dziwne

probowalam sie kochac 1 raz z chlopakiem i długo mietolilismy sie i calowalismy i probowal ale nie mogl wejsc we mnie bo bylam za ciasna.. a potem juz nie mogl... co sie stalo kto mi powie?? czemu juz nie mogl??

bo mu opadl, czemu sie wcale nie dziwie :)

a ty cio myslisz ze on to maszyna?? zawsze jest jakas granica wytrzymalosci...

napewno nie skonczyl nigdzie..... bo do nieczego nie doslzo.... czyzby wymiekl??

qrcze...a ty to cio myslisz, ze mu moze stac w nieskonczonosc??nawet jesli do niczego nie doszlo to co z tego? to normalne ze opada...

proste zachciało mu się draży :o

nie rob mi wyrzutow... ja nie wiem... no przeciez napisalam ze to mial byc 1 raz..... nie jestem jeszcze doswiadczona....

dla chlopaka pierwszy raz to tez wielkie wydarzenie i stres zeby nie zawiesc dziewczyny widocznie sie tak przejal ze az mu opadl...zdarza sie - musisz byc dla niego delikatna, jesli zalezy Ci na nim to go nie naciskaj, nie wypytuj, powiedz ze kochasz i ze nie ma to wydarzenie zadnego znaczenia dla Ciebie sprobujcie jeszcze raz za jakis czas, ale nic na sile musicie byc podnieceni i chciec tego skoro on w ciebie nie mogl wejsc to widocznie tez bylas zestresowana, spieta i malo podniecona

nareszcie ktos madry..... dziekuje barrdzo... przynajmniej wiem ze to nie jest niczyja wina...

seks to nie jest taka prosta sprawa, wszystkiego trzeba sie uczyc, na poczatku pewnie wcale nie bedzie tak rozowo i nie tak jak sobie wyobrazaliscie,ale praktyka czyni mistrza on pewnie bedzie mial problemy z przedwczesnym wytryskiem, Ciebie z kolei bedzie troszke bolalo za pierwszym razem. nie zrazajcie sie niepowodzeniami i rozmawiajcie ze soba co czujecie i czego chcecie

aha, na poczatku bedzie trudno...ale cos ci poradze...czesto za pierwszym razem mezczyzna szybko strzela...i mam rade...czekajcie parenascie minut..np. lezac se wygodnie...az znowu bedzie w stanie gotowosci i wtedy zazwyczaj zabawa trwa dluzej;)a z czasem, mezczyzna umie powstrzymywac a nawet dluzej sie moze bawic...