Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Karinaaa

Faceci jak ich zrozumiec......tego chyba nie da sie zrobic....

Polecane posty

Gość cala prawda
dziewczyny jak ja was rozumiem :D facetow nawet nie probuje to po prostu NIEMOZLIWE :) tak jest i koniec ..te smsy pozniej cisza ....to zabieganie ...olewanie ..skad ja to znam :D samo zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolałabym zeby to było to zabieganie a nie olewanie...tylko jak sie o tym przekonac...?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znooooooooooooowu to samo dziwni....? moze niektórzy.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odezwał sie facet ale za duzo to nie powiedział......:( własnie dlaczego faceci tak robia niby fajnie wszytsko ok a potem ta cisza i cisza a jak sie odezwa to trzeba chyba do gory skakac ze sie odezwali ....... ciekawe co by mysleli faceci jakby dziewczyny tak robily i sie nie odezywaly a potem jak gdyby nigdy nic......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie...o co im chodzi....nie umiem zapytac wprost o co chodzi...i na czym stoje...ta niepewnosc mnie zabija....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wiem co wam powiedzieć bo ja raczej jestem odzywający się, jeśli sie z dziewczyną umawiam to sie nią interesuję i sie odzywam a inni... 1/ może tu chodzi o taką prostą rzecz, która nie jest cechą płci tylko charakteryzuje osoby i sytuacje... po prostu nie jest aż tak zaninteresowany/wana ciągle jednak szuka... ja, jesli zainteresowana mną pani mnie nie pociąga na maxa to rezygnuje od razu i nie ma żadnej znajomości.. obserwując ludzi stwierdzam ze wielu woli mieć kogokolwiek tak na zapas niz być samemu/samej... a do kogoś zastępczego ze tak powiem nie ciągnie tak bardzo... 2/ wielu mężczyzn nie lubi okazywać uczuć, przywiązania ( nie musi to oznaczać ze nie kochają ) myśle ze takim zachowaniem jakie opisujecie chcą zaznaczyc swoją niezależność moze i odrębność... 3/ mężczyżni ujmując statystycznie (szczególnei przed 30 rokiem życia) nie są szczególnie zainteresowani zakładaniem rodziny, domem i tak dalej, dziewczyny lubią, pragną je mieć ale jako odrębny swiat.. te powyższe wnioski dotyczą zawsze jakiejś czesci i nie nalezy ich generalizować CO Drogie Panie ZAZWYCZAJ CZYNICIE..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on**********
to samo tyczy się kobiet...bo czasem tak poporstu jest...każdy człowiek czy to kobieta czy mężczyzna jeśli jest czegoś pewny za bardzo przestaje o to dbać, więc czasem trzeba podkręcić, żeby coś się działo, ale to działą w 2 strony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadajesz dziwne pytania jesli czujesz sie przez Twojego chłopaka zapominana, pomijana TO nie narzucaj sie mu, gdy nuczysz go ze możesz być na kazdy jego sygnał to na głowę Ci wlezie, on sie nie odzywa Ty też możesz, poczekaj jesli sie nie odezwie w ogóle przez dłuższy czas (np tydzień, dwa) to sie skontaktuj i powiedz wprost ze to Ci sie nie podoba...... być może to jest związek skazany na śmierć i to naturalną z braku zinteresowania jednej ze stron nic na siłe nie to nie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do faceta 30
Ale tzn ze jak facet sie nie stara nie wydzwania to dziewczyna ma trzymac go na dystans? A co jezeli on jest skryty czy takie trzymanie na dystans nie przestraszy go? Wiec w jaki sposob dziewczyna moze okazac zainteresowanie facetowi nie narzucajac sie? No i jezeli facet nie odzywa sie przez tydzien a ja mu powiem ze mnie sie to nie podoba to pomysli ze jestem zdesperowana i ze mnie bardziej zalezy niz jemu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu przecież pisząc to zakładam elementarną znajomość drugiej partnera/partnerki więc nie myśle ze ktoś zastosuje te rady jesli nie bedą a propos sytuacji ŻADNA z moich uwag (jak i innych wygłaszanych na forum opinii) nie nadaje sie do generalizacji nie można liczyć na to ze znajdzie sie proste i jedyne wytłumaczenie któte bedzie pasowało do wszystkich np: mężczyzn. trzeba tego chłopaka, dziewczynę poznać, poczekać, przyglądać sie a nie sądzić po pozorach... ale dla wiekszości ludzi takie zachowanie jest za trudne i zbyt żmudne... i właśni z tego powodu powstają topiki o takich tytułach: kobiet/mężczyzn nie można zrozumieć NALEZY rozmawiać o konkretnych osobach bo inaczej juz na początku grozi nam uogólnienie... jeśli ktoś jest zamkniety w sobie, niesmiały moze, to trzeba być delikatnym i cierpliwym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do faceta 30
Ok. wiec w normalnej sytuacji jakie zainteresowanie ze strony dziewczyny nie bedzie odebrane jako narzucanie sie? Co np z wysylaniem smsa? I jak facet odbiera gdy dziewczyna nagle zaczyna zachowywac sie bardziej z rezerwa po tym jak np czyms ja wkurzyl albo dotknal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krótko: trzeba ustalić z jakiego powodu sie nie kontaktuje czy 1/ jest zamknięty, nieśmiały 2/ tak mu pasuje i jest z tego zadowolony 3/ jest bardzo zajęty a ustalć nalezy porzez poznawanie a nie podlądanie potem można wyciągać wnioski trzeba być szczerym a poza tym co to znaczy ze sie nie kontaktuje? jaka czestotliwość jest tą właściwą? trzeba znaleść drugą połówkę (to jest najtrudniejsze) i takie problemy znikną bo bedą podobne pragnienia i oczekiwania.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trudno na to odpowiedziec nie dla tego zebym nie potrafił ale nie wiem co masz na myśli trzeba dość dokładnie opisać sytuację LUDZIE SĄ ROŻNI wniosek z tego taki ze... co jednemu miłe dla drugiego wstrętne tak jest ze wszystkim z seksem, ksiązkami, jedzeniem ja miałem kiedyś dziewczynę która narzekała ze mnie wystarczy spotkać sie raz, dwa razy w tygodniu. Faktycznie tak było ale teraz stwierdzam ze powód tego był prosty: on mnie męczyła (po prostu samą sobą) i ja jej nie kochałem aż tak bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luizza26
Facet 30 sa niestety jeszcze tacy co sie kontaktuja, chca sie spotkac, ale twierdza, ze nie kochaja mimo to, i jak takiego zrozumiec? To po co sie widuje jezeli nie ma w tym wiekszego uczucia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sms to nie narzucanie ale 5 co chwila to chyba tak napisać poczekać na odpowiedź nie przyjdzie napisać pod koniec dnia jeszcze próbować samemu zrzoumieć a nie szukać szablonu gdybym was znał pewnie zorientowałbym sie o co chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do faceta 30
Czym cie meczyła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do faceta 30
Powiedz twoim zdaniem po czym mozna poznac ze facetowi zalezy? Jest jakis prawie nieomyslny znak? Z ta dziewczyna co cie tak meczyla dlugo sie spotykales?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po co ? juz napisałem wcześniej bo chce kimś zapchać pustkę w codizennym życiu tak robi mnóstwo ludzi tylko mało kto sie przyzna nawet przed sobą no i jest jeszcze seks prawda jest taka: praktycznie wszyscy chcą dzielic z kimś zycie tak by było ono łatwiejsze, przyjemniejsze, pogodniejsze, by czuć sie kochanym, potrzebnym, spełnionym by nie być samotnym ALE każdy ma jakieś cechy które to bycie z kimś utrudniają i prawie każdy ma OCZEKIWANIA wiec PROBLEM polega na tym że trudno dopasować sie do kogoś i wzajemnie WIEC ALBO SZUKAMY DLAEJ ALBO SIE GODZIMY NA KOGOŚ KTO NAS NIE ZADAWALA (czesto sie oszukujemy ze to TA właściwa osoba) zyjemy z kimś kto nam nie pasuje mecząc siebie i ją/jego i wspólne dzieci Wiekszośc z nas NIGDY nie znajdzie TEJ właściwej osoby... pozostaje nadzieja... trzeba szukać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do faceta 30
Ja to wiem ale chcialam zebys mi odpowiedzial na te pyatnia? Z ta dziewczyna poprostu ci sie nie podobala czy meczyla cie swoim jakims zachwaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czym? sobą nie pasowaliśmy do siebie ona chciała tego ja tamtego już nam kompromisów zbrakło, byliśmy 4 lata jaki jest znak ze facetowi zależy? moge powiedzieć o sobie po mnie to widać po prostu to wyrażam niekoniecznie słowami wiesz, jesli ktoś sie do mnie zbliży to ja jestem raczej ciepły i nie mam kłopotów z wyrażaniem uczuć a inni nie wiem... jescze raz popełniasz ten sam błąd chcesz usłyszeć ze takie a takie zachownie świadczy o tym i to ma dotyczyć wiekszości facetów nie ma jednego takiego zachowania nie jesteśmy zwierzętami u ludzi taniec godowy to coś dużo bardziej skomplikowanego... KAZDY JEST INDYWIDUALNOŚCIĄ wiec poznaj tą indywidualność oczywiściw sa standardy zachowań ale nie pasują automatycznie i za każdym razem do wszystkich!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fortissimo
Facet, a jak mam podejść do czegoś takiego: mężczyzna kontaktuje się przez kilkanaście miesięcy bardzo, bardzo czesto, kilka razy dziennie, aż nagle jego smsy i telefony staja się coraz rzadsze. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do faceta 30
Oj facet mam wrazenie ze jakis zgorzchnialy jestes( nie wiem czy dobrze napisalam to slowo haha ) jakims pesymizmem wieje od ciebie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tamta dziewczyna nie była w stanie zaspokoić wiekszości moich potrzeb: emocjonalnych, seksualnych, intelektualnych to było co najwyżej na 50% i to w porywach ja brnąłem w to bo chciałem wierzyć ze to TA jesli chodiz o uczucia to myśle ze nie jest zdolna kogokolwiek pokochać naprawde głeboko.. ale to tylko moje zdanie w każdym razie poznałem ją dobrze i wole umrzeć sam niż meczyć sie z nią albo kimś innym kto do mnie nie pasuje i wzajemnie sama mi powiedziała kilka razy ze jestem jako człowiek lepszy od niej... i ma rację..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do faceta 30
Nie! nie traktuje tego co piszesz jak wyrocznie moze nieco poszerza to moje choryzonty ale na pewno nie ogranicza, mowisz ze byles 4 lata z dziewczyna z ktora nie chciales byc bo cie meczyla a wczesniej pisales ze ty nie jestes z kims kto ci nie pasuje od razu rezygnujesz, cos sie chyba sam do czegos nie przyzbajesz przed soba. forum i wogole rozmowy z ludmi sa po to zeby np pisac o sobie wymieniac sie pogladami ale to wcale nie znaczy ze ja pomysle " aha wiec moj facet tez jest taki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-------->fortissimo być może mu juz przechodzi zainteresownie Tobą to jest najprostszy wniosek ale nie jedyny, może ma jakieś problemy? ---------------> do facet zgorzkniały nie jestem, pesymizm a i owszem mam skłonność pesymizmu ale to ma charakter szerszy ( po prostu uważam ze cały ten świat jest fatalnie skonstruwany ) to co napisąłem sie trzyma kupy bo po tym 4-letnim związku zmieniłem swoje zachownie, wyciągnąłem wnioski :) jesteś uważną czytelniczką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do faceta 30
facet przestan gadac glupoty ze wolisz umrzec sam itp przeciuez wiadomo ze tego nie chcesz! chcesz poznac fajna dziewczyne z ktora bedziesz szczesliwy i o tym mysl a nie o jakis najgorszych skrajnych opocjach. Pewnie ciezko jest jak czlowiek 4 lata jest z kims i okazuje sie ze widocznie cos mu sie wydawalo ze sie pomylil, ale chyba byly jakies fajne chwile dla ktorych warto bylo przezyc razem 4 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do faceta 30
To lecz sie z tego pesymizmu bo sobie zycie spiep....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×