Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość serce z kamienia

Nie potrafię zakochać się...

Polecane posty

Gość serce z kamienia

Jeszcze w czasach studenckich przychodziło to łatwo i naturalnie:) A teraz spotykam się z różnymi kobietami i nic:( Mam w sobie ogromne pokłady czułości, wrażliwości, ale jakoś nie potrafię ich uwolnić. Mam wrażenie jakby serce skamieniało i koniec... Czy niektórzy z Was też tak mają??? Spotykacie kogoś fajnego, ale sami czujecie, ze z waszej strony nic nie iskrzy...:( Wszystkie topiki pełne są obaw, że ktoś się boi otworzyć przed kimś, boi zakochać, zaangażować.... a ja o tym marzę... tak bardzo chciałbym zatracić sie w kimś i nie potrafię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna misia
ja również tak mam ale to pewnie dlatego że boję się kolejnego zawodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zatrac sie we mnie skrbie...ale na caluska na pierwszej randce nawet nie licz:P bede za to przy tobie jak zasniesz i jak sie obudzisz...poprostu nie spotkales jeszcze zadnej kobiety ktora by zaslugiwala na twoje uczucie czy jakies wzgledy...jeszcze nie spotkales mnie pozdrawiam i trzymaj sie cieplutko bo za oknem zimno strasznie.caluski i nie rozmyslaj tyle bo to w niczym nie pomoze.Caluje i niech Ci sie przysni slodka Jamajka...ps:Ja cie nie podrywam zeby nie bylo nie ten typ:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i zapewniam Cie ze potrafisz tylko masz blokade musisz mi tylko podac kod dostepu:P Sweet Dreams!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!aha po co sie angazowac?to nie jest konieczne!!!!!!nie wiesz ze ptaszek piekniej spiewa na wolnosci???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też tak mam...poznaję kogoś, wszytko pięknie, ale ja \"nie zaskakuję\" ! dochodze do takiego momentu, kiedy moje uczucie nie wzrasta, tylko staję, i nic! chociaż próbuję na wszystkie sposoby, nie wiem co się ze mną dzieje...nie potrafię się zakochać.. kiedyś postanowiłam sobie, że już nie dam się zranić facetowi, może za bardzo wzięlam to sobie do serca, bo teraz nie umiem być z drugim człowiekiem tak jak chciałabym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominika___25
ech, mam to samo - z łatwością rozkochuję w sobie facetów, ale sama nie potrafię nic poczuć Marzę teraz wcale nie o tym żeby ktoś mnie kochał, bo w chwili obecnej wydaje mi się to takie proste.... marzę o tym żebym JA KOGOŚ kochała. Mam takie pokłady uczuć w sobie i boję się że nigdy ich nie wykorzystam. I mi również na studiach i w liceum przychodziło to z łatwością. Teraz po prostu nie umiem :O NIC NIE CZUJĘ! Czasami mam wrażenie że wyczerpałam limit zakochiwania się, i już nigdy mi się nie uda :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość finezyjka
serce z kamienia----> dziwnie określasz ten stan , a to jest zupełnie proste, spotykasz się z osobami do których niewiele czujesz , może są ładne , sympatyczne .... ale Ty szukasz jakiegoś określonego ideału , o którym marzysz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominika___25
Aha, dodam jeszcze że to wcale nie z obaw o zranienie czy coś tam... Nie boję się zawodu miłosnego. To zupełnie nie o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dominiko 25 z Twojej wypowiedzi bije takie znudzenie, pycha i wręcz pogarda: \"z łarwościa rozkochuję z sobie facetów, w chwili obecnej wydaje mi sie to takie proste, ze ktoś mnie kocha\". Ty chyba nie masz uczuć i żadnych pokładów miłości w sobie. Trochę szacunku, do drugiego człowieka, mniej powierzchowności a więcej życzliwego zainteresowania i może coś się uda. Nie obraź się, ale to co napisałaś to jak rozpaczanie znudzonej życiem komediankti, takie \"och i ach nad własną osobą\". A z takim podejściem nigdy nie znajdziesz szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominika___25
Ale w jakim celu miałam kłamać? Rozkochuję ich szybko, nawet nie planując tego. Może ekscytuje ich właśnie to że jestem obojętna? Nie znam tego problemu że brak mi uczuć od kogoś. MAM KŁAMAĆ? PO CO?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomku 82 -- ..a Ty nic nie zrobisz, żeby jej pomóc ? będziesz biernie sie przyglądał czy już nadchodzi ?! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to nigdy nie ma.....zobacz ile jest takich tematów, ktoś nie robi nic, bo jest nieśmiały, ma kompleksy, brakuje mu czasu, albo miloiny innych powodów,nic samo się nie dzieje - takie czekanie niczego nie zmieni jeśli sam czegoś nie zrobisz! Zobaczysz! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...ale skąd masz taką pewność ? ..chyba, że ona już jest i próbuje Cię zdobyć..bo innego wyjścia to nie biorę pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugie serce z kamienia
ja też nie potrafię się zakochać, chociaż innym może to się wydawać idiotyczne. wynika to może z faktu, że wystarczyła jedna osoba, by we mnie zabić to uczucie. nie jest łatwo zakochać się i otworzyć serca na nowe uczucia, wiedząc, że tak naprawdę odebrano nam wrażliwość. moimi znajomymi twierdzą, że to mi kiedyś przejdzie. możliwe. ostatnio spotkałam wspaniałego mężczyznę, i widzę, że jemu naprawdę zależy na mnie, ale w moim sercu tkwi ten przeklęty kamień i nie mam dość sił, żeby go stamtąd usunąć. może to jeszcze nie czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dołnikowa
Serce z kamienia to jedno, a mszczenie się na całym rodzie męskim to drugie. Zakochanego we mnie bogu ducha winnego chłopaka sponiewierałam, aż mi głupio. Bo pozwoliłam sobie zaufać jednemu facetowi wcześniej. I się z tego nie otrząsnęłam. Jak w TV kochają się albo nawet całują to mi się niedobrze robi, humor tracę i idę spać. Chore co? Nie wiem jak to przerwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugie serce z kamienia
do dolnikowej: jaka ty musisz być nieszczęśliwa, żeby myśleć o zemście. bardzo ci współczuję. tak, to chore :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dołnikowa
ja nie myślę ja tak działam:( tak to chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dołnikowa
no i kurna cierpię bez kija nie podchodź a na starość pies, kot i reumatyzm cenna uwaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, tak, reszta jest jak najbaaaaardziej prawdziwa! sporo była wróżka będzie i pantofelek ;) tylko nie zapomnij, że przyjęcie trwa do północy! ;) kobiety - nie mścijcie się, bo tak naprawdę to tylko siebie przez to niszczycie. nie poczujecie się po tym lepiej...trzeba odpuścić, zapomniec.Życ dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugie serce z kamienia
do Light View - nie myślę o zemście, nie potrafię mścić się bo zdaję sobie sprawę z tego, że nie tędy droga. nic nie rozumiesz, ja po prostu nie umiem otworzyć serca na nową miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..bo może miłość się jeszcze nie pojawiła..spokojnie, daj sobie czas, trzeba zapomnieć co było złe, żeby mozna było w pełni pokochać znowu. Staraj się dla siebie na razie żyć i nie starać zakochiwac na siłę, kiedy się bardzo chce to nie zawsze wychodzi ;) a jak pojawi się odpowiednia to nie będziesz się zastanawiała czy to miłość czy nie, bo to się czuje bez zadawania pytań. Przynajmniej ja mam taką nadzieję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugie serce z kamienia
Wiesz, ja to wszystko wiem. Zapomina się długo. Ja nie muszę się starać z tym życiem dla siebie, bo na razie je mam. Kłopot jest z mężczyzną, który pojawił się teraz. Nie umiem otworzyć przed nim serca. Widujemy się od niedawna, tylko na kilka godzin. Ale ja nie czuję tego co on. Trudno jest ten stan uczuć przekazać komuś, kto nigdy nie zetknął się z takim przypadkiem. Dla mnie, pytania będą zawsze, nie potrafię żyć bezmyślnie i tylko chwilą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×