Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zakupoholiczka

Zakupoholiczki łączmy się!!!!

Polecane posty

Gość upik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedna z dziewczat poludnia polski pytala gdzie jest solar a wiec jest w Zakopanem Nowym Targu Krakowie w kazdym centrum handlowym ja uwielbiam ta firme chodze w ich wyrobach od lat jak solar nie byl jeszcze wogole popularny i nie bylo go w marketach , lubie tez zare promod czasami reserved czy cubus9ale to czasami cos sie fajnego zdazy w sumie jak w kazdym sklepie,ogolnie mam fiola na punkcie dodatkow typu paski torebki korale kolczyki zawsze jak ide na zakupy to musze cos kupic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuna...
Jestem ciekawa, co tak bardzo ludziom podoba sie w Zarze.Bylam tam wczoraj....na wieszakach drogie szmaty niczym (chociaz tansze) w Terranowie, no ale coz liczy sie metka.Widzialam, jak jedna dziewczyna kupowala w Zarze koszulke ( taka z "grzebalnika" za 15 zl)tylko dlatego,ze ma metke.A to, co sie dzieje w Terranowie, woła o pomste do nieba.Na wieszakach ubrania w stylu "zeszyta stara żółta firanka ze stara zaslona" lub "stary mundur pradziadka i halka babci" Zenada!!!!!Moda niczym ze smietnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to
dziewczyny na zakupach;):)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nuna.....
masz sporo racji. Pewne rzeczy są fatalnej jakości, niewarte tych pieniędzy. Sama lubię kupować, ale nie ograniczam się do sklepów, najpierw planuję co chce kupić (czytam gazety, szperam w internecie), a potem sie ubieram jak najtańszym kosztem, chodząc wszędzie, gdzie tylko się da. Ale sklepy typu solar jakoś omijam, te pieniądze wolę wydać na coś innego. Trzeba mieć naprawdę dużo kasy aby się ubierać tylko w tego typu miejscach. Chyba, że nie wydaję się na nic innego. Ale raczej stawiam, że drogim Paniom po prostu się powodzi:) Co do Solara to przecież jest Silesia City Center. Większego wyboru sklepów z odzieżą pod jednym dachem tu na południu Polski nie ma:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Również musze przyznać rację nunie. Przeczytałam dosyc dużo pozytywnych opinii o tym sklepie więc pewnego dnia poszłam i się rozczarowałam. Jest trochę rzeczy złych gatunkowo, niektóre ceny z kosmosu, trudno znaleźć coś co będzie dobrze leżało [wolę juz sobie uszyć coś na miarę]. W Solarze to samo albo ubrania eSki albo jakiś dziwny materiał lub koszmarny wygląd ogólny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najsłodszaa
Eee tam w Terranovie często można coś fajowego znleźć,tak samo jak w Colloseum!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja lubię zara.uwieliam bluzki koszulowe i tam zawsze znajdę coś dla siebie,rzeczywiście spodnie zawsze trzeba skracać ,ale też są fajne,najbardziej jednak lubię biżuterię ,którą kupuję niestety bardzo rzadko,z braku finansów.szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najsłodszaa
Wie któś gdzie jest Solar i Zara w Łodzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solar jest na
wlokniarzy w geanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma tutaj
takich:(?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeansowa
witam wszystkie zakupoholiczki i odswiezam temat. Teraz jest mnostwo fajnych rzeczy w sklepach wiec namawiam do pisania - co sobie ostatnio kupilyscie. Czy Wy tez macie wyrzuty sumienia po powrocie do domu z kilkoma torbami zamiast z 1 bluzeczka po ktora sie wybralyscie? Ja tak mam prawie zawsze, kupuje wiecej niz potrzebuje i niektorych rzeczy nie jestem w stanie zalozyc wiecej niz 2-3 razy, bo wychodza z mody i juz mam nastepne. To sa dopiero problemy ;););) Zeby tak tylko mozna bylo reanimowac portfel po kazdym takim dniu ;) A co do ulubionych sklepow to z wiekiem jakos wole dac pare zloty wiecej, a miec rzecz porzadna (zwlaszcza jesli ma sluzyc dluzej niz 1 sezon) co zazwyczaj oznacza rzeczy markowe. Najbardziej lubie Mango, Zara, Promod, Sisley, czasami H&M (zwlaszcza synka tam obkupuje ;) ), Orsay, Solar, Reserved, Camaieu. Jestem z Łodzi wiec mam gdzie buszowac bo od maja mamy wielka Manufakture, oraz stara dobra Galerie. Dzisiaj nawet nie chce myslec ile wydalam :/ mialam kupic tylko 1 spodenki do kolan, a kupilam 2 pary - 1 sztruksowe i 1 tweedowe, 1 szara bluzke, 1 szaro czarny sweterek, 2 szaliki, 1 beret, 1 pare rekawiczek, skorzana kurtke i kilka ciuszkow dla synka. W przymierzalniach oczywiscie walczylam z soba zeby nie wziasc wiecej (bo wszystko tak fajnie lezalo ;);) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lekko psychiczna
Aaa ja też uwielbiam zakupy :D Zwlaszcza ubraniowe. I tez jestem z Łodzi :) Jakies pol roku temu pokochalam miloscia piekna i czysta Zare. Nie ma mowy zebym tam weszla i nic nie kupila. Ostatni nabytek to 2 spodniczki w kratke (jedna bialo-czarna, druga czerwono-czarna z aksamitna tasiemka), 1 jeansowa, 2 bolerka i 2 bezrekawniki. Teraz podoba mi sie tez jesienno-zimowa kolekcja w Orsay. A kiedys omijalam ten sklep szerokim lukiem. No i oczywiscie uwielbiam duperelki z Bijou Brigitte :) kolczyki, bransoletki i takie tam. Ostatnio sporo schudlam, tak wiec to kolejny pretekst do zakupow :D Pozdrowienia dla wszystkich zakupoholiczek, a w szczegolnosci dla tych z Łodzi 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana zakupoholiczka
Ostatnio:torebka/elegancka/,rekawiczki skórzane,płąszcz zamszowy,dwa sweterki,szal ,spodnie i wcale sie nie cieszę,to choroba,przestaje chodzić po sklepach.Wszystko tzw.firmowe,wole nie liczyc ile kosztowało.Słyszał ktoś o terapi dla takich kretynek:(?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeansowa
witam! widze ze nie jestem sama i od razu mi lepiej ;) ale tak serio to tez czesto mam takie wyrzuty sumienia ze przytlaczaja one radosc z zakupow. Dosyc czesto ma tez tak ze tego samego dnia lub dnia nastepnego nawet nie pamietam co dokladnie kupila. Wczoraj np. wypisujac tu liste ciuszkow zapomnialam o dosc istotnym fatałaszku bo o jeansach na ktorych punkcie mam zajoba, świra, pierdolca ;) Pierwszy raz udalo mi sie kupic naprade fajne jeansy w H&M - waskie, ale nie tak strasznie opinajace, sprane czarne, bardzo sexy :D A nick jeansowa to wlasnie dlatego ze w tamtym tygodniu liczylam ile mam par tych cudownych spodenek (maz sie zapytal, tak z ciekawosci ;) ) i naliczylam 28, a od tamtej pory doszly 2 pary :O Oczywiscie tlumacze sobie ze mniej niz polowa nadaje sie do chodzenia, bo czesc jest za duza (z dawnych czasow i takie pociazowe), a czesc niestety za mala, bo jakos po ciazy nie moge sie wbic w rozm. 34 ;) Pozdrawiam wszystkie zakupomaniaczki i zycze udanych i tarfionych polowan, zeby obylo sie bez zalu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lekko psychiczna
A ja wlasnie nigdy nie mam wyrzutow sumienia :D I zawsze kupuje trafione rzeczy. Problem mam tylko z tym, ze nienawidze przymierzac ciuchow. Na szczescie teraz nie ma problemow z oddawaniem/wymienianiem ubran. PS. Dzisiaj tez sie szykuje na zakupy. Ale mam usprawiedliwienie :P Schudlam dosc sporo i wiekszosc moich ukochanych spodni spada mi z tylka. Cuś nowego trzeba kupic :D Pozdrowienia :) 😘 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiecie może jak się z tego wyleczyć. Ja też uwielbiam kupować zwłaszcza ciuchy, i poprostu nie mogę przestać kupować, i niestety wieczorem jak się położę ( zwłaszcza wieczorem )zaczynają mi dokuczać wyrzuty sumienia i obiecuję sobie że to już koniec, ale tylko kończy się na obietnicach. Czy któraś dziewczyna wyleczyła się z tego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana zakupoholiczka
Ogłaszam,ze od piątku nic nie kupiłam:) Początki leczenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obroża - http://www.zyta.bazarek.pl/opis.php/kid,0/sid,0/tid,116810/ pierścionek nr 1 http://www.zyta.bazarek.pl/opis.php/kid,0/sid,0/tid,116809/ pierścionek - http://www.zyta.bazarek.pl/opis.php/kid,0/sid,0/tid,116808/produkty te wsytawione są na allegro wraz z innymi fajnymi rzeczami bluzeczki promod czy posrebrzane kolczyki za 7 pln szukaj nick kleopathra1 albo pisz-podam link

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przez weekand nic sobie nie kupiłam bo poprostu nie wychodziłam z domu ale dziś niestety kolejną kurtkę i właśnie zastanawiam się czy będzie mi pasowała do innych ubrań. Ja już ciuchy chowam przed mężem bo on się denerwuje a jak zobaczy coś nowego to mu wpajam że to stare że nie zauważył tego jak miałam na sobie. Boże jestem chora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozak_mój
ja polecam www.vintageshop.pl zwłaszcza dla tych co lubią być ubrane bardziej alternatywnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeansowa
no i dlugo nie wytrzymalam !!! Dzisiaj prosto z angielskiego mialam wracac do domu bo siostra pilnowala mi synka, a wjechalam "tylko na chwilke" do Galerii, a konkretnie do Calzedonii. Lekko psychiczna - tez sobie musialam cos kupic w nagrode za zrzucenie kolejnego kilograma po ciazy :D A poza tym trzeba bylo w koncu zrobic remanent (cholercia, jak to sie pisze??) w rajstopach i podkolanowkach. Wszystkie mialam pomechacone, nadajace sie tylko pod spodnie i do tego tylko czarne lub bure ;) A przeciez do nowych szortow i spodniczki ktora pewnie upoluje niedlugo musze miec cos porzadnego ;) Tylko ze nie moglam sie powstrzymac i wybrac kilku... efekt taki ze zostawilam w sklepie prawie 350 zł (qu..... !!!! za rajtki!!! :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez kocham kupowac, chociaz ostatnio mialam male zawirowania finansowe, wiec wyszlam z transu:P mieszkam w przygranicznym miescie, wiec czesto chodze na zakupy do niemiec. moje ulubione sklepy to h&m, colloseum i new yorker, kiedys miesiecznie potrafilam wydac po 400 zl na ciuchy. moj najbardziej trafiony zakup to dzinsy rurki w h&m za 10 euro (przecena), czyli jakies 40 zl. na drugim miejscu turkusowe kozaczki w deichmannie za 20 euro, pamietam ze mialam wtedy przy sobie 19, i szlam 4 km do domu po te 1 euro:P no a pozniej musialam jeszcze wrocic do tego sklepu po buty...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteście pojebane
i żałosne. Żal mi waszych partnerów, że takie idiotki - egoistki im się trafiły. Leczyć się trzeba puste rury... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×