Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

workinggirl

JA i mój SZEF

Polecane posty

Lubicie swoją pracę? a lubicie swojego szefa?? kto ma ochotę może tu podzielić się swoimi opiniami, sytuacjami jakie miały miejsce u was w pracy... Jaki powinien być szef....? wady i zalety waszych szefów... Generalnie - jak żyć w zgodzie z szefem ;) pozdrawiam wszystkim pracujących i życzę wyrozumiałych szefów;):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracująca
Ja mam akurat wielkie szczęście bo mam świetną szefową!! Jest wymagająca! to fakt...ale traktuje wszystkich pracownikow jak rodzine - tu bardzo wazna jest praca zespolowa. wiem jednak ze nie kazdy ma takie szczescie... Wlaściwie jako szef nie ma wad...przynajmniej dla mnie a jej zalety to wyrozumiałość, wysokie wymagania - to mnie motywuje ;) ale przede wszystkim inwestuje w pracowników - wysyła nas na szkolenia, etc Naprawdę czuję się spełniona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o Boze nie wytrzymam
"czuje sie spelniona". A reszta zycia OK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracująca
tak :) wyobraź sobie :) Mam śliczną 3letnią cureczkę i wspaniałego męża... do szczęścia nie potrzeba mi nic więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narmal_woman
A ja mam 2-ch szefów, a dokładnie szefa i szefową i w dodatku małżęństwo... ogólnie są super! jest wesoło i czasami jak o czymś opowiadają to można boki zrywać, tylko że są skrajnie różni on wyluzowany - nigdy się nie spieszy i ma wszystko w tyłku :) ona przewrażliwiona, rozchwiana, ciągle pogania, zmienia decyzje z minuty na minute, ciągle narzeka i ogólnie wprowadza zupełnie nie potrzebny zamęt co tylko utrudnia pracę i stresuje co wiadomo odbija się na pracy czasami już mam dosyć i wielką ochotę chlapnąć wypowiedzeniem o biurko, ale przeważnie wtedy następuje jakaś jedniodniowa przemiana - i jest pięknie!! :) i jak tu być mądrym :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ambrezja
ja nie cierpię mojego szefa!!!!!!!!!! same wady!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamietnnnkaa
pracujaca... jak znalazlas ta prace? w jakim obszarze pracujesz? duze wymagania byly? - z czystej ciekawosci pytam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracująca - naprawdę Ci zazdroszczę :):)!!! Nie chcę narzekać na mojego szefa - nie jest aż tak zły ;) ale to o czym Ty tu piszesz jest dla mnie niedoścignionym marzeniem :( Pozdrawiam Ciepło...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skydriver
A MÓJ SZEF...hahahahhahahaa!!! to leń śmierdzący !!! ma kasy jak lodu, ale ciąąąąąąąąąąąąąagle narzeka jedyną jego zaletą to to że od czasu do czasu ma taki "ludzki" dzień kiedy normalnie można z nim pogadać i nawet zaczyna się interesować pracownikiem jako człowiekiem... pozdro dla wszystkich pracowników ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj mój szef był miły i \"żartobliwy\" w jego rozumowaniu...;) Jak było by pięknie gdyby każdego dnia każdy starałby się być miłym dla współpracowników i pracowników...? ŻYcie było by piękniejsze :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój SZEF jest całkiem niezły. Moze nawet więcej niż całkiem. Pracuję u siebie w domu (księgowa) i bardzo to sobie chwalę. Zarabiam tez całkiem nieźle i co jakis czas jest podwyżka. Atmosfera bardzo dobra- ma do mnie szacunek. Do ciąży też nie miał sprzeciwów jak to niektórzy. Nawet dopytywał się kiedy w końcu będę z mężem miec dziecko. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka tragedia
zazdroszcze coniektorym jak pisza ze maja super szefow, ja niestety nie moge sie tym pochwalic, u mnie panuje wielka zazdrosc i walka o lepszy stolek i premie. glowny kierownik ok nie narzekam,bo jest po studiach a reszta pod nimi maja prace po znajomosci, bez konkretnego wyksztalcenia, chodza i pokazuja swoja wyzszosc, ze maja lepsze stanowisko i wieksze pieniadze, nie daja szansy innym na zdobywanie wyksztalcenia( ja studiuje zaocznie i mam powazne problemy zeby na sesje, nie mowiac o normalnych zajeciach, miec wolny dzien czy weekend), po prostu zatruwaja mi zycie, bo chce sie uczyc i cos w zyciu osignac!!!!!z reszta nie tylko oni, reszta wspolpracownikow tez. Ale sie ogolnie dziwie, bo to duzoa firma, gdzie w innych miastach pracuja normalni ludzie, tylko u mnie tak jakos trafilam na takich typkow!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gofer
Jesli chodzi o mnie to ja miałam super szefa ( miałam bo od dwóhc tugodni juz nie pracuje w mojej firmie). Naprawde, chyba nigdy nie bede miała lepszego. BYł moim kierownikiem, To on mnie przyjmował do pracy i zawsze czułam ze jestem jakby pod jego skrzydłami (jestem własciwie nowa w pracy- pracuje kilka miesięcy) Chciał zebym sie rozwijała, uczyła sie nowych rzeczy, był bardzo sympatyczny, miał niesamowite poczucie humoru, w pracy wprowadzał super atmosfere, a przy tym znał sie swietnie na tym co robił, prawdziwy profesjonalista. Teraz brakuje mi jego wsparcia, dzieki niemu miałam duzą motywację i chęc do pracy. Musze dodac ze człowiek młody ( przed 30-stką) ale jako szef był the best.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berda
mój szef eh szkoda słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ch*** a nie szef
11y dzien miesiaca a pensji na koncie brak :| na pytanie o to kiedy bedzie szef zarzuca POSTAWE ROSZCZENIOWA!!! takich kwiatkow mamy duzo wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja mam szefa psychopatę
Dochodzę to takiego wniosku. Z pozoru miły i wyrozumiały a w rzeczywistości modliszka. Wszelkie sukcesy przypisuje sobie choć pracował na nie cały zespół. Jest elegancki i elokewnetny, ale po pewnym czasie można się przekonać, że bezczelnie łże, manipuluje pracownikami, a do tego nie ma wyrzutów sumienia. Pięknie mówi, posiada ogromną zdolność doboru słów, charyzmatyczny przywódca, który tylko czeka na owoce naszej cięzkiej pracy a sobie przypisuje sukces. Jest zakochanym w sobie narcyzie, uważa się za mądrzejszego i najsprawniejszego. Jest miły i uprzejmy ale nie zawaha się ani chwili i gotowy jest wystawić wszystkich do wiatru, by ratować swój zagrożony tyłek. Jest na tyle bezczelny, że próbuje rzekonać wszystkich, że w istocie nic się nie stało i w sumie wszyscy powinni się cieszyć, ze oberwali zamiast niego. Cechy charakterystyczne: miła powierzchownośc, łatwośc wyrażania sę, egocentryzm i narcyzm, skłonnosć do manipulowania ludzi do osiągnięcia własnych celów, brak empatii, brak wyższych uczuć, impulsywność i nieodpwoedzialność, brak wyrzutów sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×