sińce pod oczami

jestem studentka. a jak wiadomo student w czasie sesji nie ma czasu na sen.z tego wlasnie powodu mam okropne since pod oczami. wyglada to malo sympatycznie. czy macie jakies domowe sposoby na pozbycie sie ich? slyszalam ze maski zelowe moga pomoc... co o tym sadzicie??? prosze o odpowiedz. z gory dziekuje za pomoc ;)

urodzenia i nie narzekam na ot nic ni epomoze ja smarowalm roznymi specyfikami kremami i nic zero roznicy

Moze jakiś kremik pod oczy i na powieki? Ja swego czasu tez noce zarywałam i na dodatek płakałam (ehhhh.... zawód miłosny), ale nic po mnie nie było widać Mozesz poratować sie tez korektorem lub jasnym cieniem

studiuje, pracuje, sypiam po 5-6 godzin - nic mi nie pomaga na te cienie pod oczami...

tutaj i stosowac maski zleowe idź lepiej spac, to cie lepiej zrobi. a co do sińców jesli nie masz ich zawsze to spróbuj okłady z wacików nasaczonych herbata

dziekuje za odpowiedzi i prosze o wiecej. oklady z herbaty nie pomagaja... zastanawiam sie nad maska zelowa, czy ktoras z was moze ja uzywa?? sa jakies efekty???

spróbuj naprzemienne mycie ciepłą i zimna woda, powinno poprawic ci to krazenie

bardzo prosze--> dziekuje.

a ja mam maseczke żelową i razem ze smerfikami ją stosujemy i przynosi zamierzony efekt, wszystkie smerfiki zadowolone. A jaka Smerfetka ładna...

uczysz sie i uczysz potem, zwalczas te siniaki a potem znów nerwy.. :/

pytam powaznie o dzilanie tych masek zelowych. czy one co sdaja?? piszcie!!! czekam na komentarze i opinie

zamiast zwyklej herbaty moze herbatka rumiankowa i plastry ogorka:) no i jakis korektor pod oczy-polecam ten z Avonu:) taki zolty!

uwaga z rumiankiem, mnie uczula rumianek i miałam po nim cała twarz spuchnieta i czerwona