Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pomarańcza75

podejrzenie ciąży pozamacicznej - pytanie

Polecane posty

Gość bunia88
Hej dziewczyny mam pytanie jestem w 15 tyg ciazy ale boli mnie non toper prawa strona brzucha i czasem podbrzusze lekarz mi przepisał luteine .Chciałam sie dowiedziec czy lekarz moze wykryc ciaze pozamaciczna przez powłoki brzuszne bo miałam robione usg przez brzuch.Czy to tylko widoac dopochwowo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarna
Witam! sxxxx .. od tamtego czasu gdy pisałam, pęcherzyk wkońcu sie pojawił ... w obecnej chwili mam skierowanie do szpitala na zabieg ...Puste jajo płodowe :(( W poniedz. wizyta w szpitalu :((( Licząc od oostatniej miesiączki byłby to już 10 tydz. Pęcherzyk ciągle pusty ... Boję sie cholernie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxxxx
do buni........ lekarz stwierdza wtedy ciaze poza maciczna gdy nie widac pecherzyka,obojetnie przez jakie Usg.ALE jezeli ty masz np. tyło zgiecie macicy to przez USG doppchwowe nie bedzie nic widac dopiero przy USG polowkowym l)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxxxx
bardzo mi przykro:(:(:(:(:( a napewno jest puste ?? masz dobrego lekarza ?? skus sie przez wekend na wizyte prywatna ....zeby sie upewnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxxxx
do ciezarnej ......... bardzo mi przykro a napewno jest puste ?? masz dobrego lekarza ?? skus sie przez wekend na wizyte prywatna ....zeby sie upewnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarna
była ciężarna ... :((( witam! sxxxx ... byłam u 2 lekarzy, w tym 1 prywatnie ordynatora szpitala a także w szpitalu robiono mi co najmniej 10 x usg ... i nic :((( wczoraj byłam w szpitalu, znów zrobiono mi usg, znów nadzieje ... rozwiane .... ciągle pusto na dodatek pecherzyk odklejał juz sie z 1 strony :( o 12,36 miałam zabieg o 17 kazali już iść do domu .... juz po wszystkim ... po 11 tygodniach niepewności ... Teraz jest pustka w brzuchu ... i w sercu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka23
Witam, ostatnią miesiączkę miałam 30 maja, 29.06. zrobiłam bete i wyszedł wynik słabo pozytywny - tylko taki opis, za dwa dni powtórka i znów to samo. Po kolejnych dwóch dniach czyli 03.07. skorzystałam z innego laboratorium i beta wyszła 123. Dziś byłam u gina (prywatnie) i powiedział że zarodek jest za mały (ale chyba nie był pewien czy to zarodek, przynajmniej sprawiał takie wrażenie), sprawdził jajniki i jajowody i wykluczył ciążę pozamaciczną, kazał przyjść we wtorek żeby potwierdzić, że wszystko ok. Nie wytrzymałam i pojechałam zrobić bete wynik 2500. Być może lekarz jest ostrożny bo trzy miesiące temu poroniłam i nie chce mi robić złudnych nadziei.... co myślicie? Mam nadzieję, że tym razem się uda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxxxx
do ciezarna ...............bardzo mi przykro :(:(:(:(:(:(:(:( do natk23 musisz jeszcze troche poczekac i za jakis tydz powtorzyc badanie bety ale wszystko wskazuje na to za to jest poczatek ciazy (bardzo wczesny)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarna
dziekuję ... raczej prawa do macierzynskiego nie mam ... u mnie w 11 tc jajo płodowe było puste .. nie było w nim dzidziusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka23
Moim zdaniem warto zapytać na poronienie.pl bo przecież mimo wszystko byłaś w ciąży. Ja przez te osiem tygodni po ostatnim poronieniu poukładałam sobie wszystko, naprawdę pomógł ten czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarna
natka23 ... przepraszam,że pytam ... w którym miesiącu poroniłaś? pewnie troszke później, dlatego miałaś macierzyński. Jak zapytac na poronienie.pl? Ty pytałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka23
Poronienie w 9tygodniu. Zarodek po 6 tyg przestał się rozwijać. Moje gg 4676149. Jak masz czas to mogę Ci wszystko dokładnie opisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarna
natka23 chętnie skorzystam z Twojej pomocy .. odzywałam się na gg ale nie było odzewu ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was. Ostatnia miesiaczke mialam 1 czerwca, potem dwa testy ciazowe pozytywne. Teraz jest to 8 tydzien, i jestem przerazona od paru dni mam plamienia krwia, lekarz mnie uspokoil ze czasami tak sie zdarza i wyslal na badania.Wczoraj zrobiono mi USG na ktorym nie znaleziono ciazy,potem wyslano na badanie krwi, ktore ciaze potwierdzilo, nastepne badanie krwi jutro. Tak bardzo sie boje ,tylko chodze i placze. Odezwijcie sie prosze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia skoro gin robił Usg i nie było pęcherzyka chyba moglby obejrzec dokladnie jajniki i jajowody zeby wykluczyc ciaze pozamaciczna, w moim przypadku tak bylo. Postaraj sie nie martwic na zapas, mam nadzieje ze beta urosnie i bedzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczorajszy wynik HCG 255 , dzisiaj pobrano mi drugi raz krew wyniki jutro. Moze powinnam pujsc do innego lekarza zeby przepisal mi chormony,moze to by pomoglo. Prosze o rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzienka1988m
Witam, mam pytanie. Ostatnio dostałam okres 27 wrzesnia a zawsze okres mialam nie regulany tzn jakies 3 moze 4 dni wczesniej niz w poprzednim miesiacu... na poczatku pazdziernika w weekend mialam wymioty i nudnosci potem to ustało ale w kolejny weekend mialam nudnosci, ostatnio było mi tez niedobrze... draznił mnie zapach ziemi od kwiatkow, był bardzo mocny... mam wzdecia, czasami zawroty głowy i troche lecz czasami bol w dolnym boku... czy to moze byc objaw ciazy?? test zrobie dopiero dzien po spodziewanym okresie( jest go nie dostane)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxxxx
hmmm trudno powiedziec czy to objawy ciazy.. musisz koniecznie zrobic test zeby wszystko bylo jasne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxxxx
hmmm trudno powiedziec czy to objawy ciazy.. musisz koniecznie zrobic test zeby wszystko bylo jasne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxxxx
hmmm trudno powiedziec czy to objawy ciazy.. musisz koniecznie zrobic test zeby wszystko bylo jasne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxxxx
hmmm trudno powiedziec czy to objawy ciazy.. musisz koniecznie zrobic test zeby wszystko bylo jasne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzienka1988m
zrobilam dzis tes i wyszedl negatywnie, a jutro powinnam dostac okres( ale sie na niego nie zanosi).. duzo czytałam i jest wiele przypadkow ze testy wychodza dobrze dopiero za ktoryms razem, dlatego pomyslam ze go zrobie jak bym nie dostałam okresu do konca pazdziernika..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiula15
Witam mam 26 lat i byłam wczoraj u ginekologa po porade. Otóż moja miesiączka nadeszła spóźniona o 10 dni w normalnym przwidywanym dniu miesiączki zrobiłam test ciązowy który wykazał brak ciąży. zawierzyłam testowi i czekalam na miesiączke. ta nadeszła jak juz mówilam spóźniona o 10 dni tj. w 42 dniu cyklu dwa dni przed miesiączka po stosunku z męzem mialam straszne bóle w dole brzucha.po dwóch dniach miesiączka która okazała sie trwać 8 dni a nie jak zazwyczaj 5-6 i na 8 dzien zauważylam jakiś taki dosc duzy owalny skrzep z błonka dookola? bardzo sie tym przejęłam i poszlam do lekarza. on powiedzial ze bez badan histopatologicznych nie moze stwierdzic czy byl to zarodek płodu. zrobil mi badania dodatkowo wykryl maly 2cm torbiel na prawym jajniku i jakos dziwnie duzo luźnego płynu w brzuchu... wysłal mnie do domu i kazal zrobic na drugi dzien od rana test ciązowy. test dzis rano wyszedl pozytywny wiec zadzwonilam dzis do lekarza i jestem umówiona na jutro rano. powiedzial ze musimy zrobic dalsze badania krwii zeby stwierdzic czy jest ta ciaza a jak jest to gdzie sie zagnieździła bo w macicy jej nie ma... bardzo sie boje moja mysl jest taka ze zapewne byłam w ciazy i poronilam dwa dni temu ok 6-7 tygodnia, a dzisiejszy test wyszedł pozytywny bo moze stężenie hormonów w organiźmie jeszcze sie utrzymuje... ale czy to możliwe???? prosze pomócie moze ktoś miał podobny przypadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiula15
Dziewczyny bylam dziś na konsultacji u lekarza i pisze bo chce poinformować wszystkie forumowiczki ze jest możliwe ze po poronieniu Poziom stężenia Bhcg może utrzymać sie w organixmie az do 10 dni po poronieniu...więc nie martwcie się na zapas jesli spotka was taki przypadek i nie miejcie od razu czarnych mysli ze to ciąża pozamaciczna (tak jak ja myslalam wczoraj cały dzien)....w moim przypadku najprawdopodobniej miałam torbiel na lewym jajniku który pękł i to było przyczyną poronienia- zakażenia płodu... bylam w ok 4-5 tyg ciązy i teraz musimy się z tym z mężem pogodzic choc strasznie nam przykro ale nie załamujemy sie i jak wylecze jeszcze jednego torbiela na drugim jajniku 2cm to za jakiś czas jak dojdziemy do siebie spróbujemy jeszce raz, bo lekarz jest dobrej mysli.... biore teraz antybiotyki na rozpuszczenie tego torbiela i po następnej miesiączce ide znowu na wizyte skontrolować tego torbiela ale mam nadzieje ze juz nie bedzie po nim śladu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj cykl tra dosyc dlugo bo ok.35 dni.Kolezanka powiedziala mi ze jest taka fajna stronke jak 28dni,tam tez załozyłam konto.Cały czas wypatrywałam owulacji.Pierwszy test wyszedł pozytywie w 35 dniu cyklu w 36 1 kreseczka.Przez tydzien mialam bole brzucha,myslalam ze tes sie pomylil .Dodatkowo zaczynałam plamic.Odwiedziałam lekarza stwierdzil brak ciazy na usg(sroda)!!!!!!badanie z krwi wykazało co innego bhcg 300.Plamienie zaczeło sie powiekszac,dostałam skierowanie do lekarza na kolejnej wizycie.W szpitalu zrobili mi test z moczu-pozytywny.Krew bhcg 600 wynik z niedzieli.W poniedzialek 3 usg w dalszym ciagu nic nie pokazało.W srode wynik 400bhch.Byłam pewna ze poroniłam.W czwartek w nocy dostałam skórczy pojechałam do szpitala ,gdzie juz mnie zatrzymali podejrzenia zaczeły sie sprawdzac diagnoza w poniedziałek CIAZA POZAMACICZNA.Tego samego dnia chcieli juz mnie kłasc na stół ale stwierdzili ze moze opcja podania mi zastrzyku pomoze.Dostałam zaszczyk w posladek.Teraz czekam i sie bardzo boje bo dni mijaja a ja dalej czuje że moje malenstwo wciaz tam siedzi.Cały czas się boje ........................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiula15
hej TOPKA 84 czytałam twoja opowieść na forum i jestem bardzo ciekawa co u Ciebie jak się rozwiązała twoja sprawa??? ja juz miesiąc po poronieniu czasami o tym jeszcze myśle ale juz mi troche lepiej czas leczy rany. za tydzien ide do ginekologa na kontrole. miesiączke dostałam normalnie po 35 dniach tak jak zawsze odczekam kilka dni i do gabinetu i mam nadzieje ze mi powie lekarz ze juz sie pozbylam torbiela bo inna mysl (ze sie powiekszył) odrzucam na kilometr. i tak mysle ze za ok miesiac dwa jak wszystko bedzie ok zaczniemy sie starac o kolejna ciaże oby bez przykrych zdarzen.... odpisz TOPKA 84....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maartusek
witam! ciesze sie,ze odnalazlam to forum i tyle waznych informacji przeczytalam... lekarze maja wiele pacjentek i nie zawsze mowia nam wszystko dokladnie... dobrze,ze dzielimy sie naszymi doswiadczeniami. chcialabym dolozyc tu moja historie, ktora mam nadzieje znajdzie szczesliwe rozwiazanie.... OM 26.11.2009. zazwyczaj mialam regularne. Zaraz po Swietach nie pojawila sie kolejna, a brzuch dziwnie mnie pobolewał. ppjechalam do gina i po tescie bhcg wynoszacym 326 okazalo sie,ze jestem w ciazy;))) nie mozna jednak wykluczyc ciazy pozmacicznej.... bo na usg nic nie widac;((( dlatego jutro jade powtorzyc bhcg....... trymajcie kciuki;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na na na na
Hej dziewczyny.Pierwszy raz pisze moją historie na forum.....warto sie podzielić doświadczeniami. U mnie ciąża pozamaciczna została wykryta chyba z pomocą Bożą, bo nie moge tego nazwać iaczej:)Zaczeliśmy sie starać o dzidzie, pierwszy miesiac nic....Nie wiem skąd nagle przyszła mi myśl żeby mierzyc sobie temerature w pochie(podobno przy ciązy nie spada po okresie )wiec normlanie miałam 35.1, 36.1 -jajeczkownie wzrosła do ok 36.7 36.8, dostałam okres 4 dni wcześniej myślałam że akurat tak sie zdarzyło ale temperatura po 3 dniach okresu wciąż była 36.9 36.8,po 7 dniach od okresu nadal była 36.8 a powinna spaść!!!Już wiedziałam że jest coś nie tak ,zrobiłam test ciażowy żeby wykluczyc ciążę i pójśc do lekarza zapytac o co chodzi (myślałąm ze może jakieś zaburzenia hormonów czy coś nie tak ) To było straszne jak zobaczyłam 2 kreski, nastepny test na drugi dzien rano 2 grube kreski.Do lekarza poszłam tego samego dnia, pusta macica skierowanie do szpitala, HGG 1400, HCG 1600 rosło macica dalej pusta, USH chyba 4 razy wkońcu znaleziona pozama. w lewym jajaowodzie , decyzja operacja wyciecia calego jajowodu.(Za granicą nie ma laparoskopii tylko odrazu wycinaja cały !!!!) Byłam zrozpaczona nie zgodziłam sie na operację, podano mi zastrzyk po tygoniu HCG 2400 ,HCG 3980 !!!Szpital druga moja odmowa na operacje dugi zastrzyk(cały tydzien waliska była pod drzwiami z piżama i rzeczami do szpitala w razie pęknięcia )Dostałam krwotoku ,do szpitalam tam leżałam przez weekend czekajac na wynik HCG do poniedz(Modliłam sie i czytałam biblie przez cały weekend )Jeśli w poniedziałek znów by rosnął operacja już musi być!!!!W poniedziałek o 11:00 lekarka przyszła z wynikami HCG 1100,spada po tyg. 400, po twóch 1!!!Udało sie !!!!!Lekarka powiedziała ze to jest niesamowite i ze pierwszy raz cos takiego widzi że w przeciągu 2 tyg. z HCG 3980 spadło na 1........TEraz jak sobie myśle że byłam nie poważna odmawiając operacji ,w każdej minucie mógł jajowód pęknąć i nie wiem czy zdążyłam bym do szpitala....Po zastrzykach czułam sie fatalnie, wymioty, omdlenia, ból brzuacha, skurcze, ciągłe krwotoki .- koszmar, którgo nie życzę nikomu :(....nie wiem czemu tak postąpiłam,ale czułam że robie dobrze,nie wiem co mi dawało taką siłe, wiarę i nadzieję...nie wiem czemu zaczełam mierzyc temerature, (gdyby nie to nie wiem co mogło by sie stać gdybym nie dowiedziała sie o tym w miare wczśnie,...)jest to dla mnie największą zagadka.Ale naszczęście ktoś z góry nademną czuwał ........................................... Dziewczyny trzymajcie się i niepoddawajcie, czasami w trudnych sytuacjach odnajdujemy siłe o ktorj nawet nie pomyślałyśmy że mamy.Wiara i nadzieja czyni czsami cuda ...... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dinka80
Cześć dziewczyny, mam do was pytanie w 32 dc robilam badanie bhcg wyszlo 221,5, bylam u lekarza ale powiedizal ze za wczesnie zeby coś stwierdzić, dał mi tylko luteine w 34 dc bhcg jest 637,17. Proszę napiszcie czy ta moja beta rośnie prawidłowo i czy mam szanse na dzidzię. Dodam ze staramy sie ponad dwa lata i mam jeden jajnik. Pozdrawiam Was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×