Do facetów,czy któryś z Was płakał kiedykolwiek przez kobietę

Ciekawa jestem czy zdarzyło Wam sie popłakać z powodu kobiety.I w jakich okolicznościach.Faceci piszcie.

płakałem raz, ale tak bardziej na pokaz. ale kilka razy mnie w gardle ściskało.

Ja.Po powrocie do domu ze spotkania na którym dowiedziałem się że moja miłość jest nieodwzajemniona.Siadłem na łóżku i sie najnormalniej w świecie rozkleiłem.Nie wstydzę sie tego mimo swoich 30stu lat.

konar ja mam ta zawsze :( chlip

i ciagle zdarza mi sie takie rozklejenie , wczesniej byl placz dzis juz tylko lza w oku ...

był autorem wypowiedzi powyżej... mimo wszystkiego co mi zrobiłeś czekam...

jesli dobrze pamietam to 2 razy ostatni raz ok rok temu, najgorsze to to, iz mowie sobie ze to ostatni raz... ale moge sobie mowic. KOBIETY jesteście bez serca!!!

mnie ze dwa, trzy razy podczas kłótni...więc można powiedzieć że "przeze mnie", ale to raczej ze zdenerwowania niż wzruszenia

Bo to raz? Szczerze mowiac, nie wiem skąd to się brało. Musiałem chyba naprawde coś do niej czuć! Po prost działo się, gdy mnie raniła, chociaż tego nie chciałem. A teraz to poprostu niemożliwe! Jestem jak kamień!

dawny eksio- taki jeszcze z L.O. - płakał z mojego powodu. do tego stopnia,ze poprzecinał sobie policzki. potem było mu wstyd i wszystkim gadał,ze to ja go podrapałam. ale on byl taki jakis dziwny... ...wmawiał mi,ze ufo widział

ja dwa razy - raz przy niej jak jej zrobiłem przykrość i nie wiedziałem jak przeprosić, a drugi raz jak mnie kopnęła w dupę - ale juz tego nie widziała i to koniec i juz nigdy wiecej przez żadną kobietę nie uronię ani łezki

przy mnie raz mu pojawil się katarek;) a na moich spodniach łezki, a chował się jak mógł, a dla mnie to było takie piękne, to było przed moim wyjzadem na dłuższy czas i ja sie tego bałam i on

podnoszę

a wlasnie nienapisalem dokladnie wiec plakalem przez 2 dziewczyny, ostatnio rok temu przez ta \"jedyna\". Poniewaz zostalem oszukany a prawda byla bardzo bolesna, dzis niemoge nawet lzy uronic. Niechce plakac juz z powodu kobiet

Ja też kiedyś płakałem przez kobietę. Jak byłem mały, to dostałem od mamy lanie. Bolało więc płakałem. :)

a ostatnio ciezko mi wogole powstrzymac lzy kiedy dziewczyna, ktora tak bardzo kocham nie wie sama czy chce tej milosci i niestety ale ja przez to cierpie...

a ostatnio ciezko mi wogole powstrzymac lzy kiedy dziewczyna, ktora tak bardzo kocham nie wie sama czy chce tej milosci i niestety ale ja przez to cierpie...

ah :( tak mi smutno chyba sie poplacze ps. lubie jak moja ukochana zaklada sztuczne bzykadelko i posowa mnie w otwora tylniego :(

do => ELEGANCKI PAN Cóż trzeba być maszyną lub robotem aby nie mieć w sobie żadnych uczuć,wrażliwości. Ja jestem po prostu zwykłym czującym ,myślącym człowiekiem, zywą istotą.

Rozumiem że potrzebujesz \"silnego\" faceta który pokazałby Ci od czasu do czasu \"z otwartej\" Twoje miejsce w szeregu

konar, ale on nie mowi o tym, ze nie ma sie zadnych uczuc tylko ze przez kobiete nie potrafi plakac. na boga, wez sie w garsc i pokaz kto tu jest menem !

Wierz mi że potrafie wziąc sie w garść Ale chyba każdy w zyciu ma chwilowe momenty załamania kiedy nie potrafi opanować łez.Nie uwazam że mężczyźnie uwłacza to w jakikolwiek sposób.

teraz dość często płaczę przez moją wybrankę - ale tylko jak jestem sam. Nie pokazuję jej tego.

panowie! nie dajcie się tutaj zawstydzić albo jakoś zbić z tropu na te kretyńskie teksty o "pedałach" i inncyh "mięczakach" macie mój szacunek za to, że potraficie mocno kochac, że macie uczucia i że potraficie o nich mówić! pozdrawiam, Mary

:D

jeszcze raz do góry

tak

i nigdy nie miałem dziewczyny

Mój BYŁY chłopak też przy mnie płakał... rozkleił sie jak mu powiedziałam że wyjeżdzam na wakacje na tydzień... I muszę przyznać że wcale to na mnie wrażenia nie zrobiło a wręcz przeciwnie, może byłoby inaczej gdybym go kochała....