Nie wiem czy dobrze robie... tabletki

Nie wiem czy tylko ja tak mam, ale... biore tabletki i kocham sie tylko dwa razy w miesiącu. Myslałam zeby odstawić, ale panicznie boje sie ciązy. Czy jest wśrod was tez dziewczyna, która tak samo rzadko sie kocha a mimo to przyjmuje pigułki?

co prawda nie kocham sie codziennie ani co drugi dzien . widuje sie z chlopakiem co 2 tygodnie w weekendy czyli spedzamy pt sob niedz razem i sie kochamy. nie jest tez to duza czestotliwosc ani tez super mala, niektorzy mi odradzaja branie ale wole miec spokoj szczegolnie w te dni kiedy sie kochamy, nie musze myslec o innej antykoncepcji. czyzby Twoj boy tez dojezdzal do ciebie z daleka?

nawet jak bym nie kochala sie czesto wole brac tabletki, jest to wygodniejsze.Nie musze myslec o innym zabezpieczeniu i moge kochac sie bez stresu.

lepiej brac i miec potem swiety spokoj i nie miec mysli typu a moze jestem w ciazy

ostatnio raz w miesiącu i tez miałąm takie wątpliwości,ale mimo wszystko biore bo jak sobie kiedys zafundowałam taką przerwę to miałam straszne schizy przed każdym okresem-koszmar:O

przerwę od tabletek oczywiście;)

hej. ja bralam przez 2.5 roku a ze swpim facetem widywalam sie srednio raz na 2 tygodnie...ale na poczatku studiow najwazniejsze bylo dla mnie nie zajsc w ciaze. teraz jestem na 4 roku i nie biore tabletek...uznalam ze to nie ma sensu...a i wpadka nie bylaby juz dla mnie taka tragedia jak jeszcze 2 lata temu...jets mi z tym o wiele lepiej ;)