Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

E tam - sezon pomału rusza to i nikt nie ma czasu :}

Eetamm, bobesh, trzeba zatrudnić świstaki, wtedy początek sezonu nie jest taki straszny, to one wtedy siedzą i zawijają... My natomiast laba "pełną gębą"

sprzedam pozostałości po moim butiku redial gold sk po cenach hurtowych ..są to jeansy kurtki dresy sukieneczki legginsy tel 794699906 i sprzedam również kontak na hurtownie z jakich kupowałam te ciuchy za 500zł posiadam konto na allegro w celu obejrzenia mojej odzieży prosze o telefony i smsy 794699906 ponadto przeczytałam 461 stron tego forum i nie macie państwo tutaj tej hurtowni z której ja brałam a uważam że jest natańsza jeśli chodzi o redial itp.

witam, sprzedam pozostałości odziezy po butiki. Większe rozmiar 40-56, bluzki, sukienki,spodnie. Ceny poniżej hurtowym, np bluzeczki od 10zł zainteresowanych zapraszam na meila EmodaXXL@wp.pl

padać na pysk haha. Sprzedam pozostałowści po butiku....Tak teraz będzie się zaczynała większośc postów w tym topiku. Pozdrawiam lol

"Zaczynamy padać na pysk...." I co z tego?! Te dziewczyny piszące tutaj przynajmniej się starały coś w życiu robić. Poza tym nikogo nie zatrudniały przeważnie, to były po prostu ich miejsca pracy. Teraz padają i niby z czego tu się cieszyć? Nie rozumiem. Przecież nie tylko ONE MAŁE padają. Ktoś kto pracuje w branży doskonale wie co się dzieje u WIELKICH. Dla tych co nie mają zielonego pojęcia: WITTCHEN, najbardziej rozpoznawalna polska marka - zamyka salon za salonem, ludzie na bruk (i nie jest to 1 osoba samozatrudniająca się!!!!), konta zajęte przez komornika - przypominam, ADE-LINE (właściciel FLO i Almi Decor) - pada, zamyka wszystkie FLO, z 80 sklepów zostawia 20, ludzie na bruk, bez pensji, MARCONI - na bruk prawie 200 osób, zamknięte wszystkie sklepy (z 80 są 3), wg sądu miał za mało kasy na upadłość; KOMEX 5-10-15)- zamyka sklep za sklepem, ludzie na bruk, próbuje ratować się sprzedażą na Wschodzie, itd, itd. Polskie firmy padają bo nie są w stanie przy obecnym poziomie obrotów utrzymać tego całego bajzlu. Głowa do góry dziewczyny, nie tylko u was pomór!! Tego, którego to cieszy trudno zrozumieć.

Będziemy pracować w zachodnich sieciówkach, bo polskich już nie będzie!! Nie będziemy tworzyć nowych miejsc pracy, ani się samozatrudniać, bo nie będzie małych butików, sklepików,itp. Ale niektórych to cieszy najwyraźniej. Na rynku zostanie jeszcze gigant LPP i NG2, ale tam można się co najwyżej garba dorobić. Poza tym dziewczyny i tak tam nic nie kupią, bo nie będą miały za co! Wszyscy, którzy teraz "bawią się" w handel mają gorzej, mali i duzi. Bez wyjątku. Kwitną tylko chyba lumpexy, ale to tylko obraz naszych czasów.

Nie przesadzajmy :} Rynek boleśnie weryfikuje lokalizacje w dużych drogich galeriach - szczególnie w przypadku mniejszych polskich sieci. Ale do upadłości to jeszcze trochę. Na razie to szybka restrukturyzacja. Aczkolwiek też mam sygnały, że sieci pozycjonujące się na górną półkę, typu właśnie wittchen czy solar mają duże spadki sprzedaży. Zresztą pisałem do bez nicu kilka - kilkanaście stron temu, że w sieciówkach też nie jest różowo, i teraz przy spadkach sprzedaży to wbrew pozorom one bardziej cierpią niźli niezależne butiki. Tyle tylko, że sprawdza się dawna mądrość - w kiepskich czasach gruby co najwyżej schudnie, a chudy zdechnie.

A ja tam twierdzę, że nawet i w galeriach handlowych się nie przelewa, kiedyś jak się weszło w sobotę lub niedzielę do centrum handlowego to były tłumy a teraz, żeby te tłumy były to sklepy z większych sieciówek muszą co chwila robić wyprzedaż za wyprzedażą, żeby przyciągnąć klienta. Kiedyś jak pracowałam w Reserved to nawet w tygodniu przychodziły tłumy a teraz przyjdzie kilka osób. Co z tego, że robią wyprzedaże jak oni w końcu sprzedają rzeczy po cenie i tak dobrze na tym wychodzą? Niby otwiera się biedronka za biedronką, ale już nie raz się nasłuchałam jak to mają drogo (warzywa, owoce) i ludzie obkupują się na rynkach. Ale wracając do sklepów odzieżowych nie ma co się poddawać, bo jeżeli się zdobędzie klienta i będzie zadowolony to i będzie wracał do was. Ja jestem na obrzeżu miasta i do mnie ludzie przychodzą, bo im się do centrum nie chce jeździć. Sama też jeżdżę sporadycznie, bo wiem, że ich wyprzedaże to jeden wielki pic na wodę. Co lepszy towar opchną poza magazynem a później na klep wystawiają byle co.

To wam się nigdy nie zdarzyło kupić towar, który miałby jakąś skazę czy wadę? Te spodnie, które ja kupiłam wcale nie były tanie. Czy Wy sprawdzacie każdą rzecz jaką kupujecie? Napiszcie proszę gdzie w Wólce można kupić fajny towar.

Nigdzie się teraz nie przelewa. Zresztą to nawet pokazują dane GUS. Sprzedaż r/r spada wszędzie, czy to galerie czy nie. Wadliwy towar po prostu odsyłam do producenta i dostaję w zamian albo bez wad, albo korektę należności (jak towaru w magazynie już nie ma) - w czym jest problem?

Zgadzam sie z bobesh-em towar wadliwy zglos do sprzedajacego-producenta jak najszybciej po zakupie,by nie bylo wymowki,ze zostal zniszczony przez ciebie. Mi tez sie trafilo czasem kupic towar z wada fabryczna o ile nie sa to stocki duze to towar jst wymieniany,albo pokrywany innym podobnym produktem jesli danego typu nie ma juz na stanie magazynu. Nie obawiaj sie,zadzwon do sprzedajacego,czy to hurtownik czy producent i zglos problem.Mysle ,ze normalna firma zeby zachowac dobre stosunki z kupujacym znajdzie wyjscie z sytuacji,ktore zadowoli obie strony.

ze paniusie handlary kupują bez faktur żeby vatu nie placić, żeby móc sprzedawać taniej. Chytry i nieuczciwy dwa razy traci bo w tej sytuacji nie ma do kogo się zwrócic z reklamacją. A na takim procederze zyskują głównie importerzy oszuści podatkowi, traci głównie konkurencja która wszystko na faktury kupuje. Zastanawiam się ile takich pseudo butików by przetrwało gdyby bez faktur nie można byłoby kupować.

No coś za coś - albo tanio albo dobrze. Niewykluczone, że niska cena i brak obciążeń podatkowych rekompensuje z nawaiązką ryzyko nawet sporej ilości wadliwego towaru, który po prostu można wtenczas wyrzucić :}

A czy ja napisałam, że kupiłam bez faktury albo, że tanio? Dopiero otworzyłam sklep i nie wiem co w tej sytuacji mam zrobić więc pytam. Chyba po to jest to forum, a nie po to żeby się wymądrzać jak niektórzy.

To podzielcie się z innymi ( zwłaszcza początkującymi ) skąd bierzecie ten super towar

No toż przecież masz napisane: od producenta/dystrybutora. Dziewczyno - masz google, wystarczy wpisać czego się szuka. Producentów/dystrybutorów są w Polsce setki. Handlowcy non stop kursują po Polsce - jak masz dobrą lokalizację to sami Cie znajdą. Szukasz odzieży jaka cie interesuje, dzwonisz, ustalasz wizyte handlowca albo sama jedziesz, oglądasz, negocjujesz, albo składasz zamówienie albo nie. Ot i cała filozofia.

Mnie się kilka razy zdarzyło, że był wadliwy towar (miał plamki, jedna sztuka była inna niż wszystkie itd), ale ze względu na to, że była to odzież z Wólki to wolałam sprzedać to po niższej cenie (a uwierzcie kupcy się znaleźli) niż jeździć i załatwiać zwroty i wymiany z Chińczykami a większość nie ma pod ręką pracowników Polaków, więc pewnie by nie zrozumieli o co mi chodzi. Gdyby oczywiście zdarzyło się, że towaru jest więcej to bym do nich pojechała z fakturą i kazała towar wymienić. I niestety grubszy towar typu kurtki, bluzy itp trzeba sprawdzać na miejscu. Raz mi się zdarzyła wybrakowana bluza (nie był pasek dociągnięty do szwu) i zaczęłam takie rzeczy sprawdzać. Bluza na szczęście się sprzedała:)

agniesia0588 dzięki za odpowiedź. W moim przypadku były to dwie pary spodni więc bez sensu jechać 250 kilometrów. Następnym razem będę sprawdzać. Napisz mi proszę gdzie w Wólce kupujesz towar? Czy zawsze bierzesz faktury?

Nie mam określonego miejsca, obchodzę przeważnie każde stoisko a jak już biorę coś to tak by w jednym miejscu się obkupić. Mam oczywiście swoje konkretne stoiska, ale to tylko z bielizną, kosmetykami. Bieliznę polecam kupować u AGATY, jest taki duży banner różowy nad sklepem tylko nie pamiętam w której hali. Biorę faktury w większości na wszystko:) Wszystko co mam na sklepie jest udokumentowane.

No proszę cię. Na pierwszej randce nie daję majteczek, a anal do dopiero po 3 miesiącach chodzenia. Pozdrawiam cie ty zboczuchu ;)

Najbardziej zalosne jest to,ze zasmiecaniem tego forum swoja wulgarna glupota jest osoba dorosla,bo gdyby byl to jakis znudzony malolat moznaby jeszcze zrozumiec.

Dobrze wiedzieć też,że osoba ta uwielbia się podszywać pod inne osoby, widocznie wstydzi się swojej osoby:D Komentarz wyżej nie był ode mnie (od prawdziwej agniesi0588). A osoba ta niech idzie się wyżyć na forum o seksie a nie tutaj. Żal mi Cię podszywaczu!

Hej, mam markowe okulary , ray-ban, gucci i inne, nie wiele tego zostało, kupione w Anglii, jeśli chcesz dodatkowo zarobić napisz :) \\ gg 4722599

to jeden wielki śmietnik a nie miejsce do spotkań biznesowych!

Czy ktos zna produktyirmy odziezowej dla dzieci KONICZYNKA z Polski? Jaki jest jej poziom cenowy i przede wszystkim jak prezentuje sie odziez "na zywo" czy jest to odziez jaka mozna spokojnie uznac za dobra jakosciowo? Z gory dziekuje za odpowiedzi.

agniesia0588 kupujesz na hali EACC czy na różnych?

Do ModaXXL Proszę o kontakt na mój e-mail : muflon82@gmail.com

Kupuję na różnych halach, bardzo fajne i niedrogie rzeczy mają w tej oszklonej hali. Buty też są tam super i przede wszystkim można kupić w detalu:) Więc jak jadę po towar to wychodzę jeszcze przynajmniej z pięcioma parami butów:D

Ja nigdy nie byłam w tej hali, więc będę musiała się wybrać. Mam nadzieję, że bez problemu znajdę. A buty mają dobrej jakości? W detalu dużo narzucają? Jak u Ciebie ogólnie styczeń i luty? Każdy pisze, że to takie straszne miesiące, że w marcu coś się ruszy. Pytam bo dopiero zaczynam, a widzę, że Ty masz jakieś dowświadczenie.