Mój chłopak i jego fantazje o mnie...

Dziewczyny, mam pytanie :) Jak byście zareagowały, gdyby wasz mężczyzna powiedział wam, że marzy na wasz temat w... pewien specyficzny sposób? :) Konkretnie, mój mężczyzna przyznał mi się niedawno, że czasem, gdy fantazjuje o mnie, to obsadza mnie w roli klasycznej gospodyni domowej :) To znaczy - czasem lubi mnie sobie wyobrażać jako staroświecką "wzorową żonę", co by uwielbiała dzieci, porządki... Twierdzi, że bardzo mu się podoba wyobrażenie mnie podajacej całej rodzinie obiad, piekącej ciasto itd. :) Nieszkodliwa fantazja, czy mam się bać? :)

chciał ci przez to powiedziec, ze nadajesz sie tylko do rodzenia bachorow i zajmowania sie garami :p

marzenie mojego pierwszego- biegam nago po lace i lapie motyle marzenie drugiego - umawiamy sie na randke gdzies na miescie , jest lato ja mam spodnicze a pod spodem nie mam majtek zadnego z nich nie spelnilam:P

bardzo możliwe że masz się bać...;) albo on zmieni marzenia albo Ty będziesz musiala się do nich nagiąć wbrew sobie albo on zmieni Ciebie albo Ty jego albo rozstaniecie się jesli on faktycznie marzy o takiej kobiecie a Ty nią być nie chcesz- lepiej postawić sprawę jasno od razu i ewentualnie nie pakować się w coś z góry skazanego na przegraną chyba że jesteś sklonna dla niego taka sie stac

A więc te marzenia mogą być przejawem jego planów wobec mnie..? No, to niezbyt mi sie podoba... :( Raczej wolę, by nie próbował on ze mnie zrobić takiej "wzorowej żony"...

Dziwne tak mówić do kogoś,sądzę,że są to jego marzenia,które chciałby aby się sprawdziły inaczej nie rozumiem.Może on potrzebuje takiej właśnie kobiety dbającej o dom,dzieci,podającej obiadki.Ty chciałabyś aby twoje marzenia,fantazje się spełniły?Raczej każdy by chciał.

Ja fantazjowałem kiedys o pewnej dziewczynie , jak spotykam ją wieczorem na miescie , zaciągam w ustronne mijesce i pomimo jej krzyków i błagań zdzieram z niej ubranie ,bieliznę i odbywam z nią cudowny seks. A po wszystkim cała zapłakana namietnie całuje mnie i szepta do ucha ze było tak cudownie i jej sie podobało.

no to przebierz się czasem w fartuszek co ci szkodzi ;)

NIe założę fartuszka, nie znoszę :)

nikt ci nie kaze fartuszka znosic tylko ubrac...

Wolne żarty :) Poza tym, jeśli bym zaczęła nosić fartuszek, to dopiero by było! Jak o tym myślę, to on już teraz mnie podpuszcza, bym nauczyła się gotować... Jeśli raz mu ustąpię, to jeszcze się okaże, że mnie sobie faktycznie na "gospodynię" wychowa...

nie zapomnij o czepku kelnerskim..ach co to będzie za noc..ma chłop fantazje a ty narzekasz ;)

bój sie . / facet

ciebie to czeka. A co myślisz że twój mąz będzie w domu sprzątał, albo gotował, albo odrabiał lekcje z waszymi dziećmi? Naiwna jesteś :P Popatrz na kobiety wokół siebie, co one w domu robią a co ich facet i masz odpowiedź.

o boshee...co za problem? ja mam bardziej zboczone marzenia- i mój facet wie o tym i coż - kiedys ugotuje mu obiadek w przebraniu pokojówki i na bank sie nie obrazi:) w czym problem? marzenia sa po to zeby marzyc a niektóre sie spełniają albo nie. daj mu spokój! ciesz sie ze nie widzi innej zamiast ciebie w tym uniformie!!!:)