Faceci jak ich zrozumiec......tego chyba nie da sie zrobic....

Zastanawiam sie dlaczego faceci sa tacy skomplikowani ,wydaje im sie ze mowia jasno a kreca jak tylko moga czy to takie trudne mowic co sie czuje lub co sie myli a nie wymyslac jakies niestworzone historie z bajki rodem..... a druga kewstja dlaczego faceci nie moga byc pewni swoich uczuc dlaczego kobieta musi pozostawiac swojego faceta w jakiejs niepewnosci zeby jej nie olewał zaraz tego sobie nie wymysliłam tylko usłyszałam od faceta ktory powiedział dodatkowo ze musi sie co kilka dni poklocic zeby miec o co potem wlaczyc ........i jak tu zrozumiec faceta......:(

prosze o opinie dlaczego tak jest????

skad ty sie urwalas?

a ty niby skad .....co....

Facet czasem boi się zranienia od drugiej bliskiej osoby. Nie otwiera się aby nie ulec zranieniu - tak przynajmniej ja mam. Szczerze mówiąc ja nie nawidzę się kłócić i staram się tego jak nabardziej unikać. "Trudno jest zrozumieć faceta" jak piszesz to ja Ci powiem że jeszcze trudniej zrozumieć dziewczynę - mówię o sobie - mówię że bardzo mi na niej zależy, upewniam ją w swoich uczuciach a ona mnie zbywa mówiąc że nie wie co czuje ale nadal chce się widywać. Albo umawia się ze mną na spotkanie a kilka godzin przed spotkaniem odwołuje je - dobrze że chociaż daje znać uważam. I jak tu zrozumieć kobietę - nie wiem czego ona oczekuje odde mnie. Pomożesz? Ja postaram się odpoowiedzieć na Twoje konkretne pytania a Ty odpowiedz na moje.

To moze Ty masz jakiegos skomplikowanego faceta :) Moj jest bardzo prosciutki w obsludze.

enamorada ja mowie o kumplu ktory mi to powiedzial jak zerwał ze swoja dziewczyna....a nie o swoim facecie

no to masz dziwnego kumpla :)

to nie facety są skomplikowani tylko kobiety. faceci są prośći jak druty.. polecam książke Mężczyźni są z Marsa, a kobiety z Wenus

czytałem - fajnie napisana-można się było pośmiać :D

smutny 123 sadze ze kobiety inaczej troche patrza niz faceci bo ja np tego postepowania nie rozumiem i chyba nigdy nie zrozumiem...co do odwolanego spotkania to moze miala jakis powod kobnkretny a nie tylko widzimisie....Moze co do uczuc nie byc pewna w tym samym momencie co ty i potzrbuje troche wiecej czasu ale chyba tez nie mowi ze jestes jeje calkeim obojetny jesli chce sie dalej spotykac...

zoza gdzie ta ksiazke mozna przeczytac na necie????

można wypozyczyc w bibliotece, kupic przez net , znaleźć w necie e booka - ktos tu keidys rozsyłał;)

Myślę,że faceci mają problem z okazywaniem uczuć. Czasami nie wiadomo-co w nich siedzi. Może boją się bliskości. Im bliskość pewnie kojarzy się z zależnością od drugiej osoby.

a moze poprostu wola miec wolna droge co do wycofania sie z kazdego zwiazku bo zawsze mozna powiedziec ze nie estem pewny odchodze ...moze wtedy latwiej im to przychodzi....

Pewnie masz rację. Nie okazują uczuć i zawsze mogą odejść.

powiedział, że "facet to maszyna najprostsza w obsłudze- tylko jedna wajcha" :D :P

tylko jak do kazdej maszyny potrzebna jest czasem instrukcja obslugi.....:P

idiotce to nawet do jednej wajchy potrzebna jest szczegolowa instrukcja obslugi niektore egzemplarze potrzebuja nawet zademonstrowania albo i wieloletniej praktyki :o a i to nie wrozy sukcesu :o

porter...widzisz slowo czasem ....

faceci po prostu lubią zdobywać, dlatego twój kumpel musi się czasem pokłócić... wtedy dziewczyna jest zła i obrażona i on musi zadziałać żeby znowu go polubiła. Jeśli dziewczyna gania od razu za chłopakiem albo szybko mu ulegnie to facet jest znudzony. BO najfajniejsze jest to zdobywanie

Dokładnie tak jest. Trzeba ich trzymać lekko na dystans. Nie być na każde skinienie. On musi wiedzieć, że ona też ma swoje życie, niezależne od niego. Nie należy błagać ani żądań częstszych spotkań. Tacy oni już są. Wiem to teraz. kiedy go już straciłam...

tez mam problem ze zrozumieniem takiego jednego...najpierw dzwonic codziennie spotkykamy sie wpatrzony we mnie jak w obrazek...a potem cisza...potem napisze slodkiego smska i znowu cisza...jak ja cos napisze odpisze...nie wiem o co mu chodzi nie rozumiem...

ich zachowanie. Facet nie rozumie, ze ma dzwonic codziennie, ze tego sie od niego wymaga. A dziewczyna czeka na te telefony i wpada w depresje gdy ich nie ma. Potem on dzwoni po 3 dniach i on z kolei nie rozumie dlaczego jestescie wsciekle. :P

No własnie, z tymi smsami to sama jestem ciekawa.. jak to jest- milutki smsik, czułe słówka, a potem tydzień ciszy... dziewczyna do środy czeka, potem kombinacje, analiza, interpretacje :"co autir miał na myśli"... nadal cisza... w czwartek postanowienia: "koniec, mam to gdzieś, olewam..."... do soboty jakoś sobie to wszystko poukłada, a w niedzielę... znowu wiadomość, ot, jakby ostatnia była wczoraj.. Dlaczego tak się dzieje??

no mowie tego sie nie da zrozumiec to chyba trzeba przyjac do wiadomosci.....:)

i jak to zrozumiec====>Dokladnie to mam na mysli co piszesz..:) tu mi\"kotkuje\"i \"buziaczki wysyla\"a potem cisza...napisze do niego slychac odpisuje mi odrazu a ja analizuje...i mysle i doszukuje sie ukrytego sensu...jezuuuuuu jak mnie ta niepewnośc męczy...

90 % czasu myslą o seksie i lizaniu pussy.Nie oczekuj od nich pytan o czym myslisz bo i tak zapewne cały czas mysli o jakiejs dupie

no niestety...i nadal nic nie rozumiem:(

Faceci są prości-ale chyba jakieś uczucia maja,co? Czy tylko myśli o seksie???