Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaponierka

do nauczycieli chcących odejść z zawodu

Polecane posty

Gość kaponierka

Czy też macie dosyć chamstwa i totalnego odmóżdżenia naszej młodzieży,bo ja tak i mimo ,że pracuję już 20 lat w zawodzie zaczęłam poważnie myśleć o zmianie pracy.Widzę,że nie wytrzymuję tego prymitywnego chamstwa bo to nawet nie jest brak grzeczności.Rząd i instytucje uprawnione nie robią nic żeby sytuację zmienić, bo chyba nie wierzycie że ten cholerny Instytut Wychowania czy jak go tam zwał coś pomoże.Jak czytam wypowiedzi dotyczące n-li to płakać mi się chce i mimo ,iż kocham uczyć to pewnie jak trafię na spokojniejszą posadę to bez żalu odejdę.Też macie takie odczucia? Pozdrawiam wszystkie koleżanki i kolegów po fachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooooo......zaraz rozpeda sie tu burza, i posypia sie grady. Zycze powodzenie :)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaponierka
Mam nadzieję,że odezwą się tylko nauczyciele,nie mam zamiaru polemizować a raczej wdawać się w bezsensowną dyskusję z ludźmi spoza zawodu-że tak ich nazwę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mogłam być nauczycielką, ale od początku wiedziałam, że nie wytrzymam w szkole, a 3 m-czne praktyki mnie tylko w tym utwierdziły. Nie wyobrażam sobie, jak można pracować w takim kołchozie i w takim chamskim otoczeniu (praktyki w zespole szkół, liceum, technikum, zawodówka). Dlatego podziwiam za to, co było i rozumiem Twoje stanowisko w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaponierka
Hej,czyżby nauczyciele nie bywali w takich miejscach?myślałam że powymieniamy uwagi bo to chyba lepsze niż milczenie i dawanie sobie jeździć po głowach przez uczniów,rodziców,władze i cholera jeszcze wie kogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle mysle
i nie wiem co robic. Rok temu skonczylam studia i wrocilam do swojego rodzinnego miasta, 10 tys mieszkancow. Szukalam pracy i jedyne co moge robic to zostac nauczycielka. Nie jest to praca moich marzen ale jak mam siedziec w domu i nic nie robic to juz wole ta prace w szkole (gimnazjum). Ale im wiecej czytam na tema tego zawodu i problemow z nim zwiazanych to zaczynam sie zastanawiac. Szkole podstawowa skonczylam 10 lat temu i widze ze duuuuzo od tego czasu sie zmienilo. Mam ta swiadomosc ze bedzie to moj zawod do konca zycia bo niczego innego juz nie znade. Pakowac sie w to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaponierka
Gimnazjum to zgroza-zbiorowisko szalejących, dojrzewających hormonów.Zero związków ze szkołą-tak uczniowie to odbierają a więc zero szacunku do nauczycieli (jeśli ten szacunek w ogóle mamy).rozwydrzenie totalne bo z gimnazjum nie wywalają.Jeśli jesteś delikatna i masz słabą konstrukcję psychiczną to odradzam no chyba że masz skórę slonia i ponad wszystko kochasz uczuć lub uwielbiasz młodzież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle mysle
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3klasistka gimnazjum
no niestety ... taka młodzież dzisiaj jest, głupia i bez zasad, bezwartościowi i tyle, ja osobiście też podziwiam nauczycieli- zwłaszcza gimnazjum za odwagę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaponierka
Ty jesteś co dopiero po studiach i jeszcze mozesz wiele zdzialać ale my -starzy nauczyciele(nie o wiek mi tu oczywiście chodzi)mamy przechlapane.Ja jestem tak zdesperowanaże nawet do kiosku z gazetami wolałabym iść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kassssiaaa
oj zgadzam sie, jesli chodzi o rozwydrzenie w gimnazjum. to najbardziej burzliwy czas w zyciu mlodego czlowieka. fajki, alkohol, randki, imprezy i pyskowanie nauczycielom. to bylam cala ja w gimnazjum ;) z reszta wiekszosc sie tak zachowywala ;) a teraz tacy powazni studenci hehehe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja odeszlam ze szkoly, chociaz mialam zaprawe bojowa :) Uczylam w gimnazjum, zawodowce, technikum :) Najlepiej bylo w zawodowce... Serio! Ale w koncu stwierdzilam, ze nie bede sie uzerac z chamstwem, nie podobal mi sie brak rozwiazan w kwestii krnabrnych uczniow - mam tu na mysli jakiekolwiek przepisy... W szkolach jest zle, bo kroluje bezkarnosc, a nie dlatego, ze mlodziez zla, czy nauczyciele. W Irlandii np. za dwukrotne nieodrobienie zadania domowego uczen moze zostac zawieszony w prawach ucznia... Odeszlam do szkoly jezykowej (jestem anglistka), spelniam sie zawodowo, mam dobry zarobek i swietne warunki pracy (m.i. wspaniala biblioteka). Dostaje swietne noty od uczniow - czuje, ze zyje. Chociaz z ta szkola tez bede musiala odpuscic, poniewaz zajecia sa wczesnie rano i pozno popoludniem - rozwalaja zupelnie dzien... Bardzo bym chciala jeszcze pracowac w szkole panstwowej, ale dopoki jest jak jest,po prostu nie moge wrocic, szkoda zdrowia. Jesli Wam ciezko - uciekajcie z tego zawodu, przekwalifikujcie sie. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alea29
ja zawsze marzyłam, zeby być nauczycielem i jestem ;) marzenia się spełniają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze mówiąc
Ja nie jestem nauczycielką. Szkołę kończyłam zaledwie 7 lat temu. Teraz pracuje w biurze, ale zdarza sie ze czasami zawodowo odwiedzam szkoły. Niby 7 lat to niewiele, ale zauwazyłam ze teraz młodziez jest jakas inna niz za moich czasów... bardziej jakas pewna siebie, wyluzowana, wulgarna... A uczennice czasami nie róznią sie wygladem od nauczycieli. Wydaje mi sie ze to wina tych czasów gdzie wokoło sie wałkuje UCZEN MA PRAWO... nauczyciel lekko popchnie i juz ma przechlapane jest napietnowany bo jakim prawem to zrobił? NIedawno oglądałam program gdzie nauczyciel jakiegos gnojka wywalił z klasy co nagrali inni uczniowe. Został zwolniony.... bez komentarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rom--------------------
Kaponierka Zgadzam się z Tobą tylko w zakresie dotyczącym owego Instytutu Wychowania, który bedzie się zajmował tym, czy przypadkiem w piątek dyskoteki nie zrobiłaś, czy byłaś u spowiedzi i wogóle masz właściwy rydzykowy kręgosłup. Myslę, myślę Oczywiście nie pakuj się w ten zawód, z Twojej wypowiedzi wynika, że nie jesteś do niego stworzona, nie traktuj tego jako zarzut, nie każdy musi być przecież nauczycielem. Kaponierka Masz rację, że wiek dzieci w gimnazjum jest bardzo trudny, ale nie wszystkie gimnazja funkcjonują tak jak opisujesz, to zależy jednak również od nauczycieli i dyrektora. Jeśli nauczyciele lekcje prowadzą zgodnie ze sztuką dydaktyki, dyrektor stoi po stronie nauczycieli, to żaden rodzić ani uczeń nie będzie fikał.Podkreślam jednak, wrunkiem jest bardzo dobra praca wszystkich n-li. 3klasistka gimnazjum Młodzież wcale nie jest ani głupia, ani bez zasad, ani bezwartościowa, młodież potrzebuje tylko autorytetów. Kaponierka Ty jesteś zdeperowana po 20 latach pracy, ja pracuję z młodzieżą upośledzoną umysłowo już 40 lat i jeszcze nie mam dość. Kalinka Malinka Zgadzam się z Tobą, problemem są niestety głupie przepisy oświatowe, nadmiar biurokracji i coraz mniej miejsca dla człowieka. Do tego dochodzi zaślepienie Wielkim Bratem. Samo życie. Alea29 Brawo, tak trzymać! szczerze mówiąc Masz rację, jest tylko "uczeń ma prawo" a brak zupełnie "uczeń ma obowiązek" . Do tego często dyrektorzy, którzy nie nadają się do tego zupełnie, no ale mają odpowiedni kolor i powinno wystarczyć. Pozdrawiam :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalinka Malinka dzięki;) uczę 3 lata i mam nadzieję, że zostanę w tym zawodzie pozdrawiam nauczyclieli i życzę wytrwałośći...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×