ALVEO

Znajomy jest dystrybutorem i namawia mnie na kupno, co o tym myślicie. czy warto kupić ?

@aaa-nka A w jakim celu chciałabyś to pić, o jaki problem zdrowotny chodzi? :), bo są lepsze rzeczy od ALVEO...

Ja piję Alveo od 5 miesięcy. Zdecydowanie poprawiła mi się cera, mam mocniejsze paznokcie i włosy. Nie mam większych problemów zdrowotnych ale zaczeła Alveo pić mama i ma zdecydowana poprawę, niższy cholesterol i duzo niższe ciśnienie, pije już 7 miesiac. No i schudła kilka kilo, ciekawę czy po Alveo. Ja pije alveo profilaktycznie bo dotarło do mnie ile chemii na codzień wrzucamy w siebie i jak ważna jest profilaktyka. Co do Alveo to nikt nie przekona się czy warto je pić jak nie sprawdzi na sobie. Spytam się naszego dystrybutora o to zezwolenie Ministra Zdrowia ale z tego co wiem Alveo nie jest lekiem tylko suplementem diety i posiada szereg opini i certyfikatów. Kilka ciekawych artykułów, wypowiedzi lekarzy, fizykoterapeutów, kosmetyczek znajdziecie na stronie naszego dystrybytora. Może one rozwieją częsć wątpliwości www.pijnazdrowie.pl/ziola_alveo/opinie_lekarzy_alveo

Ja stosuję od 3 lat. Moja rodzina też. Ty też możesz. Zapraszam, a pomogę osiągnąć cenę hurtową. Nauczę jak pić za zero złotych www.24x24.pl Zachwycony konsument!

ALVEO to wykorzystuje po prostu efekt PLACEBO. Czyli wykorzystuje tylko naszą wiarę w ten środek... Technicznie mieszkanka kilkudziesięciu ziół działających lekko rozluźniająco.

Ja piję. Wzystkim jednak zanim zaczną picie Alveo polecam obejrzenie filmu: Jedzenie ma znaczenie. Mocny. Warto! http://www.wellness.pijnazdrowie.pl/artykuly/jedzenie_ma_znaczenie/

ja piję 4 rok i pić nie przestanę! Nie mam zamiaru wracać do swoich chorób www.24x24.pl

Wasze choroby w 80% procentach są/były spowodowane zanieczyszczeniem organizmu, a w głównej mierze układu pokarmowego. Zła dieta powoduje tworzenie się: złogów jelitowych, kamieni kałowych, itp.; w których żyje miliony pasożytów. Pasożyty te choć niektóre pożyteczne, czy nawet niezbędne do życia, w większości zatruwają nasz organizm. Organizm ciągle z nimi walczy przez co jest osłabiony i mniej odporny na infekcje zewnętrzne oraz bardziej podatne na zapalenia. Objawia się to różnymi alergiami, uczuleniami, astmą, depresją, itp. ALVEO jako dobry środek przeczyszczający nasze jelita eliminuje tego typu choroby i to w dość krótkim czasie od rozpoczęcia kuracji (2-3 miesiące). Moje pytanie: - PO CO KUPOWAĆ ŚRODEK ZA 150zł, ŻEBY OCZYŚCIĆ NASZ UKŁAD POKARMOWY, SKORO ODPOWIEDNIA DAWKA DOBREGO BŁONNIKA ZA 50zł DAJE PODOBNE EFEKTY???

a czy blonnik za 50 zl, dostarczy ci odpowiednia dawke witamin, aminokwasow, mineralow, mikro i makroelementow, potrzebnych do funkcjonowania organizmu?

Nie, nie dostarczy, ale zastosowanie naturalnego suplementu diety o nazwie Daily załatwia sprawę ;-).

Błonnikowe i ziołowe składniki Błonnikowych Tabletek Dietetycznych zapobiegają odkładaniu się tłuszczu i pomagają eliminować szkodliwe złogi zamknięte w rezerwach tłuszczowych. Obniżają poziom cholesterolu i trójglicerydów we krwi. Przeciwdziałają zatrzymywaniu wody w organizmie. Rozpuszczalne i nierozpuszczalne frakcje błonnika zawarte w Błonnikowych Tabletkach Dietetycznych działając synergistycznie czyszczą śluzówkę przewodu pokarmowego - oczyszczona funkcjonuje sprawniej (lepiej wchłaniając niezbędne składniki odżywcze ze spożywanych pokarmów). Tabletki błonnikowe wyłapują substancje toksyczne z pokarmu, zwiększają tolerancję glukozy i dają uczucie sytości. Odpowiednia ilość błonnika w codziennej diecie skraca czas przechodzenia pokarmów przez układ trawienny (i wtórnemu wchłanianiu toksyn). Zawiera przewagę błonnika rozpuszczalnego. Ale nie zapewniają dostarczenia witamin w wystarczających ilościach, tu są witaminy wyłącznie wspomagające wszystkie reakcje związane z błonnikiem. Resztę trzeba uzupełnić innym suplementem diety

czyli poprostu propagujesz inny suplement niz alveo i dla tego te uwagi ... rozumiem. czyli spierasz sie o wyzszosci swiat bozego narodzenia nad wielkanocnymi..... ja wcale nie twiedze ze inne preperaty sa lepsze czy gorsze od Alveo. Mi alveo pomoglo i tego jestem pewien, czy blonnik za 50zl, by mi pomogl - nie wiem. wiem natomiast ze alveo mam za 0,- zloty a blonnika na pewno nie......

jeżeli stosujesz Alveo, to po co zadajesz pytania o błonnik. Nic więcej nie jest potrzebne niż Alveo - powinieneś to wiedzieć!! Mastervit, Onyx, Pinki dla dzieci. Odpowiedziałem Ci na zadane pytanie odnośnie błonnika. Nie jest zadaniem błonnika odżywianie organizmu. A tym bardziej błonnika pochodzenia aptecznego, bo to już nie jest prawdziwy błonnik! Ja też piję Alveo za zero złotych od kilku lat i nie stosuję niczego innego. Bo mi to nie jest potrzebne. Zajmuję się suplementacją od 6 lat i posiadam sporą wiedzę na ten temat pozdrawiam serdecznie i polecam pozostanie przy Alveo!

Moja odpowiedz dotyczyla postu Argyle. Mam takie samo zdanie jak Ty Suplement:)

Po pierwsze: Ja podałem cenę naturalnego błonnika jaka jest na rynku, a nie za jaką ja dostaję. Po drugie: To, że Wam pomogło Alveo nie jest dowodem na to, że ten środek ma wiele naturalnych witamin. Ten środek Wam pomógł, ponieważ ma właściwości oczyszczające organizm, podobnie jak naturalny błonnik(o czym wyczerpująco pisze Suplement). Moja teza jest następująca: Gdybyście zażywali regularnie naturalny błonnik (nie koniecznie z firmy Nutrilite, choć to jedyny jaki znam), nie jakiś tam z apteki za 10zł, to efekty byłyby bardzo podobne. Oczywiście możecie się z nią nie zgadzać, ale proponuję po prostu to sprawdzić.

Nie jestem ekspertem, ale z tego co wiem Błonik owszem powoduje oczyszczenie z toksyn ale tylko przewodu pokarmowego, poprzez szybsze i dokladniejsze usowanie resztek pozywienia. jednak toksyny nie wystepuja tylko w ukladzie pokarmowym, ale rowniez w krwionosnym. jak rowniez toksyny wytwarza sam organizm, ktore gromadza sie w przestrzeniach miedzykomorkowych. dodatkowo toksyny wprowadzane sa do naszego organizmu poprzez wdychanie zanieczyszczonego powietrza i skore. jest jeszcze pewnie mnostwo innych form wprowadzania do naszego org. toksyn, ktore nie sa jeszcze dokladnie zbadane lub odkryte.... W kazdym razie nie sadze aby sam blonnik byl wstanie poradzic sobie z nimi wszystkimi. poza tym po co kpowac blonnik wytwarzany, kiedy mamy go po dostatkiem w warzywach , owocach naturalnych i suszonych, ziarnach, orzechach itd, itd...

Racja!!! Więc po co pić to ALVEO? Przecież mamy wszelkie minerały w warzywach i owocach ;-). Chcecie po prostu sprzedać kolejny "wspaniały" produkt wymyślony na potrzebę chwili (w tej chwili jest moda na biznesy oparte o zdrowie i urodę). Produkt nie przebadany klinicznie, wbrew zapewnieniom sprzedających. No, ale... to już inny temat.

144 zl za butelke? niedawno byla 12o( i tak drogo)

Tyle ile ludzi, tyle jest opinii :) Alvo, to produkt ziołowy, a zioła nie są szkodliwe. Wszystko jest kwestią naszego wyboru, co chcemy zażywać, czy codziennie po kilka tabletek, czy zaparzać herbatki, albo obierać sobie warzywka, czy po prostu z rana wypić Alveo i mieć spokój z innymi zabawami :) Piję Alveo od 4 m-cy i czuję poprawę stanu zdrowia, a co najważniejsze, pryszczy znikają z twarzy!!! a to było największym problemem.

No własnie "Tyle ile ludzi, tyle jest opinii." Jezeli produkt byłby przebadany nie było by ich tyle, ale jak czegoś nie da się udowodnić, to wtedy powstają na ten tema "opinie". "...a zioła nie są szkodliwe." Zioła niestety mogą być szkodliwe, przedawkowanie ziół może nawet zabić. Pewnie dltaego rozcieńcza się ALVEO, żeby nikt się nie pochorował. Po prostu homeopatia, czyli efekt wiary (siły podświadomości). Picie ALVEO nigdy nie zastąpi Ci warzyw i owoców, a to że Ci pomaga, to dobrze. Żeby wykluczyć efekt wiary, musiałby CI ktoś podmienić zawartość na identyczny w smaku produkt...

Argyle A znasz coś, co w przedawkowaniu nie zaszkodzi? :) Ja tu mówię o zdrowym rozsądku. Nie twierdzę, że Alveo zastąpi warzywa, branie jednego i drugiego nie wyklucza się, a kwestia wiary. Wiesz, ja jestem takim niedowiarkiem, jak się nie przekonam, to nie uwierzę. Najpierw zaczęłam pić, no i są efekty, tak więc mnie to pomaga. Każdy ma wybór, czego potrzebuje w danym momencie i chyba logicznym jest, że jak Ci coś odpowiada, to polecasz ;)

"A znasz coś, co w przedawkowaniu nie zaszkodzi?" - nie da się przedawkować np. naturalnych witamin, w przeciwieństwie do kwasu askorbinowego sprzedawanego w aptekach jako wit.C. "ja jestem takim niedowiarkiem" - to że jesteś takim niedowiarkiem, nie oznacza, że nie działa na Ciebie siła podświadomości ;-). Podświadomość potrafi wyleczyć, ale i zabić. Dobrze, że nie umiemy na nią bezpośrednio wpływać, no może nie licząc hipnozy. Jak pomaga to się poleca, normalne. Tylko wiecie, pomidorki i sałata z ogródka są tańsze ;-).

Argyle- alez ty jestes malo swiadomy(a) tego co jesz.... hahhaha. po pierwsze wszystkie warzywa i owoce nie maja juz tylu witamin i minerałów co 50 lat temu,(z kad rzodkiewka ma je miec skoro rosnie w Holandi na tasmie produkcyjnej, a z tego co wiem to warzywa pobieraja mineraly z gleby....) po drugie nawet jesli warzyw arosna w glebie, to gleba ta jest bardzo wyjałowiona(bo jest szprycowana sztucznymi nawozami i nie jest zachowany cykl sadzenia roslin) po trzecie nawet jesli rosna na wmire zyznej glebie to znowu pojawia sie problem gdzie taka babulenka ma dzialke (moze kolo trasy szybkiego ruchu) i wowczas twoja "zdrowa" sałata zawiera wiecej metali ciezkich takich jak olow i kadm niz witamin i mineralow....

Kolejny mit to mozliwosc przedawkowania....... Otoz Alveo nie zawiera w szystkich mineralow, aminokwasow i witamin jakie sa na wiecie..... A tylko tyle ile jest potrzebnych dla organizmu w dawkach tzw. pdprogowych ( czyli nie dzienna dawka), poniewaz jest w 100% naturalny nie jest w stanie sie odkladac w organizmie tak jak robia to tabletki, i sztucznie wytwarzane witaminy. Dlatego mozesz wypic i wiadro Alveo jesli chcesz i nic sie z tego powodu nie stanie. Moglbym tu pisac i pisac o zaletach Alveo ale nie wtym zecz. Zaskakujace jest to , ze zawsze najwiecej do powiedzenia maja osoby takie jak Argyle, ktorym sie wydaje ze wszystko wiedza na temat czegos czego nawet nie sprobowali poznac. to tak jak sluchac ksiedza z ambony, ktory mowi o wychowywaniu dzieci........... nonsens Nie mam zamiaru nikogo przekonywac do Alveo, bo ilosc pijacych mowi sama za siebie. Wiec moze Argyle wie o wiele wiecej niz tysiace czy setki tysiecy pijacych- najwyrazniej oni musza sie mylic i zostali zmanipulowani......

amen. zmanipulowanych już jest ponad 300 000 ludzi tylko w Polsce. Wszyscy jednogłośnie udają, że Alveo działa. PS sam przez dwa dni kiedyś wypiłem wyłącznie dwie butelki Alveo, bo miałem grypę żołądkową. Nie jadłem i nawet nie piłem wody, bo zwracałem. Trwała ona jeden dzień!! a nie tydzień. Zapytajcie tych co piją i to przeszli. Nie tych co się na tym \"znają\" tzw. \"ekspertów\"

O Holandii wiem, o nawożeniu wiem. Pisałem o ogródku, czyli o niewielkim poletku przy domu lub działce, które najczęściej leżą za domem z dala od drogi. Jeżeli ktoś nie ma dostępu do natury to pozostaje mu Nutrilite - największa firma na świecie produkująca naturalne suplementy diety - według Euromonitor 2008r. (ponad 3mld dolarów obrotu - dane za 2008r.) Placebo firmy ALVEO mnie nie przekonuje, choć niektórym pomaga. Sęk w tym, że placebo daje zawsze jakieś efekty pozytywne ;-).

alveo... to sciema! każdy to wie! a dlaczego Ty nie? wiesz? szkoda kasy!

..podobnie działa rumianek, albo inny badziew udzie ,czy wy mózgów nie maie?? ta...wiem...macie KASę i kupujecie KIT!!!

...ludzie...

O! od razu mnie przekonales gf. Faktycznie mylilem sie. Macie racje, alez ja bylem slepy... Od jutra przestaje..... i picie i pisanie w tym watku, bo i jedno i drugie nie ma sensu....