przestałam odczuwać orgazm

jestem od ponad roku z jednym, ukochanym, uwielbianym facetem; kłopoty zaczęły się razem z moimi problemami na studiach... tylko że problemy minęły, a orgazmu jak nie było tak nie ma... moje kochanie wciąż mnie bardzo kręci, seks ogólnie jest super, daje mi satysfakcję, jestem na maksa rozpalnoa i podniecona a orgazmu wciąż brak... nawet nie dodchodzę do tej granicy kiedy można powiedzieć "to teraz się zaczyna", nawet mimo sprawdzonych sposobów.... nic! nie oczekuję go za każdym razem, nie myślę intensywnie cały czas podczas seksu, więc w ogóle nie kumam; trwa to już ponad 2 miesiące :( nawet jak sama chcę sobie go wyczarować to jak już się udaje to taki słabiutki... co jest?!? miał ktoś tak?

Tak, miałam tak i to był zły omen. Po trzech miesiącach dostałam strasznego łupieżu. :-o

To pierwsze symptomy ptasiej grypy.Zapewne jestes tylko nosicielem,więc wiekszej tragedii nie ma,ale z czasem zaczniesz odczuwac brak łaknienia.Na koniec zwieracze odmówia posłuszenstwa.

chciałam poważnych odpowiedzi... ale widzę, że się nie doczekam...

zmień faceta Zmień faceta jak najpredzej. Zmień faceta jak najpredzej,najlepiej zaraz. Zmień faceta jak najpredzej,najlepiej zaraz.Moze być ktoś z kafeterii. :D

Podnosze, bo sama mam podobny problem :( Nagle jakoś nie mam ochoty na seks i nie mogę skonczyc :(