brutalne sposoby na odzyskanie ukochanej/ego?

Mieszkalem z dziewczyna rok, ona ma 21 a ja 23 lata, poszla do pracy i za moimi plecami zaczela sie spotykac z kolega ktorego tam poznala, pewnego dnia zadzwonilem powiedziala ze jest w sklepie i wybiera tapete do sowjego pokoju(zaczelismy sie klucic i ona wyprowadzila sie do siebie), wiedzialem ze klamie bo to nie byl pierwszy raz ze slyszalem w telefonie TO skrzypniecie drzwi i nigdy nie wychodzila ze sklepu zeby odebrac telefon pojechalem do baru w ktorym wiem ze bywala i tam skrzypia drzwi dokladnie tak samo i zastalem tam ja z tym kolega sami we dwoje, zobaczyla mnie, ja ją i wyszedlem. Za chwile poprosilem ja przez sms zeby wyszla na sekunde, wyszla i powiedziala ze koniec z nami. Na drugi dzien zadzwonilem i powiedziala ze jak mnie zobaczyla, ze ich widze to wiedziala ze juz koniec i ze jej tego nie wybacze, powiedziala to temu koledze a on zaproponowal jej chodzenie i sie zgodzila. Oczywiscie blabla bla robilem wszystko dla niej i wszystkie plany z nia.PO kilku dniach powiedzialem ze kogos poznalem i jestem szczesliwy, rozplakala sie i powiedziala zebym przyjechal do niej, jej pierwsze pytanie brzmialo, czy jak rzuci tego kolesia to do niej wroce, ja oczywiscie ze tak(za bardzo sie pospieszylem). Minelo kilka dni i sie rozmyslila powiedziala ze bylaby o nia zazdrosna bo ja powiedzialem ze z nia kontaktu nie zerwe( to byla wymyslona dziewczyna, chcialem wzbudzic zazdrosc, namowilem kolezanke zeby zadzownila do niej i podala sie za nia i kazala jej sie ode mnie odpier... bo ja ja bardzo kocham i jestesmy szczesliwi), ale dogadalismy ze bedziemy kumplami i bedziemy sie spotykac, Byly 3 spotkania w ciagu tygodnia kazde zakonczone seksem i slowami kocham Cie i uwielbiam spedzac z toba czas (z jej strony), a ten koles z ktorym jestem to mnie zamula. Po ostatnim przed wczoraj(3 luty chyba nie wiem bo mi sie dni lacza ostatnio) chciala zebym zostal z nia jak najdluzej i tak wyszlo ze ten koles do niej przyjechal a ja akurat ubieralem...buty i wychodzilem. Dobrze wiedzial kim jestem. Pisalem mu smsy \"spalem z nia 2 razy od kiedy z nia jestes daj sobie spokuj ale on nic, jakas pipa z niego, jak dostanie smsa ode mnie to idzie do niej sie poskarzyc szkoda slow). W koncu powiedzialem ze tak nie moze byc, ze ja nie bawie sie w zadne trojkaty, ona powiedziala ze jej pasuje miec dwoch chlopakow, i chce mnie jako drugiego bo nie chce z nim sypiac bo lubi to robic ze mna i tylko ja wiem jak ja zadowolic, ja sie usmiechnalem i powiedzialem dobra dobra niech Ci bedzie. Na drugi dzien jej napisalem niech nie pisze i nie dzwoni bo ja chce o niej zapomniec. To jest wlasnie dzisiejszy wieczor, nie chce z nia byc, Chce zeby poczula ze starcila mnie na zawsze, wie ze teraz jestem po dyskotece i jestem porobiony wiec moge gadac bzdury i jest pewna ze jutro ja przeprosze a ja jutro jej napisze, ze juz jej nie kocham, wiem ze sie poryczy i bedzie chciala pogadac a ja bede musial grac zimnego drania co bedzie trudne, ale mowie wszystkim skrzywdzonym, najtrudniejsze rozwiazania sa najskuteczniejsze. Ona bardzo mnie zranila i wiem ze to by sie nie skonczylo, dlatego nie wroce do niej ale chce zobaczyc jak mnie o to prosi jak sie poniza. Jezeli wasza byla druga polowa bedzie wiedziec ze ja kochacie to do was nie wroci. Pamietajcie zazdrosc to potezna bron, nie patrzcie zeby jej bylo jak najlepiej, ona musi wiedziec ze jak w Was zwatpi to wy szybko znajdziecie kogos na jej miejsce. Skuteczne triki to sygnaly z nieznjomych numerow, anonimowe smsy od wielbicieli(wyslane przez was do was np z gg), I BARDZO SILNA SILNA WOLA. Ja nigdy nie zerwalem z dziewczyna to one odchodzily mowie o tych zwiazkach powyzej pol roku(razem 3 z opisywanym) ale kiedy je teraz spotykam to tego zaluja i chcialyby wrocic a ja moge z czystym sumieniem zasmiac im sie w twarz. Siedze teraz i czekam na sms od niej pewnie typu: \"przestane pisac ale powiedz co sie stalo?\". Wiem ze to dla niej jest ciezki wieczor, zeby ja dobic wylacze telefon na noc(nigdy tego nie robilem) zeby wiedziala ze na nic nie czekam jezeli by chciala pisac lub dzwonic. 3 zlote zasady ktore stosuje:1 Wygrywa ten kto ma mozliwosc wyboru, jezeli ty go nie masz, zrob tak zeby ona tez nie miala(znajdz kogos albo wymysl i powiedz ze sie pogodzilem z rozstaniem) a na 99% wybor przejdzie na twoja strone( moje wyprobowane wyjscie, stanowczo nie zgodzic sie na powrot lub raczej nie ale bedziesz myslal, poczekac kilka dni niech zateskni i sobie przemysli i jesli kocha to bedzie blagac).2 Tych ktorych kochamy widzimy takimi jakimi chcemy zeby byli a nie takimi jacy sa naprawde. 3 Najbardziej kochamy tych co najmocniej nas rania. I mozna by tu wymieniac jescze:silna wola, stanowczosc zaskoczenie. I co jest zabojcze w takiej sytuacji: 4sciany brak towarzystwa, telefon pod reka(bo bedziesz do niej pisal i co chwile zmienial zdanie). Najlepsza sytuacja: dobry kumpel kilka flaszek wodki i jego dwie nowe wolne kolezzanki. Zapraszam do rozmowy ososby ktore nie uwazaja moje metody za za mocno brutalne .gg 8195545. [edit] Powiedzialem jej ze tamta dziewczyna byla zmyslona i udawala ja kolezanka(zeby nie byla zazdrosna i wrocila) ale to nic nie dalo wiec tak nie robcie, jutro jej musze napisac ze nie spodziewalem sie ze tak dobrze z ta kolezanka co udawala moja nowa dziewczyne bede sie dogadywal i ze chyba sie zakochalem, przegadalem z nia cala noc i bardzo dobrze sie rozumiemy( nie uzywajcie słów typu sliczna cudowna bo jesli was jecsze kocha to bedzie potrzebnych duzo husteczek...i tak beda potrzebne) Wlasnie dostalem od niej smsa o tresci: "wiem ze nie moge pisac do Ciebie ale chcialam Ci powiedziec ze ogladalam nie dawno film o ktorym rozmawialismy tydzien temu "nie moralna propozycja" rozplakalam sie jak uslyszalam to co ty mi mowiles( powiedzialem jej ze ja kocham i nigdy nie spojrze na inna dziewczyne tak jak na nia patrze)Wiem ze to Cie nie interesuje ale ja tesknie za Toba braciszku (to ja wymyslilem ze jak bedzie z tym nowym to bedzie dla mnie jak siostra, tak ja bede kochal i traktowal). Jescze raz przepraszam za tego sms. Pa. Nie odpisalem oczywiscie bo wiem ze beda nastepne coraz "mieksze". jutro jej napisze ze moze sobie pisac ale w moim sercu juz jej nie ma i nigdy nie bedzie, jest ktos inny kto mnie lepiej rozumie. Plan przewidywany na nastepne dni: Coraz wiecej smsow; zrywa z tym chlopakiem co teraz jest; ja daje jej szanse(ona tak mysli); 7dni mija i mowie jej ze jednak to co bylo wygaslo na zawsze. I tym sposobem zyskam kolejna dziewczyne do ktorej bede mogl wrocic w kazdej chwili... no na 90%.. cdn.

a co zrobisz jak twoja byla to oleje i nic juz do ciebie nie napisze i zamilczy na wieki? uniesie sie honorem i cio??????? znowu bedzoe ziabawa ? bedziesz ja gonil bo stwierdzisz ze tesknisz itd a potem ona bedzie cie gonila:P uhihi

I Ty masz 23 lata... chlopie... Sorki ale jak to przeczytalem to wyglada to na opowiesc 15 latka. Zastanow sie czy Ty ja w ogole kochasz;) Twoja dziewczyna tez nie lepsza. \"zapytal sie o chodzenie i sie zgodzila\" \"chyba sie zakochalem\" Stary gdzie tu mowa o kochaniu:)

DRean moze moj stan psychofizyczny ze wzgledu na nie daleka obecnosc soboty i bliska obecnosci porytych ludzi tak jak ja cos tam cos tam [forum automatic deleted to many fuck...]. I kontynuujac zaczety watek, co ty tam wogole napisales? acha....a Ty ja nie wiem wogole Ty chyba dobrze napisales ale ja nie wiem bo nie pamietam co napisales. /no acha szedl droga szpak i zaje[forum automatic deleted]bal glowa w znak. Moral tej histori taki wystrzelajmy wszystkie szpaki bo nam rozpierdlą znaki.Moderator dzialu proszony do kabiny z mopami

Ale mialem bombe ze tyle napisalem, a to musialo byc nie dawno bo jescze mam. I co ja mam wam napisac jak ja nic nie pamietam??? mam te 23 lata ale sa takie chwile w zyciu dzisiajeszych 23latkow ze sie zawieszaja zwlaszcza po sobotach. O nie za duza ta gorka ja nie zjade!!! Ok ta historia jest prawdziwa, ale napisalem ja w stanie wskazujacych na zawartosc srodkow zaburzajacych prawidlowa prace mojej glowy. Sory ze nie dalem ostrzezenia. UWAGA TEN NEWS RYJE BaNIE. Czytasz na wlasna odpowiedzialnosc. Czytajc nie uzywaj wiekszej liczby szarych komorek niz mozesz bez problemow stracic.Do not play with more gray mobile than you can afford to loosEeeEeeeEeeEeeEeEe Sory za offtopic

Ok, dzis moj umysl czysty jak łza, pojechalem dzis do niej bo zaprosila mnie na herbate, powiedzialem jej ze juz jej nie kocham, zrobila sie smutna, wziela lyzeczke od herbaty i nabrala kilka kropli i spytala czy chociaz tyle nie zostalo we mnie milosci do niej. Ja tez zrobilem smutna mine powiedzialem: - wiesz co....NIE I zaczelo sie docinanie, ze ja zaluje zwiazku, zaluje ze cie wogole poznalam, bylo mi zle, wyrzuce ta ogromna poduszke z misia w ksztalcie serca z napisem "kocham Cie", ktora dostalam na walentynki od Ciebie. No to mnie tym zdenerwowala ona kosztowala ponad stówe. Ubralem sie i zaczynam wychodzic a ona do mnie: - przeciez zartowalam, wiesz ze mi dobrze bylo i niczego nie zaluje. Powiedzialem dowidzenia jej mamie i wyszedlem i jak do tej pory cisza

najgorsza zbrodnia jest zabic milosc...........................

to nie z etgo kolegi jest cipa ale z ciebie:O Zreszta z was obu...:o Latac za dziwka w ten sposob?? Chlopie przezciez to jakas dziwka z pod latarni doslownie:o

23 lata. zachowujesz się jak zwykły smarkacz. KONIEC to znaczy KONIEC, a nie wysylanie sms-ów, spotykanie sie, .... siusianie po ścianie. Myślisz, że mozna kogos do czegos zmusić, że mozna kogos zmusić do miłości, daj spokój..., no chyba, że tobie odpowiada rola rezerwowego :-D A juz ta poduszka w ksztalcie serca, za ponad stówę jak zaznaczasz, to jest rzeczywiscie istotne i bardzo ważne ... ha ha ha Pomysl troche facet, myślenie nie boli,

w przeciwnym razie czeka cię niezrozumienie, kręcenie wora, bykowe i skrofuły :O

minelo troche czasu, nawiazujac do wypowiedzi moich przedmowcow, ja wiem ze to koniec lepiej od niej, ale jest zima i czyms sie trzeba zajac a co jest lepsze niz slodka zemsta...dwie slodkie zemsty achh. Pozdrawiam Beatke. Beata jest byla dziewczyna chlopaka mojej bylej z ktora sie dzis spotkalem. Ten chlopak musial sie udezyc w glowe w jakas maszyne w pracy...rozmawialem z nia chwilke, takich dziewczyn sie nie zostawia. W zyciu najpiekniejsze sa przypadki i zbiegi okolicznosci. Jezeli wydazy sie cos bardzo zlego to znak ze niedlugo spotka nas cos bardzo milego. Nie poddawajcie sie, cel zawsze jest w zasiegu reki jesli nie jest, to znaczy ze mierzycie nie do tego celu....

Do przedmówcy Możesz jasniej, bo ja czytam i się pogubiłam

myszka28, nie wiem gdzie sie pogubilas, Beata to byla dziewczyna michala. Michal to obecny chlopak mojej bylej dziewczyny moniki. Michal, monika i ja to bohaterowie tej calej opowiesci i od tego rozdzialu pojawila nam sie nowa bohaterka Beata, z ktora planujemy odegrac sie.

Rozstawaliśmy się kilka razy, on zawsze wracał, aż w końcu pojawiła się inna. Co gorsza, to była moja koleżanka z pracy :( Dla mnie oznaczało to w zasadzie koniec życia. Dotknęłam dna, ale resztkami sił zaczęłam szukać sposobów na odzyskanie go. Przypadkiem znalazłam ogłoszenie strony http://urok-milosny.pl i postanowiłam skorzystać. Był to strzał w dziesiątkę. Ukochany wrócił a ja wstałam z kolan.