Czemu tak bywa??

kastrować !!!!

Nie daj się nabrać na te czułe słówka, bo pewnie to burtal i gwałciciel niewyżyty seksualnie, masturbujący się 8 razy dziennie i mający kompleksy. RZUĆ GO! ZOSTAŃ FEMINISTKĄ!!!

Ale on już mnie na samym początku oszukał...będzie tak dalej...To szkoda mojego zangażowania...

Oszust, kłamca i zdrajca jak wszyscy mężczyźni! Mężczyźni to świnie, zostańcie lesbijkami lub feministkami!!! Nie będziecie zależne od tych szownistycznych szownistów.

Dzięki Kasia...to moze zostanę lesbijką już lepiej bo nie chce być jak pani Kazia z "ogniwa" :)

A co to znaczy lesbijka?

bez przesady może on nie trafił jeszcze na tą jedyną. nie można wszystkich skreślać przez postępowanie jednego chłopaka. czy ktoś by chciał być na dzień dobry skreślony w oczach drugiej osoby?? są na tym świecie napewno faceci którzy warci są tego żeby o nich walczyć! ja też zostałam zraniona przez osobę do której czułam naprawdę dużo i nie skreśliłam go nadal się przyjaźnimy i znaczy dla mnie naprawdę dużo!!

Hmmm...ja tez byłam skrzywdzona więc jestem bardzo ostrożna wiem ile mnie to kosztowało...

owszem to strasznie boli ale jeśli zobaczy się to z drugiej stony to dochodzi się do wniosku że nie było to takie okropne. Czasami trzeba pomóc szczęściu. Sama musisz podjąć decyzję czy chcesz z nim być i czy nie będziesz ciągle myślała że wróci do poprzedniej

Właśnie to jest zawsze łatwo powiedzieć...Nie wiem jak to wygląda gdzie poznał to dziewczynę...bo jesli to jest jakaś przyjaciółka dziewczyny jego przyjaciela...to czeka mnie ciężki żywot...i będą mnie o wszystko obwiniać...Będziemy sie spotkyać z nimi, będą zapraszać ją i co wtedy???Przecież sie nie zaprzyjaźnimy!!!

To będzie trudne, ale widzę że naprawdę Ci na nim zależy. Może warto spróbować i powalczyć trochę. Ja walczę od kilku miesięcy myślałam że już nie ma czego ratować i że nie ma to większego sensu. Teraz widzę że mojemu skarbowi też zależy i dopiero teraz zaczełam to zauważać. Jego małe niby nic nieznaczące gesty mówią same za siebie. Przypatrz mu się dobrze i może wtedy uzyskasz odpowiedź. Rozumiem że mówisz że komuś łatwo tak powiedzieć, ale ja swoje już przeszłam i wiem co czujesz chociaż stoję z drugiej strony.

Stoisz z tej drugiej strony...i co nie boisz się że skoro ta dziewczyna walczy to odbierze Ci twojego ukochanego?? Że to ona wygra???

Nie teraz już się o to nie boję, bo wiem że on nadal mnie kocha i na nowo zaczyna to okazywać. Jestem też pewna że niczego z nią nie zrobił chociaż po rozmowie z nią wiem że ona oczekiwała czegoś od niego. Ale wiem co czujesz bo ja kiedyś byłam w podobnej sytuacji, ale w porę się wycofałam bo zrozumiałam że to nie jest odpowiedni chłopak dla mnie.

Ja to mam pecha... samotni do mnie nie startują tylko z bagażem doświadczeń albo z dziewczynami w prezencie...

Musisz w siebie uwierzyć i rano jak tylko wstaniesz powtarzaj sobie że w końcu znajdziesz chłopaka który da Ci szczęście, zobaczysz pomoże!! Najgorzej jeśli się poddasz za tym zaraz niedaleko zły nastrój. A wiesz że to nie prowadzi do niczego dobrego. Ja niedawno podniosłam się z takiego dołka. Do depresji w takiej sytuacji naprawdę niedaleko. Uwierz w siebie to naprawdę pomaga . Od kilku tygodni myślę pozytywnie i naprawdę to działa.

Zawsze wierze że wszystko będzie dobrze i wogóle ale on siedzi w tej mojej głowie...

Wiem że to trudne i ciężko podjąć jakąkolwiek decyzję. A pewnie teraz nie masz też ochoty spotkać się z nikim innym. A może warto wtedy może zrozumiesz pewną rzecz!

nie wiem chyba dam jemu czas na podjęcie decyzji...Zobaczymy co zrobi...a teraz idę spać...dzięki Daisy :) Pozdrowienia

Nie ma za co poprostu chcę żebyś poczuła się trochę lepiej bo wiem jak tego się potrzebuje w takich sytuacjach! Najlepiej z kimś pogadać! :)

Witam !!! Dzisiaj znowi do mnie dzwonił chciał sie spotkać wszystko wyjaśnić...podobno zerwał tamtą znajomość...Nie wiem czy mogę mu ufać...