mam szanse? 30tka na karku, brak związków na koncie. Zawsze mi się wydawało, że jestem atrakcyjną i zadbaną kobietą, że się podobam, że jestem niegłupia i co? Zaczynam się zastanawiać czy aby mi się to nie uroiło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, dlaczego jestescie takie zrezygnowane, przecież jesteście jeszcze młode, no pewnie młodsze ode mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maverick
nie znajdziecie swoich półówek .... umrzecie same w łózkach , stare i zasuszone jak kasztany na zimę .... eee.... żartowałem laski głowa do góry....jestes cie zdązycie ponarzekać a teraz rozejrzyjcie sie dookoła .... na pewno ktoś sie obok Was kręci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maverick
ano tak ... ale ja głupi jestem :) no to umierajcie jak te kasztany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maverick
o rany .... niezły czad :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brondynka
maverick żeby się twoje słowo w g**no obróciło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekajcie na zbawienie
a kawalerów jest jak mrówków ale wolicie z żonatymi się zadawać i rozbijacie związki małżeńskie , uważacie że żonaty jest sprawdzony w związku a kawalerowi nie wolno wierzyć, poza tym patrzycie na i rozglądacie się za przystojniakami , łysy facet odpada, wąsaty odpada, z krótkim penisem też odpada , więc kogo szukacie i potrzebujecie ? Seksowna, zdrowia , szczęścia i słodyczy 37-letni kawaler życzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bozz-bizz-bozz
Ja umawiam się z coraz to nowymi facetami, poznanymi w internecie. Zaczęłam już nawet zaniżać wymagania, ale nic się nie da na siłę. Na pewno trzeba być otwartym na nowe, uśmiechniętym, bo rezygnacją nikogo nie zwabisz, desperacją też nie. Moje spostrzeżenie jest takie: faceci uwazają całowanie się za mniej osobistą rzecz, niż mówienie sobie po imieniu. Jeśli ma się jakies wymagania i nie poprzestaje na tym " żeby tylko był -a już jaki, to nieważne", to łatwo nie jest. Moje życie uczuciowe.Tylko moje. Czy to na pewno zycie? I co to za uczucia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bozz-bizz-bozz
umawianie się przez internet ma sens, jeśli jest to (jak w moim przypadku) jedyna możliwość poznania kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawalerze dziękuję za życzenia ;) A ja tam chcę wąsatego :), może być łysy, ale nie łysy i chudy, może mieć krótkiego penisa, ale nie krótkiego i cienkiego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×