Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cosiedzieje

on bedzie miec dziecko!!! faceci czy tak mozna? za co?

Polecane posty

Gość cosiedzieje

spotykam sie z chlopakiem od 2 lat.niby wszystko bylo fajnie.planowalismy byc ze soba i nagle dowiaduje sie ze bedzie miec dziecko z inna.ona go nie chce ale ale moj facet jest podekscytowany ze zostanie tata. zapewnia mnie ze mnie kocha ale nie ukrywa ze ją tez .ale chce byc tylko ze mna ( bo ona ma swoje zycie juz) . nie dociekam ze to zdrada..ale dlaczego to zrobil? co ja powinnam zrobic teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzymcie mnie
bo zdechne............:-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh........
posłac pawiana na księzyc...co tam na księzyc!! na plutona go wyslij...życia sobie z nim i tak nie ułożysz...a jeśli ułożysz to bedzie do chujowe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiesz przecież
to oczywiste !!! chcesz z nim być ??? po czymś takim !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stopklatka
czyżby kolejna mała prowokacja???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrobil to bo..
taki juz jest.pewnie przeleci wszystko co mu na drzewo nie ucieknie..z jedna bedzie mial dziecko, a ile juz bylo tych panienek w ciagu dwoch lat?nie badz glupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stopklatka
ok jeżeli nie prowokacja to beznadziejna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdzisław Psikutaz.
ja sie spotykam z żonatą dziewczyną, powodów jest wiele, wystarczy ze moja luba nie potrafi gotować, a moja kochanka pracuje w makdonaldzie i swietnie sobie radzi z odgrzewaniemkotletów i kto tutaj ma problem, ty czy ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki.............
z kimś przecież musi! :classic_cool: :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stopklatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdzisław Psikutaz.
moja kochanka ma żonę! czy to nie absurdalne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosiedzieje
zaraz zaraz...to znaczy ze ja mam problem bo sobie nie dalam zrobic dziecka?moze powinnam.chcialam je miec.watpie zeby mnie nadal zdradzal,on te babe kocha to widac jak na nia patrzy....moj facet potrzebowal dziecka a ja glupia ludzilam sie ze to wszystko musi byc zaplanowane. to nie prowokacja.nie jestem malolata wiec nie bede sie unosic honorem zanim nie rozwaze za i przeciw. tylko chce znac odpowiedz czy naprawde blad tkwi w tym tym ze faceci chca miec dzieci a swoim kobieta wciskaja kity ze jeszcze nie teraz ..nie ma za co...ale jesli jakas wpadnie to sa szczesliwi jak cholera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzymcie mnie
jeszcze mocniej :-0 KOBIETO I TY WOGOLE JESZCZE SIE ZASTANAWIASZ I ROZAWZASZ JAKIES ZA I PRZECIW????????? JEST TU WOGOLE CO ROZWAZAC??? Az tak nisko sie cenisz???? co za ludzie...........:-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosiedzieje
rozwazam.jest wiele zwiazkow gdzie sa dzieci z nieprawego loza.qrde kocham gnoja!!!!! to dziwne?plakac mi sie chce i z doswiadczenia (dawno temu) wiem ze mozna kochac kilka osob na raz .wiem ze on nadal mnie kocha a w przyszlosci moge najwyzej rywalizowac z maluszkiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do----cosiedzieje
idz dziewczyno walnij się o sosne. i to zdrowo. mocno, z całych sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosiedzieje
no dzieki:):):) ...moze bede miala inny powod do placzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffff
nie wiem kto w tym zwiazku jest glupszy ona, czy on, ale jednak chyba ona, powiem szczerze, ze czasem zal mi glupich ludzi... pomysl z sosna - jedyne rozwiazanie jakie widze w tej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nieprawdopodobne
a ja protestuje kiedy slysze od facetów, że baby są głupie ze wstydem przyznaje racje.... są głupie i to jeszcze jak !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffff
ja nie jstem facetem, i nie mowie ze baby sa glupie . sa glupie i madre a ta akurat jest glupia, co poradzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do----cosiedzieje
glupota nie boli. u ciebie z profilaktyką nie ma juz szans,ale zawsze warto spróbowac ja zwalczac. ta sosna to najlepszy sposób w twoim przypadku. i zebys zle tego nie odbierała- z całego serca zycze ci szczescia i miłosci. z kims kto bedzie ciebie wart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosiedzieje
fajnie. zmieszaliscie mnie z blotem ..ale myslicie ze zostawiajac go ukaram go za to co zrobil? watpie .....znajdzie kiedys kobiete ktora pokocha go takiego jakim jest i zaakceptuje to ze ma juz dzieciaka..wiec plisssssssssss forma:zostaw dziada: moze byc powiedziana tylko przez dewoty albo nieszczesliwych ktozy maja swoje zasady ale malo wiedza o zyciu...mimo to "sosna" jest niezla:):):):

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh........
jednak jesteś głupia!! nie chodzi o to żeby go ukarać odejściem tylko żeby samej sobie życia nie zmarnować....ja bym zamiast sosny proponowała dąb...twardszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tragedioza
"chce" być z Tobą, bo nie może być z tamtą, bo ona ma męża i nie weźmie rozwodu, to logiczne, dostał kosza a Ty jesteś ostoją z przymusu, kopnij w tyłek dupka! zostanie sam jak palec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tragedioza
też kocham i też zastanawiam się nad paroma sprawami, doszłam do wniosku, że będąc z nim, wkopę siebie na całe życie, trudno, będę musiała jakoś to przeżyć, sama, jak kiedyś, do czasu, aż on się pojawił... kocham go, ale ten ból będzie trwał krócej niż zmarnowane życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieto ty się wogóle nie szanujesz! Nie dociekam czy to zrdada? Wiesz wogóle co ty piszesz? Jeżeli twój facte będzie miał dziecko z inną, a w między czasie był z tobą, to zdrada ewidętna. Brak mi słów, aby to opisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też...
poszukaj innego,pomyśl zanim z nim zostaniesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość safina
zastanawiam sie skąd sie tacy ludzie biorą....ręce opadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anika229
hej dziewczynki ja juz pisalam o moim problemie ale na temacie pt"sposoby zdradzonych zon" i jakis jeszcze podobnyt,ale postanowilam tu tez wejsc bo jakby to powiedziec...owocem zdrady mojego narzeczonego stalo sie wlasnie dziecko...nie wiem co wiecej pisac,bo co tu wiecej pisac?juz nie mam sily-a fakty sa takie a nie inne kocham go,on mnie nadal-porpostu to bylo jednorazowe i tak zaowocowalo bo mi sie przyznal odrazu bowiem strasznie sie z tym meczyl..wiedzial ze to bylo straszne..porpostu dziewczyna weszla mu do łóżka-jest takie stwierdzenie...wiem ze on jest winny ale ona juz od dawna sie na niego uwziela/ogolnie chce go zdobyc,byc z nim/..jeszcze przed zdrada mowil mi o wszystkim(ona byla z jego pracy)-mowil ze sie do niego przyczepila,mowil o wszytkim,nawet z tego zartowal-w sensie-smial sie z jej narzucania wobec niego i jej uporu....po tym co sie stalo/ta zdrada/on mi caly czas powtarza ze ja dobrze o tym wiem i czuje ze on do niej nic nie czuje,ze tylko mnie kocha i bedzie mnie zawsze kochal...noi teraz-te dziecko...taki niefart..i co ja moge?mam zrobic?kocham go tak mocno,nikomu bym nie wybaczyla zdrady ale zobaczylam tez jego cierpienie noi fakt ze sie tak mocno kochalismy/kochamy,planowalismy slub.... on sie nigdy na inne kobiety nie patrzyl,nikt go nie interesowal oprocz mnie,robil dla mnie wielkie szalone gesty milosci...zal mi tego wszystkiego-stracic to.... dziewczyny co bysmcie zrobily w szczegolnosci na temat dziecka?ja czuje,widze ze czuje sie odpowiedzialny i skreca mnie mysl ze musialby sie kontaktowac z ta...kurwa pomozcie,moze znalysci epodobne przypadki,jak myslicie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monillek36
Słuchaj, ja wiem, ze oni zawsze sa niewinni i cierpią, ale ... Postaw się w odwrotnej sytuacji, ciebie adoruje i zabiega o względy inny facet. Czy gdybys sie z nim przespała byłaby to wina tego faceta czy twoja? Czy tłumaczyłoby cie to, ze ON CI WLAZŁ DO ŁÓŻKA? Nie sądze. Więc dlacvzego ma tłumaczyc jego, bo taki nieodporny, a jak będzie w przyszłości?, tez będzie taki nieodporny, to co zrobisz?Poza aspektem zdrady fizycznej, on tu juz został obarczony obowiązkami ojca, w tym równiez finansowymi. Ułożenie sobie tego wszystkiego nie jest proste, nawet jak partner ma dzieci, które funkcjonowały jescze przed poznaniem go. A w tej sytuacji, po co się w to wchrzaniac, uciekaj tak szybko jak się da, po co ci dzwigac ten ciężar. Spotkasz jeszcze przyzwoitego człowieka. A to ze on cierpi, no cóz tak sobie poscielił, to tak sie wyspi. No i ja wiem, ze taka mozliwosc istnieje, ale ta wpadka po jednorazowym seksie...., budzi moje wątpliwosci, aczkolwiek nawet gdyby to był 1 raz wiele nie zmienia. Nawet prezertwatywy gamon nie założył, narazając cie w ten sposób na choroby, pogon durnia , moja rada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×