kryzys 3 miesiąca?

moj synek ma ok.3.5 miesiąca.karmiony jest piersią.zawsze super przybierał na wadze,gdyz myślałam,że karmienie na ządanie to wkładanie cyca dziecku do buzi za każdym razem kiedy płakało.teraz kiedy mniej więcej znam już swoje dziecko,tzn.rozrózniam rodzaj płaczu-karmię go co 2,3 czasami 4 godzinki.zrozumiałam ze karmienie na żądanie to nie wiszenie 24 h na cycu tylko podawanie dziecku piersi w nieokreslonych godzinach/w przeciwieństwie do butli-zwykle z zegarkiem w reku co 3 h/wtedy kiedy jest głodne. ostatnio jednak mój dzidzius jakby w ogóle zrezygnował z jedzenia,je bardzo krótko 5,10,15 min.kiedys ok 30min.często nawet w ogóle nie chce,płacze,krzywi się.wykluczam zapalenie ucha itp,bo np w nocy jest ok.ale...w nocy przesypiał nawet 5-6 godz.teraz budzi się co 2.padam juz na twarz,jestem wykończona w dzień!czy to,ze je krócej znaczy,ze szybciej juz umie oprózniac pierś.martwi mnie to,bo boję się,że może jest głodny.jak sprawić by w nocy spał,budził się najwyżej raz,dwa a jadł w dzien? dziekuje z góry

coz, taki urok, ja przez pierwszy rok karmilam malego co 1,5 godziny w nocy, doslownie. i nie bylo innego sposobu, tylko piers. chodzilam na rzesach. po roku odsawilam, od tamtej pory w nocy nie dostaje nic, ale i tak dlugo sie budzil, po kilka razy. ale tylko go juz przytulalam. trzeba to przezyc, potem bedzie lepiej. powodzenia.

Mój robił to samo i okazało się, że był głodny. Przy cycu chwilę i niby najedzony, a potem jęczał niewiadomo czemu. Chociaż mleka było pod dostatkiem. Z obserwacji wśród znajomych widzę, że prawie wszystkie dzieci tak mają w czwartym miesiącu, czy są na cycu czy na butli. To dobry moment żeby zaproponować stałe pokarmy, bo dziecko jest zainteresowane. Mój synek ma teraz 7 m-cy i je cyca tylko na noc i wcześnie rano, co ja sobie chwalę, bo wróciłam do pracy. Natomiast widzę, że jak ktoś przetrwał ten okres, to często potem dzieci nie chcą jeść z łyżeczki, ale to też nie jest reguła