Gdzie jesteś Rolniku?

nie musimy tu gadac a gdzie chcesz?

no kurna chyba sam do siebie nie pisze,tyle zainteresowanych a On nic,przecież żaden bimber tak chłopa nie zmorzy

nie ma rolnika nie ma topica i juz...

Może w kurniku siedzi i kury maca

to dla mnie najgorsza porażka w tym roku,zaczerniłam się i jeszcze mnie olał

Dyć żech jest. Bełem w chliwie pozadawać.

No w końcu koza ci zaniemogła;że cie nie było?

Se poszła. Trudno ide na wieś z chłopokami samogonu sie napić. Dyć dziś piątek!

Przecież chłopy piją przy sobocie po robocie

No to plomyk nadziei dla mnie,jak się cieszę ,że jesteś,wiem wiem ile tych obowiązków masz,ale to miło ,że zawitałeś,ostatecznie jestem Twoją fanką

kurna Dobranoc mi przynajmniej powiedz,Ty Rolnisiu

Do domu niecnoto a nie z chłopami na samogon łazis

w piuntek czas pod pierzyne z kobito iść!

a ja wiem co dla mnie dobre i Ty mnie tu uczyć nie będziesz,Żoneczko ha ha

moze i wis co dobre ,ale to mnie Żukiem w kabinie wozi i ja mu kapuste gotuje

a ja pod pierzynę to codziennie chodzę , nie tylko w piątek

Ty żoneczko/hi hi/ to się bój ,bo jak Twój mąż lepszej kapusty spróbuje to biada Ci biada

ni ma lepsej kapusty niż moja .Nawet sasiad ten kruca bimbrownik zawsze chce na zakąskę.A teraz z moim idziem spać

cicho baby przyszedech pijany to i spać odrazu ide. A wy mi sie tutoj nie pozabijać!

ocenić można jak się skosztuję,ale dobrej nocy Wam/hi hi /Państwo Rolnikowie życzę

Dyć jo z niom nie sypiom. :o Żena moja we francyji pracuje. :o

he he a ty żech rozochocony bardzo :) Rolniku

Nie ide spać rozruba beda robił Jontek na komurkie zadzwonił że chopoki z Pażmiechów Małych na zabawe przyjechali. Biere śtachete, bryły do karmana i ide.

ty zaprzańcu jeden nie sypiosz????? a kto pod pierzyno leży jak nie ty??

Roz jo żukim przewieź a una już mi w pierzyne włazi :o Idź babo do siebie bo sie koza nie mieści :o

I co gadasz glupoty jak my przed 3 numerem ;)

Dyć to koza moja. Amelia.

Takiś ty zaprzańcu!-od jutra ni ma kapusty ani skwarków ci nie zrobia niech ci koza łobiat gotuje

Rolniczku u Ciebie chyba wszystko w porządku czy jak,ja swoją miłość publicznie wyznałam i cieszę się z tego

Miłość do mnie? Jo żech nie widzioł cheba. Ale jo żonaty jest. Żena we francjyji pracuje. Prezenty tryple kasikie przywiezła i wszyscy we wsi dostali :) Una tam ciężko mo robote, cały dziń schylono plecy jo bolo bidulke :o Ale my tym z Paźmiechów pokozali! Widzita jak karawany jeżdżo? A kapusty nie bede zor! Jeno kapusta i kapusta. A świniaka żech przeca wczorej zaślachtówoł. Dziś schabowego zjewa!