Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nomen82

Jak stac sie twardszym w życiu osobistym?

Polecane posty

Niom własnie pytanie do Panów ale i Kobiet jak stać sie twardszym takim bardziej męskim w zyciu zwlaszcza w stosunku do kobiet bo przeciez poszukuja prawdziwego męzczyzny ktory bedzie im mogl zapewnic poczucie bezpieczenstwa, a nie slabeusza,bo juz nie wystarcza byc..po prostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne pytanie
ale przeciez nie chodzi o to żeby być twardym w stosunku do kobiet...no w każdym razie na pewno nie to zapewnia poczucie bezpieczeństwa twardym można być wobec całego świata, wobec samego siebie- ale wobec osoby którą się kocha trzeba być czułym i dobrym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tęczowa panienka
czemu chcesz być twardszym moze poprostu chcesz być odporniejszym na rózne przykre zdarzenia której dotykają Ciebie bezpośrednio mnie jedna sytuacja zmieniła bo właśnie musiałam zacząc być troszkę odporniejsza psychicznie ale wszystko ma swoje granice ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tęczowa panienka
chcesz pogadać jestem do Twojej dyspozycji )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Khem chodzi o to ze zarzucono mi pewne zachowanie.Konkretnie to za duzo dawalem z siebie a ona potrzebowala kogos meskiego takiego ktory i jest czuly i jednoczesnie nieogranicza nie narzuca sie ale i jest.Faceta ktory potrafi olac pewne sprawy i sie nimi nie przejmowac pozostawac soba zawsze niezmiennie od powstalych sytuacji.Byc bardzej meskim nie przejmowac sie...Zastanawiam sie jak sie zmienic w tym kierunku.Bo w zyciu zawodowym nie mam z tym problemow i walcze o swoje.Co innego w zyciu osobistym?Moze za bardzo sie staram??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tęczowa panienka
walcz o swoje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapisz sie na karate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tęczowa panienka
za dużo dawałeś z siebie to wyznacz sobie pewne granice moim zdaniem najważniejsze jest aby mieć swoje zasady i trwac przy nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne pytanie
oj...wiesz ile kobiet marzy o tym żeby ich facet zaczął "starać się za bardzo" , żeby przestał "nieogranicza nie narzucac sie", żeby wreszcie przestał "olewac pewne sprawy i sie nimi nie przejmowac", żeby potrafił dostosować się do zaistniałej sytuacji??? myślę, że ta dziewczyna wykazała się niedojrzałością mówiąc coś takiego, marzy jej się "macho"...ale jak już zasmakuje z nim życia to zatęskni za kimś takim jak Ty;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapisalem sie na silownie.. A zasady mam i trwam przy nich jedna z nich mowi ze gdy sie zakochasz dajesz z siebie wszystko, a jezeli to nie wystrarcza to nie jest tego warta a lbo Cie nie kocha...Zasday sie przestrzega nie lubie komplikacji zyciowych... Jak wyznaczyc sobie granice skoro kazda osoba jest inna i dla jednej to jest normalne ze facet zaprasza ja do kina a dla drugiej trza jeszcze kolacje i teatr??hmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne pytanie
trzeba szukać kogoś podobnego do nas samych a nie zmieniać innych na siłę zapewne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tęczowa panienka
a czemu chcesz się zmienić ..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo to juz drugi raz gdy dawalem za wiele od siebie i to nic nie dalo...i zostalem ze zlamanym serduchem...Nie chce sie zmianiac na sile ani zmieniac zasad po prostu moze nie tedy droga...stad pytanie... Co za baran zezwolil na reklamy na forum??Cholerstwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne pytanie
może źle wybierasz dziewczyny- serio? "za dużo" to względna sprawa- jak pisałam, dla wielu pewnie to "za dużo" byłoby w sam raz... zastanów się jakimi kryteriami się kierujesz szukając dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tęczowa panienka
a co znaczy dla Ciebie dawać zbyt wiele kazdy moze interpretować to w rózny sposób nie pomyślałeś o tym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolllciaaa
wiesz ale czasami to jest tak że to nie chodzi żeby być twardym ale mieć zaufanie ,a może za bardzo nalegaleś i byłeś zbyt uzależniony od niej ,to też moze znudzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem w tym ze ja raczej nie wybieram dziewczyn poznaje Je po prostu na netowych randkach, w pubach, dyskach imprezach...normalnie pozniej dostaje np numer telefonu (tak bylo w ostanim przypadku jej incjatywa) albo zaproszenie na pifko i sie zaczyna...a raczej trudno ocenic osobe w pierwszych 5 minutach znajomosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karoolcia -> jej slowa na rostaniu \"byles na kazde zawolanie,zawsze na miejscu zawsze gdy potrzebowalam..byles moze gdybys byl inny bardziej nie przystepny(ja rozumiem: gdyby mi tak nie zalezalo??) i zrozum tu kobiety.. A co do dawania z siebie..chodzi o bycie,zapraszanie, o przebywanie z soba itd. Mozwie moze przesadalem dlatego pytam jak sie zmienic na cos bardziej meskiego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tęczowa panienka
mówiles ze 2 raz złamała ci kobieta serce to moze to nie byla osoba odpowiedna dla ciebie ? a czemu złamala ci serce .........???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tęczowa panienka
nie idz na kazde skinienie kobiety ty tez masz prawo mieć swoje życie nie podporzadkowuj się kobiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy Ty kobieto kiedys kochalas??tak na prawde?? co to za pytanie jak zlamala serce normlanie odeszla...porzucila to byly 2 inne kobiety..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tęczowa panienka
tak kochałam brrrrrrrrrrr kochałam .......za bardzo się przejmujesz musisz troszke się zrelaksować ))))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tęczowa panienka
a poza tym nie szkaj na siłę milość cie sama znajdzie w najmniej odpowiednim dla ciebie czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe to samo powtarzam innym biedakom ..nie szukam na sile tak po prostu samo wychodzi i chce to zmienic nie jestem jakims desperatem bojacym sie samotnosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne pytanie
nic się nie dzieje "po prostu" najbanalniejsza ale może naprawdziwa odpowiedź na pytanie "czemu" jest taka: Ty byłeś zakochany, ona nie i tyle jakby ona była zakochana w Tobie cieszyła by się każdą minutą spędzoną z Tobą...a na pewno Twojej chęci spędzania razem czasu nie uznałaby za powód do rozstania oczywiście są osoby które można nazwac "samotnikami", które potrzebują dużo przestrzeni...ale raczej nikt normalny nie potrzebuje chłodu uczuć w miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-> dziwne pytanie wszyscy znajomi mi to powtarzaja ale oni nie znali jej tak jak ja nie slyszeli tego co mowi sam na sam....moze faktyczeni tak bylo najbanalniejsze stwierdzenie ale nie pasuja jej slowa na koncu hmm mysle ze swiadcza o niezdecydowaniu na pytanie czy kocha :hmm pewnie tak ale nie potrafie tego teraz docenic....a ja podswiadomie robie sobie nadzieje mimo ze nie chce mimo tego co mi zrobila...bo juz raz wrocila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne pytanie
"jak ci trzech mówi żeś pijany-idź spać";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe powiedzenie....No ale nie dostalem zadnej rady??Nikt nie wie jak sie zmienic na bardziej meskiego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _szybka_
w moim zwiazku to ja bylam bardziej oddana, "na kazde zawolanie", moglam caly czas przebywac z chlopakiem i co...? nie wyszlo.... nie rozstalismy sie tylko trzeba bylo "zreformowac" zwiazek. zbyt przytloczylam chlopaka swoim oddaniem, czul sie zniewolony, bo duzo wolnego czasu sedzalismy razem, za duzo... kazdy powinien miec swoje zycie, znajomych, swoje pasje,albo przynajmniej zainteresowania, ktorych nie musi w 100%podzielac druga strona, lepiej czasem za kims zatesknic, myslec o nim i czekac niecierpliwie na spotkanie, na ktorym opowiecie sobie co robiliscie i ze mimo ze fajnie spedziliscie czas ze znajomymi to jednak ciagle mysleliscie o swojej polowce. musisz sie zdystansowac do dziewczyny, nie wypytywac, nie wysylac tysiecy smsow "gdzie jestes co robisz" wystarczy jeden "baw sie dobrze kochanie, pamietaj ze mysle o Tobie" itp ja tak wlasnie zrobilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _szybka_
nie mow co robisz, gdzie idziesz, z kim sie spotkasz wieczorem, bo to tylko utwierdza dziewczyne ze jestes slaby, niepewny siebie (przepraszam jesli Cie uraze) czyli wlasnie taki jaki nie chcesz byc zobaczysz ze sama zacznie Cie wypytywac, albo jesli jestes dla niej "tylko przygoda" odejdzie, ale i tak na sile nic nie zdzialasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×