Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gray

Czy powinnam się obawiać?

Polecane posty

Mam faceta, jesteśmy ze sobą od ponad roku- układa nam się dobrze. Ale trochę mnie jedna sprawa martwi... On ma na roku koleżankę, która bardzo nachalnie go podrywa. Z tego co wiem pisze mu świńskie :P smsy (nigdy ich nie widziałam), siada zawsze koło niego na zajęciach.. potrafi mu trzymać rękę na kolanie (mam nadzieję że tylko na kolanie)... I z tego co wiem to jest puszczalska. Boję się, że w końcu go spije i zaciągnie do łóżka. Ufam mojemu facetowi, ale kobiety mają sposoby... Kiedyś była taka sytuacja, że pokłóciłam się z nim, nie umówiliśmy się na wieczór... i przypadkiem ich widziałam razem w hipermarkecie- szli tacy zadowoleni... Ponoć spotkali się przypadkowo- obok siebie mieszkają... ale.... co o tym myślicie? Wymyślam? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm może to nic takiego, ale dziwna ta kolezanka :> Mojego chlopaka znajmome zachowują sie normalnie ;> Ciekawe co on by zrobił gdyby Ciebie ktos macał ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi25
a on nie reaguje na to jej nachalne zachowanie? jesli nic nie robi tylko sie glupio usmiecha, to lipa, skusi sie wczesniej czy pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówi mi, że stara się jej unikać... Powiedział jej, żeby nie siedziała z nim na zajęciach, ale ona ma to gdzieś i tak siada... :/ Tzn. nie zawsze, bo ostatnio upatrzyła sobie drugą ofiarę i rozłożyło się to na dwóch ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi25
wiesz moj facet mial podobna zmore, dzwonila do niego kilka razy dziennie, odwozila go, itd.z tel. to splawial ja, a raz poszlam do niego pod prace i akurat wychodzil z ....z kolezanka. oboje zdebieli,ona na fochu ze musi i mnie odwiesc,milczeli przez caly czas, kurcze ale mialam mysli.........ze mnie zdradzi, ze mu sie podoba, itd. ale jak mnie zobaczyla, przeszlo jej,juz nie meczyla go.kilka razy dzwonila, to odebralam tel i po klopocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skad wiesz ze ona mu kladzie reke tu i owdzie?? od niego? wspolczuje sytuacji bo on najwyrazniej sobie pogrywa z Toba i albo robi to specjalnie bo mu niespecjalnie zalezy albo jest glupi - cecha facetow-niestety i daje sie tej szmacie bajerowac, robi to zupelnie bezmyslnie i nawet nie zdaje sobie sprawy jak bardzo Ciebie moze zranic. niestety kobiety postepuja bardzo nieuczciwie i nie maja zadnych zasad, podrywaja cudzych facetow a oni maja klapki na oczach i sie daja zwiesc musisz z nim porozmawiac, po prostu, o tej sytuacji, powiedziec ze wedlug Ciebie ona przekracza pewne dozwolone granice i ze chcesz zeby jakos rozwiazal ta sytuacje bo to sie zle skonczy dla waszego zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona tez mnie widziala bo wtedy w hipermarkecie do nich podeszlam... tak mnie mierzyla ze az glupio sie czulam ;) Ale nie odpuscila. Tez czesto dzwoni, zawsze niby w sprawach zwiazanych z nauka... oj wogole dziwna jest. Np. nikomu nie pozycza notatek, taki zgred :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAK JA BYM SIE DOWIEDZIAŁA
ZE JAKAS DUPA KŁADZIE REKE NA NODZE MOJEGO CHŁOPAKA I ON NIE REAGUJE TO JUZ NIE BYŁBY MOIM CHŁOPAKIEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawie wszystko co wiem, wiem od niego, jakby mial cos na sumieniu to chyba by mi nie opowiadal? No ale jak on ma to rozwiazac? Co z tego, ze jej powiedzial, zeby sie odczepila, skoro ona ma to gdzies. Czesto jest dla niej wrecz chamski a ona sie nawet nie obraza :/ Traktuje chamstwo jako zart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak delikatne uwagi z Twojej strony nie pomagaja to ja bym sobie na Twoim miejscu z nia pogadala w cztery oczy. Jesli z uprzejmego tonu nadal nic nie bedzie sobie robic to nawrzucaj na nia..! Niech wie, ze bedziesz wlaczyc o swoje..! Pogroz wyrwaniem wszystkich klakow i zobaczymy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale jak ona kladzie mu ta reke na wykladzie, to on ma sie drzec na glos ze go ktos molestuje? ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemem jest twoj facet
a nie ona! To on powinien to zalatwic. Mysle, że jemu niespecjalnie na tobie zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe myslalam o tym ;D facetowi ufam, ale jej wogole nie... wiem jakie potrafia byc baby :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorry ale jestes strasznie
głupia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mow mi ze mu nie zalezy bo wiem ze mu zalezy :) w tej kwestii nie mam watpliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i wlasnie dlatego jestes
glupia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bo ty znasz lepiej sytuacje niz ja no nie :P albo wogole jestes bardziej doswiadczony/a... wogole znasz takie sytuacje i on na bank mnie z nia zdradza a ja glupia sie daje oszukiwac hehehh ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwazam ze powinnas sei obawiac tej sytuacji facetowi to schlebia ze ma adoracje, łechta jego ego a Tobie moze tylko sciemniac ze ja odpycha, byle bys mu dala swiety spokoj a tak naprawde flirtuje z nia (zreszta sama widzialas w hipermarkecie). nie mozesz byc naiwna i wierzyc mu bezgranicznie tez kiedys tak miallam i sie przejechalam, zaufanie owszem, ale bez przesady. kolezanki-spoko, ale jakas lafirynda ktora sie do niego zaleca-stop!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam, że dziwne macie podejście do takich spraw. Czy myślicie, że facet jeśli nie chciałby takich sytuacji, to nie poradziłby sobie? Czy z nich takie d..y wołowe, że nie wiedzą co zrobić? Bezsilne biedactwa? Poczytajcie co Wy piszecie! Ona trzyma mu rękę na kolanie, albo i może gdzie indziej, a jemu to wcale a wcale się nie podoba, ale jest taki przerażony, że nie może na to nic poradzić??? Nie! On coś robi! Stara się jej unikać! :D Śmiech na sali! :D I co? nie wychodzi mu? :O A mojego ona odwozi. Krępuje go sznurem, przystawia karabin do głowy, wsadza do samochódu i odwozi. To co on ma biedaczek zrobić? Nie chce stracić życia, czeka aż jej się to znudzi i zostawi go w spokoju, a wtedy on resztę życia spędzi ze mną, bo przecież poza mną on świata nie widzi! Laleczko z saskiej porcelany ---> To nie ta, nachalnie(?) podrywająca jest szmatą. Ona robi tylko to, na co ten facet jej pozwala i to nie ona powinna martwić się tym że zrani jego dziewczynę, bo ona nie ma żadnych powodów, żeby być lojalna wobec niej. To jego działka, jego sprawa i jego powinność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to powiedz co powinien zrobic \"normalny\" facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gray ---> a powiedz, co Ty byś zrobiła, gdyby jakiś facet, usiadł obok Ciebie i położyłby Ci rękę na kolanie, albo i gdzieindziej? Siedziałabyś spokojnie i pozwalała na to???? Sama sobie odpowiedz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez urazy, ale takie babsztyle wchodzace w czyjsc zwiazek to sa okropne su** ! takie tanie cwaniary, najlepiej wtedy im pokazac kto tu rzadzi. won z takim s****!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno bym zrobila to co moj facet- nie podnioslabym krzyku na wykladzie, ale bym sie przesiadla, a potem powiedzialabym mu zeby sie odczepil... tylko jak widac niektorzy nie rozumieja po polsku ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to- albo i gdzie indziej to byl zart z mojej strony, ona kladla na kolanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli to nie pomagałoby, to co? Dałabyś za wygraną, poddała się i pokornie to znosiła? A on posuwałby się coraz dalej i dalej i dalej... No, rusz wyobraźnią! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tequila sunrise
ja też mam problem z taką koleżanką! :[ cały czas manipuluje moim facetem, żeby rozbić nasz związek, a on zupełnie tego nie widzi! wiem, że mnie kocha i zdrada zupełnie nie wchodzi w grę, no ale kurwica mnie bierze, jak on sprowokowany przez nią robi dokładnie to, czego ona oczekuje! wczoraj mi się przyznał, że poflirtował sobie z nią przez sms! nie jestem jakaś strasznie zaborcza - takie flirty dla żartu nam się zdarzają od czasu do czasu i oboje się potem z nich śmiejemy, bo jesteśmy siebie pewni, no ale na Boga! ze wszystkimi - ale nie z nią! oczywiście skończyło się wielkim płaczem z mojej strony i wielkim ukorzeniem z jego. przyznał się do błędu i po wnikliwej analizie jej wiadomości chyba wreszcie zobaczył, ze jest manipulowany... oczwiście coś tam jej bąknął, że przecież jest zajęty, no ale ona się tym zbytnio nie przejęła.. jak zawsze zresztą.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super pomysł! :D To może niech Twój facet z niego skorzysta! Mnie, męska ręka na kolanie, podczas wykładu, albo by podnieciła, albo rozwścieczyła. W zależności do kogo by należała. :D Ale na pewno nie siedziałabym rozwścieczona na wykładzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super pomysł! :D To może niech Twój facet z niego skorzysta! Mnie, męska ręka na kolanie, podczas wykładu, albo by podnieciła, albo rozwścieczyła. W zależności do kogo by należała. :D Ale na pewno nie siedziałabym rozwścieczona na wykładzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czemu ale nie widze ostatnich 3 wypowiedzi :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×