Spustoszenia po ciazy- moje doswiadczenia

Nie wiem czemu temat zostal usuniety:( w kazdym razie robie powtorke a czemu w ogole go zakladam? Bo fajnie czasem sie wyzalic.. i podzielic doswiadczeniami z osobami o podobnych problemach Jestem zalamana bo moje cialo 8 miesiecy po ciazy wyglada fatalnie... tyle zmian( glownie na niekorzysc).. dopiero teraz zaczelam sie tym przejmowac.. czuje sie poprostu okropna.. ale wiem ze musze wziac sie w garsc co sie mienilo: -hemoroidy - zylaki pod kolanami - rozstepy na brzuchu, udach posladkach, piersiach - dodatkowe kilogramy - brzuch jak flak - czuje "luzy" podczas zblizenia - moje piersi wygladaja jak nalesniki:( Normalnie tragednia:(

może lepiej zamiast się użalać, wziąć sie w garść i coś z tym zrobić??

wpisywałam Ci się temat chyba został usuniety ze względu na pewną wulgarną osobę,

Niestety ciąża zmienia ciało kobiety i trzeba się z tym pogodzić. Nie od dziś to wiadomo. Myślę, że 8 miesięcy po porodzie to bardzo krótko żeby organizm się w pełni \"zregenerował\" No oczywiście pewne rzeczy zostaną na zawsze ale nie przejmuj się tym. No nie wiem co mam ci jeszcze napisać, żeby było ci trochę lżej... Ciało to nie wszystko :)

bylam szczupla bardziej niz przed (zadna silownia ale intensywne karmienie dziecka i dlugie spacerki), paradowalam w bikini po plazy z plaskim brzuszkiem i bobaskiem na reku, zadnych rozstepow, a piersi wieksze, bo jeszcze karmilam ;) No po prostu zadnych "spustoszen", rozkwitlam jako kobieta i komplementow nasluchalam sie wiecej niz jako panienka bezdzietna :D Do dzisiaj tak jest.

Załamana mamo ja tez jestem 8 miesiecy po ciąży i wypisz wymaluj u mnie jak u Ciebie z tą różnicą, że miałam cc i żadnych luzów nie mam. Ale kilogramy, brzuchol, mnóstwo rozstępów, piersi obwisłe i kompleksy. No i na nic sie zdało to, ze zawsze o siebie dbałam i w ciązy też. Myślę, ze to troche wina genów. Juz nie wiem co z tym robic, bo mnie to psychicznie wykańcza, a moja depresja odbija sie na moim małżeństwie. Pozdrawiam.

Chyba jednak nie chce miec dzieci. Nie dosc, ze ciaza wiaze sie z roznymi dolegliwosciami, ze juz nie wspomne o porodzie to jeszcze potem tak sie wyglada. Okropne. Wspolczuje.

Nivis gdybym miała wybierac jeszcze raz, to mimo wszystko zdecydowałąbym sie na dziecko. Mam najukochańszą córeczkę na świecie. Ale nie wim czy kiedykolwiek bede miec odwage zajsc ponownie w ciąże. Mam największy skarb w postaci mojej córeńki, ale nie napisze jak większosc mam, ze dziecko przysłoniło mi cały świat i wszystko wynagrodzi. Dziecko daje duzo radości i szczęscia, ale ja nie ograniczam sie tylko do roli matki, chce być też kobietą, a z poczuciem własnej koiecości i atrakcyjności u mnie coraz gorzej. Dbam o siebie, tzn. układam włosy, maluje sie, ubieram tak aby troche tuszowac niedoskonałosci figury, ale mimo wszystko mam ogromne kompleksy i nie wiem jak sobie z nimi radzić.

Nie kazda kobieta wyglada zle po ciazy, dzieje sie tak tylko z niektorymi! Na dowod przesylam fotke jednej takiej seksownej mamusi, ktora urodzila 9 lat temu, a jaaaakie ma cialo!!!! Fotka jest robiona jak juz miala dziecko, amatorska: http://promedia.pl/fot/083_01.jpg Brzuszek ta pani tez ma piekny. A wiec to kwestia genow i wielu innych czynnikow. Nie ma zadnej zasady ze po ciazy brzuch musi zwisac jak wor.

Im kobieta mlodsza, tym latwiej cialo wraca do punktu wyjscia, skora sie regeneruje itd, itd. ;)