Kiedy pojawił się pierwszy uśmiech u Waszych dzieci?

Czy Wasze 8-tygodniowe dzieci uśmiechają się już? Mój synek jakiś ponury... Biedny, przez uciążliwe kolki nie ma powodów do radości...

mój synek uśmiechnął sie pierwszy raz świadomie jak miał 3 tygodnie. a twój sie nie uśmiecha wcale czy po prostu rzadko?

No więc właśnie chodzi mi o świadomy uśmiech, bo owszem, grymasy uśmiechopodobne czasami mu wyjdą, ale nie widzę wciąż reakcji na mój uśmiech... Czasem myślę, że pewnie to z powodu bólu brzuszka, bardzo się męczy, cierpi; może też jestem niecierpliwa i powinnam zrozumieć indywidualny rozwój dziecka, ale mimo wszystko to dziwne. Książki podają wiek skończonego 2 miesiąca na pierwszy uśmiech społeczny, a tu na nic sie nie zanosi...

moja uśmiechała się od początku - przez sen po jedzonku (ale to chyba grymas). Świadomie w odpowiedzi na mój uśmiech gdy miała 6 tygodni. Teraz śmieje sie codziennie. Uśmiechaj sie do dziecka jak najczęściej, mów z uśmiechem na ustach, a na pewno Ci odpowie.

Pszczola, w wieku 3 tygodni maluszki nie usmiechaja sie swiadomie, niezaleznie od tego, jak bardzo chca tego ich mamusie ;) Moj synek zaczal sie swiadomie usmiechac, gdy mial okolo 1,5 miesiaca - wczesniej dosc czesto rozdawal usmiechopodobne grymasy, czesto usmiechal sie przez sen i przy piersi :) Teraz, ma 2 miesiace, usmiecha sie wtedy, gdy jest mu dobrze - jest najedzony, wyspany, ma sucho :) Cierpliwosci, niedlugo sie doczekasz tego pierwszego prawdziwego usmiechu - i tak jak pisza poprezedniczki - sama badz usmiechnieta, zrelaksowana - to sie udziela dzieciom :)

Moja córcia uśmiechnęła się naprawdę w wieku 6 tygodni, w środku nocy gdy zobaczyła mnie z wyciągniętym cycem ;) i było wyraźnie widać, że usmiech jest świadomy i skierowany do mnie ( albo raczej do mojego cycusia ;) )

asieńka, ja zawsze sie nabijałam z matek, jak mi przejete opowiadały, ze ich miesieczne dziecko sie uśmiechnęło...i wcale na ten uśmiech nie czekałam...tak się złożyło, że mały zaczął się uśmiechac właśnie pod koniec pierwszego miesiaca, nie raz tylko regularnie w odpowiedzi na mój uśmiech...i niektóre podręczniki podają, ze pod koniec 1. m-ca właśnie pierwszy uśmiech się pojawia.

Oszczoła ma rację Moja córka również zaczęła się świadomie uśmiechać do mnie jak miała 3 tyg. Oczywiscie trzeba było wczesniej sie wysilić : pogugać do małej, posmiać sie, pogadać od rzeczy i.... śmiała się :) :) :)

od jakis 2 tygodni moja mała sie usmiechała ale chyba nieswiadomie , przewaznie przez sen jak była najedzona teraz juz patrzy na mnie i sie usmiecha cudowny to widok, byc moze ta kolka go męczy i nie daje sie usmiechnąc jak moja mała cos meczy tez jest ponura

Matulu, nie przejmuj się! Mój syn świadomie zaczął się uśmiechać w 3 miesiącu życia, a teraz jest zdolnym pierwszakiem ;-) Wiesz, ani to, czy się uśmiechnie "książkowo" czy zacznie chodzić dokładnie na 1. urodziny o niczym nie przesądza! Dzieci są różne, a mamy lubią się chwalić, nie zauważyłaś, że wyżej odezwały się tylko te mamy, których dzieci uśmiechnęły się wcześnie? Inne może sę wstydzą... A jeśli dziecko ma kolki, to tym bardziej nie ma o czym mówić - gdy nas boli np. głowa przez cały dzień (a kolki bywają niezwykle upierdliwe na okrągło, czasem bez przerwy) to kto ma ochotę na uśmiech???? Nie martw się, zajmuj się maleństwem najlepiej jak potrafisz. A brakiem uśmiechu martwić możesz się zacząć dopiero w 4 miesiącu. Pozdrawiam

mój się usmiechnąl poraz pierwszy jak miał 2 tyg (to było ot tak poprostu sam do siebie) jak miał 3 miesiące zaczął odwzajemniać uśmiech za uśeich.A teraz to z niego prawdziwy smieszek ale są i takie dni gdzie wygląda na małego ponuraczka.

W 2 tygodniu nie pojawia się uśmiech społeczny, owszem uśmiech jako uśmiech i nic więcej. Moje dziecko usmiechało się również tak wcześnie, ale prawdziwy, odwzajemniany uśmiech na widok drugiej uśmiechniętej osoby od 3 miesiąca.