Faceci po ślubie tracą zainteresowanie seksem???

Chciałabym poznać Wasze opinie...Czy Was też ten problem dotyka? Ja dobijam 30...mój mąż przekroczył ją rok temu...czy to magiczny próg??? Kocham mojego męża...niesłychanie mnie pociąga...twierdzi, że jego fascynacja moją osobą zmianie nie uległa,skąd więc bierze się ta różnica temperamentów??? Fakt,wcześniej też ja w tej dziedzinie wiodłam prym,ale te 3 lata temu jakoś łatwiej szło go namówić na bliskość...sprowokować...uwieść ot choćby spojrzeniem... Czy to takie naturalne??? Dodam,że jestem naprawdę zadbaną i zgrabną kobietką...dlaczego więc? :(

Znudzenie??? Przesyt??? Jak można nie chcieć uprawiać seksu z tą ukochaną/z tym ukochanym? :( Jejciu...dziwne....

hmmm...przepracowanie raczej odpada...ja pracuję znaaaaacznie dłużej i intensywniej...poza tym to chyba najlepsza forma relaksu ;)

tylko tym seksem z żoną

;) pytam poważnie...

widzisz, ja mam podobnie mam 25 lat a mąz 30...tez nie ma za czesto ochoty na sex...martwiłam sie tym i rozmawiałam z nim juz wiele razy na ten temat, ale on zawsze mówi ze jest zmeczony, mieszkanie za małe itp Wczoraj byłam cały dzień w szkole, wróciłam po 19 a on był sam w domu- dzisiaj zaglądam w historię w necie..a tu same sex kamery itp., w dodatku odkryłam ze zalogował sie na jakieś forum erotyczne - normalnie nie wiem co mam robić. Jeszcze nie wrócił z pracy, nie wiem czy coś mówić, czy się kłócić..czy udawać że nie wiem ...szook

nawet ta krotka praca, co robi?

ja jestem przed 30 i przeraza mnie to co piszesz u nas narazie wszystko jest ok ale za pare lat kto wie? mam nadzieje ze nie wszyscy faceci tak reaguja na przekroczenie pewnego wieku,.

spada libido, natomiast rośnie u kobiet ;) Stąd problemy z sexem w małżeństwie :( Mojemu mężowi też spadło libido ok. 30-tki , ja natomiast moglabym kochac się często :(

pierdoli!! no na maksa! a przyszlo Wam do glowy, ze spadek wynika poprostu z tego ze facet ma juz przesyt pieprzeniem ciagle tej samej kobiety? urozmaicenia sa swietne, ale starczy ich na wiele lat chyba tylko niedzielnym kochankom! jak juz sie przerobi wszystkie pozycje i wiekszosc zboczen itd. zabaw, to wtedy pozostaje MILOSC, a nie pieprzenie sie!!! facetom nie spada libido w takim sensie ze nie maja wogole ochoty na seks! maja ochote, ale nie chce im sie na powtarzalny schemat, ta sama kobieta, te same jeki, ten sam orgazm...

Napewno ma kochanke . Albo wali kapucyna przy pornusach .

Przed slubem walil mnie na kazdym spotkaniu po kilka razy czesto sie klucilam z nim bo tyle nie potrzebowalam ale oczy zamykalam i mu nadstawialam dlatego tez go poslubilam, a teraz jak jestem juz jego zona i mieszkamy sami jak mnie wezmie raz na dwa tygodnie to juz duzo a ja mam teraz duzo wieksza chcice chcialabym byc porzadnie przerznieta pare razy dziennie.

Zazdroszczę takim facetom. Ja mam problem w drugą stronę. Wieloletni związek, ja 30 l. i chce mi się 2-3 razy na noc, jej 2-3 w miesiącu. Na początku było nawet 5 razy dziennie i było pięknie, były eksperymenty. teraz euforia opadła, a ja cierpię. alanek87-87@wp.pl

Ktora zaspokoic

Gość z 11.05 ja mam tak samo tylko że jestem facetem. Proponuję miłą rozmowę.

Nie umiem sobie wyobrazić sytuacji, kiedy to żonka się dobiera do męża, a on ją odpycha i mówi, że nie chce. :-(