Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaplakana_ mamusia

polskie Dzieci w niemickich szkolach.

Polecane posty

Gość zaplakana_ mamusia

Witam wszystkich polskich rodzicow zamioeszkujacych w Bundes Republik Deutschland, ktorych dzieci w tym roku koncza szkole podstawowa. Straszne to ale prawdziwe moje dziecko ktore dobrze sie uczylo nie dostalo Realschlempfelung tylko Hauptschulempfelug . dlaczego oni nas tak traktuja. czy moge cos zrobic . Prosze o rady, moje dziecko jest zrozpaczone a tak bardzo chcialo isc do gymnasium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplakana_ mamusia
prosze o jaka kolwiek rade.co moge w takim przypadku zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilka milka
A moze poprostu nie dalo rady z powodu jezyka? Po co doszukiwac sie jakis ukrytych tekstow? Moje dzieci tzez tu chodza do szkoly, a mieszkamy dopiero rok i wiele nam szkola i nauczyciele pomogli. A ze nie wszyscy? wszedzie sa ludzie i ludziska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczonamamusia
lilka milka moje dzieci mieszkaja od urodzenia tutaj i nie maja problemow z jezykiem chodzi o to ze kiedys bylo starcie z jedna z nauczycielek i od tej pory sie zaczelo teraz cierpi moje dziecko, moj starszy sysn jest w gymnassium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilka milka
SORY, ALE NIE WIERZE. Jak juz ci pisalam tu tez jest roznie. Nie wszyscy to idealy. Jezeli uwazasz ze zrobiono to z powodow narodowosciowych to pisz odwolania. Tu oficjalnie sa czuli w tym temacie. Ja mam naprawde inne doswiadczenia i absolutnie nie kryje swojej polskosci, dzieci tez. A przyjechaly majac 15 i 17 lat. Najtrudniejszy wiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niktos
my jestesmy na pol niemcami tzn ja polka a maz niemiec. nie chodzi tu o rasizmus. szkola do ktorej chodzi mioje dziecko jest we wsi i sa starzy nauczycielie ktorzy niemaja cierpliwosci do dzieci tzn dzieci nie moga sie ruszac a najlepiej nie oddychac. kiedys powiedzialam co o tym mysle ze to przesada bo dzieci musza sie ruszac i wogule co to za metody wychowynia itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplakana_mamusia
i u mnie taka sama sytuacja i terz za to dostala moja corka. i co dalej . wiem ze moze spokojnie do gymnassium isc ale z tym empfelungiem nie ma szans .czy moze sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilka milka
ja tez mieszkam w 5000 tys "miasteczku". Ale czesto chodze do szkoly, mimo iz mam problemy z jezykiem, i z KAZDYM nauczycielem mozna sie dogadac. Lepiej lub gorzej ale da sie. A poza tym ty tak sformulowalas pytanie " dlaczego nam to robia?" sugeruje to ze chodzi o cos wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilka milka
Jezu, tu jest tyle mozliwosci ksztalcenia... po co te tragedie... Jak dziecko ma ambicje uczyc sie to da rade i niech probuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona_mamusia
rzecz w tym ze ona chce do gymnasium bo wszystkie jej kolezanki ida tylko ona jedna z klasy dostala do hauptschule . gdyby chociaz dostala real mialaby szanse ale teraz nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona_mamusia
ze takich waritow wszedzie to czlowiek wie . moje polecenie idz do psychiatry i odwiedz szkole dobrego wychowania. a jesli ci sie ten topik nie podoba nie potrzebujesz odpowiadac to proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona_mamusia
nie mysle ze ty chodzisz lub skonczyles/las do liceum . w liceum nie uzywa sie takiego slownictwa. tylko gdzies na podworku zlego wychowania, zawitaj tam i poopowidaj bajeczki. A swoj wysoki poziom to juz pokazales/las. wiec wiemy z kim mamy do czynienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość worek mosznowy
Kobieto , uderzasz w liryczne tony - nie wiadomo w sumie w jakim celu. To , że jesteś zrozpaczona , niczego nie zmieni. Ja się tam nie znam - ten empfehlung to ją obliguje do pójścia do tych "gorszych" szkół czyli zabrania pójść do tych "lepszych" ? Bo tak na logikę to to jest wskazanie , zalecenie , ale nie żaden mus. To oznacza to słowo. Oczywiście mogę się mylić , bo - jak wyżej - nie znam się na niemieckich szkolnych wymysłach. Nie sądzę , żeby chodziło o to , że dzieci są Polakami , może raczej o to , że podskoczyłaś nauczycielom. Nie wiem . W każdym razie radę już dostałaś - odwołaj się od tej decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona_mamusia
apropo to nie ma nic do zeczy czy mi sie podoba czy nie, mie dzieci tutaj mieszkaja i tu jest ich dom. ale mam wrazenie ze ty z checiy bys sie zamienil/a , a tak pozatym nie wiedzialam bo nie znam takich polakow ktorzy by bili tak podli i niewychowani jak ty. dziekuje za szczerosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona_mamusia
do worka mosznowego to prawda raz podskoczyla i co? znaczy ze teraz moje dziecko ma cierpiec. nie wiem czy ty masz dzieci ale jak tak to sam/a wiesz ze za dziecmi sie obstaje i o nie walczy czy cie tego nie nauczyli? jak mam to rozumiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety to nie jest tylko przywara Polaków - po prostu wszędzie pełno takich ludzi. Podobnie problemy z nauczycielami i szkołą zdarzaja się nie tylko w Niemczech ale i w Polsce (i pewnie we wszystkich innych rejonach świata). Nie sądzę więc żeby to był problem narodowości (choć jest to dobra podstawa do odwołania). Z drugiej strony nauczyciele to tylko ludzi i jak wszędzie nie zawsze jest to właściwy człowiek na właściwym miejsu - bolesne jest to gdy dzieje się tak np. gdy taką osobą jest lekarz, albo właśnie nauczyciel, bo moga złamac człowiekowi życie. Nie wiem z kim zadarłaś, czy był to jeden nauczyciel, czy dyrektor... nie wiem jakie było popdłoże konfliktu ale zawsze mozna poozmawiac z innymi nauczycielami kimś w rodzaju pedagoga szkolnego, pójść do placówki nadrzędnej. jedno jest pewne - wlacz o swoje dziecko. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"no kurwa po co pytasz " a ciebie czemu taka żółć zalewa? kobieta i tak jest załamana - po co jej dokładasz? Nawet jeśli nie znajdzie tu rozwiązania, a wyżalenie się choć trochę jej ulży, to czemu ma z tego nie skorzystać ? W ten sposób ma poczucie że nie jest sama. Czemu koniecznie chcesz jej przykopać - przeciez czuje się i tak wystarczająco źle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość worek mosznowy
Jak się zwracasz do ludzi o pomoc , to nie atakuj ich bez powodu , bo nie będą chcieli ci już więcej pomóc. Może właśnie TAK zniechęciłaś do siebie tych nauczycieli , może masz postawęroszczeniową, może twoje dziecko wcale nie jest takie zdolne jak ci się wydaje. Widzisz ? Na podstawie twojej odpowiedzi z neutralnego zdania na twój temat zrobiło się raczej negatywne. Oczywiście , że o swoje dzieci się walczy , tylko nie opowiadaj , że to od razu rasizm czy nazizm. Jeżeli jesteś przekonana , że racja jest po twojej stronie , to się ODWOŁAJ , zamiast lamentować na forum. Bo podpowiedźo odwołaniu pojawiła się już chyba z 5 razy , a ty ciągle tylko lamentujesz i lamentujesz nad niedolą i złymi Niemcami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona_mamusia
do Arietty dziekuje za wsparcie juz myslalam ze tego wsparcia nie dostane. tak naprawde nie wiem jak i gdzie z tym mam isc. moze powiem w skrucie co sie stalo . gdy zameldowalam mioje dzieci do tej szkoly juz pierwszego dnia byly uwagi na temat ze to dziecko jest nie spokojne ze chalasliwe itd. po 2 latach wyslali mnie do psychologa ktory stwierdzil ze dziecko jak dziecko calkiem normalne jak i inne i nie wie co ci nauczyciele szukaja . na rozmowie z nauczycielka powiedzialam co i jak i ze nie zycze sobie w przyszlosci takich uwag. potem zaczelo sie ze ona ni umie po niemiecku itd. wmowili jej ze jest zla i za glupia tak ze dziecial sie zalamal i w nauce pogorszyl. z doswiadczenia a wiem bo pracuje z nia codziennie nie ma zadnych problemow i uczy sie dobrze , jej oceny so niesprawiedliwe . awszystko jest celem abysmy nie poslali ja do gymnasium . bo to nie mozliwe ze polskie dzieci moga byc intelgentniejsze niz niemieckie i dokladnie o to chodzi. przynajmniej dali mi to tak odczuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety - takie nagonki się zdarzają i w polskich szkołach. Słyszałam o uczniach przenoszonych przez rodziców do innych szkół, gdzie nagle problemy ustały jak ręką odjął. Wierzę ci nie dlatego żebym generalizowała, że Niemcy są \'be\" (wszak twój syn nie ma tego typu problemów), ale dlatego, że takie rzeczy się zdarzają. W Polsce zdarzają się konflikry w jedną i drugą stronę (vide ostatnie afery z nagrywaniem). Musisz opisac ten problem dołączyć opinie psychologa, najlepiej gdyby psycholog u którego byłaś potwierdził, że istotnie z zalecenia szkoły zgłosiłaś się do niego a on nie zauważył jakichs niedociągnięć - to bardzo uwiarygodni twoja historię. Idź z tym do kuratorium i zażądaj żeby dal szansę twojej córce. Myślę że jest duże prawdopodobieństwo załatwienia w ten sposób tej sprawy pozytywnie. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilka milka
jak dali Ci odczuc? Czytam tego jak sf. Naprawde. Gdzie ty mieszkasz? No to walcz, bo nie rozumiem troche Twojej postawy. Ja nie mam zadnych kompleksow isc do szkoly i rozmawiac z nauczycielami, choc jak juz mowialm mieszkam tu rok i moj niemiecki pozostawia wiele do zyczenia. Ale ja place podatki i mam nie tylko obowiazki wobec kraju w ktorym mieszkam, ale i PRAWA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"no kurwa po co pytasz\" nie każdy jest operatywny, nie każdy wie jak sie do tego zabrać. Czasem ktoś potrzebuje nawet słowa \"współczuję\". Łatwo powiedziec napisz odwołanie - ale do kogo? co? jak? Przeciez jeśli ktoś sie boi że zrobi jeszcze bardziej \"do tyłu\" swojemu dziecku to juz i na zimne dmucha. Każdy sobie czasem pobiadoli - ona ma powód, a rady były mało konkretne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość et kobieto
marudzisz i lamentujesz, czepiasz sie jak ktoś Ci zwróci uwagę, ale na pytanie konkretne nie dałas odpwiedzi: cyt. worek "a się tam nie znam - ten empfehlung to ją obliguje do pójścia do tych "gorszych" szkół czyli zabrania pójść do tych "lepszych" ? Bo tak na logikę to to jest wskazanie , zalecenie , ale nie żaden mus." mnie w sumie tez to intersesuje, czy to, co dostało Twoje dziecko nie pozwala startowac do tych "lepszych" szkół? czy jest to jedynie jakas wskazówk a dla rodziców, gdzie maja posłac swoej dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość worek mosznowy
No to porozmawiajmy konkretniej. Ja też nie wiem , do kogo się odwołać , ale poszłabym do dyrektora się spytać . Jeżeli dyrektor twoim zdaniem teżjest w zmowie , to spytaj któregośz rodziców , spytaj kogokolwiek , kto ma dzieci w wieku szkolnym albo poszukaj w książce telefonicznej , gdzie jest kuratorium , tam ci powiedzą , co masz robić. Pozbieraj te opinie od psychologa I WSZYSTKIE DOKUMENTY , KTÓRE MOGĄ BYĆ PRZYDATNE (NIE WIEM , CZYM TAM DYSPONUJESZ). Co do uwagi , że pracujesz z dzieckiem i wiesz , że ona nie ma braków : to wcale nie jest jednoznaczne z tym , że to samo prezentuje na lekcjach. Być może w domu , jak jest odprężona , to wszystko idzie gładko , a w szkole może ma taki ścisk , że nie umie wydusićz siebie nic albo myślenie się jej blokuje. Spytaj ją , czy tak nie jest , bo może niesłusznie oskarżasz nauczycieli , że jąźle oceniają . Może nie mogąjej lepiej ocenić , bo ona nie umie udowodnić , pokazać , że wie i umie. Może dałoby się uzgodnić jakis indywidualny tok nauczania , jeżeli ustne odpowiedzi ją blokują , nie wiem. Ale żeby coś osiągnąć, to trzeba wyjśćludziom naprzeciw , a nie ustawiaćsię "o ja biedna nieszczęśliwa a wszyscy przeciwko mnie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i spadla Muter
z topiku. Oj, bo nie zaglaskali jej, a tak na to liczyla. Biedna Frau...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcale się nie dziwię
większość wypowiedzi była tak nieprzyjemna, chamska i agresywna że jak dostała te kilka życzliwych wskazówek o które jej chodziło to po co ma jeszcze tu wracać? Czytać dalej takie SYMPATYCZNE wypowiedzi? Widać nie jest masochistką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Arietty. Wzbudzasz uznanie kulturą i życzliwością swoich wypowiedzi. do zapłakana-mamusia. Wydaje mi się, że jesteś mało obiektywna w swoich pretensjach. Skoro nie znasz dobrze języka - to jak możesz oceniać wiedzę córki? \"...już pierwszego dnia były uwagi na temat że to dziecko jest nie spokojne że hałaśliwe itd po 2 latach wsłali mnie do psychologa który stwierdził że dziecko jak dziecko całkiem normalne jak i inne i nie wie co ci nauczyciele szukają, na rozmowie z nauczycielką powiedziałam co i jak i że nie życzę sobie w przyszłości takich uwag\". Moja diagnoza: to dziecko jest niezdyscyplinowane, nie umie się podporządkować szkolnym rygorom, skoro nie ma żadnych odchyleń od normy (nadpobudliwość, czy inne) tzn, że nie chce zachowywać się poprawnie. Uczeń hałasujący i niespokojny na lekcji przeszkadza nauczycielowi w prowadzeniu zajęć, przeszkadza innym uczniom a przede wszystkim sam się nie skupia na tym co należy, jego uwaga jest rozproszona więc zapamiętywanie wiadomości mniejsze. Czasami edukację należałoby rozpocząć od wychowania rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkolnik
No właśnie jak to jest w polskich szkołach? Ktos ma doświadczenia z przenoszeniem dzieci? Czy udało wam się wybrnąć z trudnych sytuacji z dziecko-nauczyciel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marita22
zaplakana_ mamusia bardzo Ci wspolczuje i moge powiedziec ze rozumiem , a osoby ktore nie mieszkaja w Niemczech i nie maja pojecia o zyciu w Niemczech niech sie "kurwa"-slowa niby osoby oczytanej z tego forum wstrzymaja z poradami. Ja i moj maz ,obydwoje skonczylismy studia w Niemczech i nie mamy problemow z jezykiem. Zato mamy znajomych ze studiow ktorzy maja dzieci i co? Tez sa po studiach i tez maja problem z dzieckiem w szkole i co ciekawe dziecko jest spokoj ne i bardzo oczytane , nie jednego by na tym forum zagielo , ale pani nauczycielka nie lubi dzieci madrzejszych od siebie. Rodzice jej powiedzieli ze widza ze ich dziecko jest gorzej przez nia traktowane a ona ? Dalej robila swoje ,pocichu a skutecznie. Trudno walczyc z nauczycielami ktorzy sie trzymaja razem. Skad pewnosc ze mam racje , nauczyciel hiszpanskiego ktory byl tu na wymianie wylamal sie i powiedzial moim znajomym ze moga byc dumni z swojego dziecka i niech sie zastanowia nad zmiana szkoly. Bo poco walczyc z pieklem skoro niebo jest otwarte.... Przeniesli go ,pod pretekstem przeprowadzki, i co ? Nasi znajomi sa szczesliwy, chlopak stwierdzil ze narescie ktos go oenia za to co umie a nie zato skad sa jego rodzice? A wiec wierze Ci ze masz podstawy swojego zalamania. Pragniesz by dziecko bylo szczesliwe i to tlumaczy milosc matki. Nie wiem co Ci doradzic, nie mam pojecia czy ten papier mozna zmienic nigdy o takiej sytuacji nie slyszalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×