Czy 168 cm u faceta to...

alfonso mysli ,ze hasłem `` dziewczyny chodzcie na lodziki `` złapie każdą laske w miescie .

znaczenie:) Gdyby facet nie wiem jak byl boski, ale mial ponizej 176 na wejsciu jest przekreslony. Lubie mezczyzn wysokich :)

Niestety gave ale dziewczyny patrzą tylko na wygląd w tym także na wzrost. Jesżeli nie masz więcej niż 180 cm to odpoadasz. Tak to juz jest.

wszystko zalezy od charakteru faceta a nie wzrostu bo facetem z kompleksami moga byc takze wysocy ......a jak sie kogos kocha to wzrost taki wazny????chyba kocha sie za cos innego a nie za wzrost....

Charakter się dla was nie liczy tylko wyglad i wzrost. Już się parę razy o tym przekonałem.

Ja mam 174cm więc chciałabym kogos przynajmniej o 5 cm wyższego więc np. dla mnie 168 cm to za mało, ale sa przeciez niskie dziewczyny dla których 168 cm jest ok...choc tyle to ja miałam w 6 klasie podtawówki :(

chciałam dodac, ze mój tata ma 164 cm, mama 160 cm a i tak ich kocham..bez względu na wzrosy :D tylko skąd ja sie taaaaka duuuża wziełam???

Cruise i timberlake są słynni i bogaci a ja nie.

ale chodzi o wzrost, czy dlugosc przy wzwodzie? doprecyzuj

niski z kompleksami....ty chyba masz kompleks ale na punkcie pieniedzy i nie wrzucaj wszystkich do jednego worka jaka ci jedna powiedziala czy dwie ze jestes kurdupel to nie znaczy ze tak samo powie ci np piata jak sie nie przekonasz to nie mow......a dla mnie liczy sie własnie charakter a nie wzrost bo to to tylko dodatki ktore umilaja reszte co z tego ze facet bedzie wysoki jak nudnyyyyy ile z takim mozna wytrzymac chyba tylko zeby sie gdzies pokazac ale chyba nie o to chodzi ......

Jasne ze wybiorą Gołotę bo mogą czuć się przy nim bezpiecznie.

moja babcia mi mowila po co ci stodoła jak pusta......:)

To zdecydowanie za duzo. Mysle, ze te 15-18cm powinno wystarczyc, a ten przypadek co powyzej, to chyba przez ramie musi przewieszac.

"Niscy mężczyźni częściej popełniają samobójstwa" Im niżsi mężczyźni, tym więcej wśród nich samobójców. Każde 3 centymetry wzrostu więcej oznacza 9-procentowy spadek ryzyka, że mężczyzna targnie się na swoje życie.Szwedzcy naukowcy z Uniwersytetu w Uppsali doszli do takich wniosków po przeanalizowaniu danych (m.in. na temat daty urodzin, wzrostu i przyczyn ewentualnego zgonu), zebranych w grupie prawie 1,3 mln szwedzkich poborowych z lat 1968-99. Kiedy porównali je z danymi dla ogólnej populacji okazało się, że wśród najniższych mężczyzn było dwukrotnie więcej samobójstw, niż wśród ich rówieśników z grupy o najwyższym wzroście. To nasuwa przypuszczenie, że te czynniki, które w wpływają na wzrost i rozwój dziecka, mogą także kształtować jego przyszłe skłonności samobójcze - napisali autorzy pracy na łamach pisma "American Journal of Psychiatry". Niektórzy badacze sugerowali wcześniej, że związek ten może wynikać w dużym stopniu z kiepskich warunków socjo-ekonomicznych rodziny, w której dziecko dorasta. Najnowsza analiza nie potwierdziła jednak, by dochody rodziców i ich pozycja społeczna mogły wywierać tu znaczący wpływ. Ryzyko samobójstwa nie było też wyraźnie związane z rokiem urodzenia, wykształceniem badanych, ich pozycją społeczno-ekonomiczną, stanem cywilnym ani nawet historią chorób psychicznych przed poborem do wojska. Jak tłumaczy prowadzący badania dr Patrik K. E. Magnusson, na powolny wzrost dziecka mogą natomiast w pewnym stopniu wpływać stres psychiczny i kłopoty rodzinne, doświadczone w dzieciństwie, a te same czynniki - jak wynika z badań - mają również wpływ na rozwój skłonności samobójczych. Magnusson nie wyklucza jednak wpływu czynników związanych z dorosłym życiem. "Może to być np. fakt, że niscy mężczyźni częściej spotykają się ze swego rodzaju stygmatyzacją lub dyskryminacją, które mogą nasilać ich skłonności samobójcze" - konkluduje. link: http://studentnews.pl/serwis.php?s=180&pok=6444&id=15170

facet ty za duzo o tym myslisz a za malo działasz zeby miec swoja kobiete......

moim zdaniem facet powinien byc przede wszystkim wysoki jak wyglada , jaki kolor wlosow itp to mnie malo obchodzi ale wysoki MUSI byc niestety tak jest... maly facet to taki do ktorego nawet jakbym stanela na glowie i bardzo sie starala -nie czuje atrakcji i tyle... kurdupel... 168cm to na pewno kurdupel...

a ja zadnego z tych dwoch bym nie wybrała.......:)

Alicja999 ma rację. Tylko to się u dziewczyn liczy. Wzrost i nic wiecej. Ehh,, przegrałem zycie.

ale ty chrzanisz kiedys poznałam faceta, który miał fajną babke,mase znajomych,a był mojego wzrostu, nawet jeśli nie niższy, a ja mam zaledwie 154cm to wszystko zależy od podejścia, no chyba,że na siłe szukasz prostaczki,która chce sie pokazać z wysokim pakero z bmw... a tak przy okazji nie znam kobiety która by chciałabyć z gołotą,jeszcze by twarz oklepał bo zupa za słona:(

Dziewczyny do których startowalem były zwyczajne, ani piekne, ani brzydkie. Zwyczajne.

no to wstąp do mafii;) bedziesz takim pustakom w końcu czymś zaimponować

to weź sie za piękne, one nie patrzą na wygląd, bo wiedzą, jak taki pryzmat może ranić (chodzi o to,że nie oceniają po wyglądzie, bo same są tak oceniane)

To nie były pustaki, tylko zwyczajne, inteligentne dziewczyny. Jedna to mi nawet powiedziała że jestem fajny i mam ladne oczy ale ze jestem dla niej za niski i ze nie czuła by sie przy mnie bezpiecznie.

to kup sobie półautomat uzi kaliber 45, wtedy każda bedzie czuła sie bezpiecznie;)

Piękne też mnie nie chciały. Poza tym wszystkie byly juz zajęte. Zgadnijcie przez kogo. Przez wysokich, przystojnych i bogatych.

no niestety my babki nie czujemy się bezpiecznie pzy niższych facetach, ja uwielbiam szpilki, jak najjjjjwyższe więc 168 cm to o 12 cmo mniej gdy jestem poza domkiem :-))

spadaj podszywaczu

To wszystko przez te dziewczyny i przez ich wysokie wymagania co do wzrostu. Już nigdy nie pozbędę się moich kompleksów chyba ze urosne ale w moim wieku jest to raczej niemozliwe.

Często podobają mi się niscy* faceci, a to za sprawką matki natury, która domaga się proporcji bo ja mam 180 ;) ale mój chłopak ma 190 :) Dla kobiety 150-160cm, chłopak o wzroście 168 cm jest w sam raz, a dla takiej jak ja za niski :) Co kto lubi i co dla kogo jakie ma znaczenie.

Tak, mam depresję. Ostatnio to nawet mysle o samobojstwie, ale boje sie bo jestem wierzący.