Jak to jest z tymi testami ciążowymi?

Robiłam 3 testy ciążowe płytkowe. 2 pierwszy wyszły negatywne, 3 pozytywny :)bardzo sie ucieszyłam, jednak jak poszłam do lekarza on z cała pewnością wykluczył ciążę (po badaniu ginekologicznym i usg dopochwowym i jamy brzusznej), a więc czemu test pokazał ciążę?Lekarz powiedział też, że nie mam torbieli, ani nic takiego. Na tarczyce również nie choruję. Dlaczego test się pomylił?Miała tak któraś?

widzisz test wykazuje ciąże tylko, że jest! Możesz mieć samoistne poronienie nie wiedząc o tym ale czynnik bHCG który jest w moczu i we krwi tam jeszcze jest dlatego test pokazał ciąże, Ja robiłam 4 testy i wszystkie pozytywne jednak traciłam ciąże samoistne poronienie ok. 50% kobiet tak ma jak chcesz mieć pewność to zrób badanie bHCG i zobacz wartość za dwa dni następne bHCG i jesli wartość się powiększy to znaczy, że zarodek sie rozwija a lekarz go poprostu nie widzi bo jest za mały ale rośnie jak wynik będzie mniejszy od pierwszego tzn. że zarodek jest w Tobie ale podczas nastepnego okresu wypłynie z krwią! Coś takiego przezyłam miesiąc temu! Zrobisz jak uważasz ale dla pewności to jedyny sposób.

jeszcze jedno miałam tez badania USG brzuszne, dopochwowe i normalne, lekarz nic nie wykrył a ciąża była tylko mała czyli zarodek w poczatkowej fazie, który się nie zagnieździł.

zapomniałam dopisać, że od grudnia nie miałam @, a więc może to jakieś zaburzenia hormonalne?czy one mogą wpłynąć na fałszywy wynik testu?

Gola mój tes też wyszedł pozytywnie a po tygodniu dostałam mocnego krwawienia i to było poronienie immunologiczne-samoistnie organizm eliminuje wadliwy zarodek

EDo0yXQKNccgSujzAleMiTS3