moja internetowa znajomość- wielka miłość czy strata czasu?

pisze prace magisterska na temat zwiazkow miedzyludzkich w tym zwiazkow zawieranych za posrednictwem internetu. prosze opisujecie swoje internetowe randki romanse, rozmowy prowadzone przez gg:) heh ja sama przeżylam cos takiego ...

moge ci zasadzic mojego kaktusa

hmmmmm gonzo ciekawe, ty chyba nie grzeszysz inteligencją:P:P stać cie tylko na taką odpowiedz

chętnie bym pomogła,ale mój romansik dopiero rozkwita:) nie wiem co z tego będzie. piszemy od prawie 2 mies. on jest Szwedem i mieszka w swoim kraju. ogólnie zauroczył sie mną bardzo...i z wzajemnością. pisze ze cos poczuł do mnie:) zaprasza do siebie...ale jeszcze za wczesnie na taki krok:) to tyle- reszta za jakis czas...

ta też cipa swedzi :o

gonzo- ty jestes ale zjebany genetycznie!!!!! na wielu topikach sie wpisujesz i jeszcze nigdy nic mądrego!!!

czy ja przypadkiem też nie jestem zjebana genetycznie? :( " pisze ze cos poczuł do mnie :) " - tylko zjeb może uwierzyć w takie gówno, prawda :o ?

gonzo ja widze po twoich wypowiedziach ze to ciebie swedzi.... hehehehe ale coz takie wypowiedzi osob bez mózgu tez mi sie przydaza. to swiadczy o tym jak duzo w necie jest swirow. pozadrawiam gonzo:)

magistrantka--- dla mnei wielka milość znamy się juz ponad 3 lata, ze sobą jestesmy prawie 2 :):)

miałam pisać magisterkę o uprawie buraków cukrowych, ale pan profesor powiedział, że się nie nadaję :( siedzę na czatach i szukam prawdziwej miłości, fajnego chłopaka, któremu mogłabym się zwierzyć, opowiedzieć o swoich marzeniach i bolączkach :) przegrałam życie :o

a co studiujesz:) ja takiego czegos nie przezylam , a przynajmniej sie nie spelnila

studiuje uprawe buraków cukrowych ale chyba mnie wyleją bo kiepsko mi idzie jestem taka tępa :o

Ja na gg poznalam milosc mojego zycia. jestesmy razem juz prawie 2 lata.

ja nie mam szans nikogo poznac jestem niska (160 cm) gruba (90 kg) nosze pingle :o w ogole wygladam jak swinka pigi :o zycie jest do baniiiiiiiii nikt mnie nie kocha tylko sie powiesic

macie pisac o swoich randkach i znajomosciach kurwa!!! a nie jakies wyklady jak to jest w necie ja pierdole!!!! co za tempaki pojebane!!!!! :o

studiuję socjologię komunikacji . ah ci podszywacze:(

głupia napewno to wykorzystam dziękuję:)

setunia wiesz ja przeżylam ale to była tylkoa fascynacja internetowa

magistrantka depilujesz cipke? ;-)

widzę ze ludzie chca za wszelka cene zaistnieć :P jakie to smutne:(

nie pierdol tylko odpowiadaj złociutka :)

Moja internetowa znajomośc z pewnym facetem przerodziła sie w fascynacje, potem zakochanie.... jestem w związku z nim juz prawie połtora roku. Chyba to jest miłośc.