Pomóżcie. Czy jestem w ciąży?

Mam problem. Bardzo wielki. Otóż wczoraj z chłopakiem za daleo troszke poszlismy.. A mianowicie. najpierw ja mu robiłam "dobrze" ale nie mial wytrysku tylko taki śluz w którym podobno też jest pare plemników ale które na rękach wysychają i umierają podobno po 20 min bez przyjającego środowiska. Po pół godzinie on kazał mi samej sobie robić "dobrze" I teraz nie wiem czy nie jestem w ciąży pomóżcie błagam.

raczej nie,raczej na pewno

jak czytam takie B Z D U R Y !!!!!!!!!!!!!!!!!

Jak się wkłada paluchy nie tam gdzie trzeba to należy liczyć się z konsekwencjami! Może porozmawiaj z chłopakiem na drugi raz o swoich obawach nim posuniecie się o krok dalej? Co? Może On nie wie skąd się biorą dzieciaczki? Dzisiejsza młodzież czasami ma pewne luki w wiedzy z tej dziedziny...serio mówię. Powodzenia! a w ciąży nie jesteś.

a wy nie wypisujcie ze nie, musisz isc do lekaza ktory potwierdzi ciaze i zalozy ci karte ciazowa :) Gratuluje!

zgadzam sie z wami,ale nie chcialam wrzucac na dzieciaka :D

Hehehe

humor z zeszytu szkolnego?

ten pod pseudonimem: Napewno jestes w ciazy - to wariat skonczony który sobie jaja robi i nie umie nawet poprawnie słowa ciąza napisać!!! nie słuchaj palanta!! W CIĄZY NIE JESTEŚ..ale dla własnego komfortu zrób test :)

zabawiałaś to i tak ci nikt nie pomoże bo plemniki wędrują do jajeczka nawet 4-5 dni więc mogą być jeszcze w drodze a na przyszłość to myśl co robisz

Długość życia plemnika zależy od odczynu środowiska i temperatury otoczenia. W środowisku zasadowym żyje dłużej niż w kwaśnym. W pochwie jest środowisko kwaśne i plemnik żyje tu do 2 godzin. W szyjce macicy jest środowisko zasadowe i tu życie plemnika wynosi 48 godzin, w jamie macicy do 25 godzin, a w jajowodzie do 48 godzin. Poza organizmem plemnik żyje do 18 godzin w temperaturze 37 stopni Celsjusza, a w temperaturze 20 stopni jego żywotność wzrasta do 70 godzin. Jeżeli plemniki dostaną się w okolice wejścia do pochwy, to w sprzyjających okolicznościach, np. kobieta jest w fazie owulacji, istnieje możliwość zapłodnienia.

http://www.wpadka.pl/

Napij się wódki, po pijaku plemniki nie trafią do jajeczka.

A dlaczego nie mozecie mi tak poprostu sczzerze napisać tylko się ze mnie nabijać. Ja się tak strasznie boję....Zrozumcie. Nie wiem co wtedy bym zrobiła. Najpredzej bym się zabiła.

ciaza to nie tragedia- nie zabiłabys sie. w ciaży nie jestes na bank.we wszystkim tak słuchasz tego swojego?

Nie we wszystkim ale sie go boję... Ale napewno nie?? To był tylko ten śluz na e... cś tam i zresztą wytarłam ręce i minęło 30 min przynajmniej. Proszę o sczzerą odp, może niektorzy wiedzą jak silny jest taki strach....