wegetarianka w ciązy

hej. ja jestem w na pocz. 3 miesiąca ciązy. Od 14 lat nie jem mięsa, mój gin powiedzał, że jeśli jem nabiał i jaja to on nie widzi przeszkód, żeby kontynuować diete w ciązy. (on nie jest wegetarianinem)Jestem ciekawa czy sa wśród was mamy wegetarianki?? jak sobie radzicie/łyście w ciąży, jaka jest/była reakcja otoczenia? Czy ktoś wie gdzie można znależć przykładowy jadłospis dla wegetarianki w ciąży. Piszcie, będe wdzięczna za każdą wskazówkę. :-)

jak nie masz anemii ani zadnych innych zlych objawow to jedz normalnie i nie szpikuj sie suplementami, pij soki owocowe i warzywne. ja siodmy rok nie jem i mam roczniaka ktory prawie wogole nie choruje i rozwija sie idealnie;)

wege+tarianka, powiedz a jak twoje otoczenie reaguje? Mój mąż i mama uważją, że jest ok, ale zdarzają się osoby odmiennego zdania i po prostu mnie straszą, że szkodzę maleństwu. Zwykle się tym nie przejmuję ale teraz jestem przesadnie wyczulona.

Oliwia, ja dlugo bylam wegetarianką, w sumie az do czasu gdzy zamieszkalam z moim obecnym mezem..on uwaza ze to nienormalne i nie akceptuje tego..w sumie nawet mu sie nie dziwie-mialam spore problemy ze soba i z odzywianiem, co akurat nie mialo zwiazku z tym ze nie jem miesa, no ale dla osoba bliska, ktora sie o mnie martwila, miala inne zdanie. Obecnie jem mieso bardzo rzadko i bardzo chude..,czasem piers z kurczaka, zdazylo sie latem kawalek kielbaski z grilla..nie powiem zebym przepadala za miesem, ale od czasu do czasu potrafie zjesc. teraz kiedy jestem w ciazy, mieso mi wogole nie smakuje,ale jem duzo nabialu. Mysle ze jezeli dieta nie opiera sie tylko i wylącznie na warzywach i owocach, to nie ma przeciwskazan zeby nie jesc miesa w ciazy. Musisz tylko pamietac, ze w 2 i 3 trymestrze trzeba zwiekszyc ilosc bialka bo dziecko bardzo szybko rośnie:)

hej wlasnie wróciłam od lekarza wyniki jak najbardziej w normie, fasolka tez. :-)

U mnie jak nie pytali to nie mówiłam, czyli lekarze dowiedzieli się dopiero w szpitalu przy okazji zamawiania obiadów. Nikt żadnych ochów i achów nie robił:). Suplementów tez za bardzo nie brałam. Rodzina nigdy nie robiła z tego problemu. A mąż mój nie jest wege, ale akceputuje naszą dietę, zresztą ja gotuję :). Miron urodził się duży (ponad 4 kg) i zdrowy. Teraz jestem w trakcie załatwiania zaświadczenia dla żłobka, że Mały może być na diecie wege - oni potrzebują podkładki dla Sanepidu.

Jeśłi chodzi o diętę, to gdy już mi minęły najgorsze objawy alergii to po prostu zdrowo się odżywiałam nie stosowałam żadnej szczególnej diety.

jestem wegetarianka od 14 lat, mam sliczne zdowe madre 5-letnie dziecko :-)

Super, bardzo mnie uspokoiłyście bo też planuję dziecko a nie jem mięsa od 14 lat. Mój facet ma z tym problem (tzn nie w ogóle, ale w kontekście ciąży), ale ja nie chciałabym jeść mięsa ani teraz ani w czasie ciąży. Moja mama twierdzi, że przez niejedzenie mięsa mogę nie móc mieć dzieci, ale mam nadzieję, że to tylko takie chcrzanienie...