Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rafaellowa

Potrzebuję zanalizować wiersz!!! Proszę o pomoc!!! Bardzo proszę!!!

Polecane posty

Potrzebuję zanalizować wiersz, prosze powiedzcie po przeczytaniu co wam sie nasuwa, albo jelsi mieliscie z nim cos do czynienia to mozecie powiedzieć jaką ma tematykę? Ja mam parę koncepcji ale potzrebuję się upewnić, czy aby tak samo widze pewne sprawy i czy sobie czegos nie wymyslam... Z góry seerdecznie dziekuje za pomoc, pozdrawiam A oto wiersz: Marcin Świetlicki - Listopad Listopad, niemal koniec świata, kilka minut przed zmierzchem. Schroniłem się w kawiarni, siadłem tyłem do światła. Wolne? Zajęte - odpowiadam, rzucam kurtkę na to drugie krzesło. Och, gotów jestem już wyjść z tego miasta, ręce wytrzeć o liście, cały ten kurz, tłuszcz miasta wytrzeć o liście, wyjdź ze mną, zobaczysz. Znudzimy się i pozabijamy po tygodniu, ale pomyśl o tych łunach, które pozostawimy za sobą, o tych wszystkich miejscach i kobietach, mężczyznach; pomyśl - z jaką ulgą będziemy krzyczeć w hotelowym pokoju, na najwyższym piętrze, a nasze krzyki dotrą na pewno aż na portiernię. Wolne? Już, już za chwilę będzie wolne - odpowiadam. Zmierzch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sciagnij sobie
Przestan kopiowac topiki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie kopiuję topików, tamten przypadkowo był pomyłką ze złym tytułem. Naprawde potzrebuję pomocy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alle
tak jakby facet siedział sam w małej lumpiarsiej knajpie na prowincji, podeszła do niego fajna laska i on juz wyobraża sobie nie wiadomo co, marzy o romantycznej miłości, ucieczce z tego miasta itp. a ona tylko chcce od nie go krzesło, lub po prostu jest inna od jego marzeń, doznaje wieeelkiego rozczarowania, wychodzi i zycie wraca do szarej codzienności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też
Zrobiłam skrót :classic_cool:, żeby łatwiej było analizować: Listopad w kawiarni, siadłem Wolne? Zajęte - odpowiadam [...} gotów jestem już wyjść wyjdź ze mną, zobaczysz. Znudzimy się i pozabijamy po tygodniu, ale będziemy krzyczeć w hotelowym pokoju a nasze krzyki dotrą aż na portiernię. Wolne? już za chwilę - odpowiadam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccccccccccccccccccccccccccc
Listopad jest miesiącem , refleksji głównie ze względu na późną jesień, szre dni oraz święto zmarłych, które chyba każdego zmusza do refleksji.Czlowiek zadowolony z życia nie unika światła , wręcz go potrzebuje by wzmocnić swoją energię podmiot liryczny che jakby ukryć się w mroku, być jakby trochę niewidoczny. Prowadzi rozmowę z kimś kogo nie ma, być może nie starczyło mu odwagii by usiąśc przy jednym stole z tą wybraną osobą twarzą w twarz.Ktoś próbnuje z nim nawiązać kontakt, on jednak tego nie potrzebuje, chce być sam, dlatego odpowiada zajęte. Wydaje mi się, że ma dosyć dotychczasowego, życia i miejsca w którym bytuje, monotani , szarości. Osoba, do, której kieruje swoje słowa jest mu bliska, jednak bardzo od niego różna, dlatego bycie z nią może doprowadzić do wygaśnięcia uczuć. Być może krzyki, które mają dotrzeć aż na portiernie, są przenośnią przesłania, które dotrze do tych, którzy nie zdecydowali się a zmianę biegu swojego dotychczasowego życia. Zapada zmierzch nic się nie zmienia, podmiot liryczny dalej pozostaje sam , być może odpowiadając wolne nawiąze rozmowe z kimś kogo nie zna , lub opuści kawiarnie i zniknie w zmierzchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do \"zaintrygowanyCałąSprawą\" tak, prawda, na studiach :) Radzę sobie sama i dokonałam dokładnej i szczegółowej analizy tego wiersza, można powiedzieć ze co do znaczenia kazdego słowa. I miałam tez pewien obraz jego, ale zanim oddam pracę do oceny, to chciałam sie upewnić, czy oprocz analizy wiersza, moja inteterpretacja zmierza w odpowiednim kierunku. Teraz juz wiem, ze tak, dlatego serdecznie dziekuje za pomoc :) Nie jestem jednak jeszcze pewna jednej rzeczy... czy wątek erotyczny (miłosci na ostatnim pietrze i słyszanych przez to krzyków na portierni) jest tylko moim wypobrażeniem, czy rzeczywiscie czyms, co mozna wyczytać z tego wiersza.... Jak wiadomo INTERPRETACJa jest tylko JEDNa.... wiec próbuję jej szukać i znaleźć odpowiednią drogę.. :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×