Faceci jak ich zrozumiec......tego chyba nie da sie zrobic....

tak było troche fajnych chwil ja nie twierdze ze chce być sam do śmierci NIE CHCE!!! i szukam kogoś dla siebie i wiem ze znajdę, cholera mam taką pewność ze aż sam sobie sie dziwie miałem na myśli tylko to ze nie chce kogoś tylko dla tego ze boje sie samotności nie boje sie żyć samemu

Chyba masz rację. dziękuję za odpowiedź. Czasem dopiero gdy to usłyszymy z ust innej osoby ( w tym wypadku od kogoś piszacego), to dopiero wtedy to do nas dochodzi. On nie ma teraz żadnych problemów, mówi, że nic się nie zmieniło, że nadal kocha, ale kontakt jest zdrcydowanie rzadszy. Smutno mi i nie mam pojęcia, co mam zrobić. Wycofać się na chwilę? Dać mu odpocząć? Odejść, żeby nie być nachalną? Jedno jest pewne, mężczyźni całkiem inaczej patrzą na pewne rzeczy> Dziękuję jeszcze raz i posdrawiam.

a jak zrozumiec faceta na widok którego dziewczyny mdleją i się ślinią :P a on całuuuuje tak wspaniale i potem każe do siebie dzwonic a dziewczynki wpadają w pułapkę dziwnego gościa o płonących zielonych oczach i szelmowskim usmieszku, do tego gościo jest idealny jak posąg Apolla:)

==> Karinaaa ja ci moge wyslac ta ksiazke \'\'Mezczyzni sa z Marsa, a Kobiety z Wenus\'\' tylko podaj maila :)

Noooo! tak juz lepiej:) Ja jestem pewna ze znajdziesz i ci tego zycze Ja tez znajde i wszyscy bedzie zyli dlugo i sczesliwie :) Chyba za pochopnie cie ocenilam bo juz myslalm ze po tym mniej udanym zwiazku zaczynasz myslec ze tak widocznie musi byc i inne tego typu bzdury ale widze ze nie jest zle :)

dzięki :) miła jesteś :) i Tobie również życzę :) z dużo sie naczytałem smutnych książek, hehehehe

o ja biedna opętał mnie :)

kto......?

Dobra poznałysmy juz rozumowanie facetow a teraz mam indywidualne pytanie do Faceta30==>jak myslisz co chce ten gosciu odpisuje mi natychmiast na kazdego smsa\"kotku\"nie kotku i takie fajnie rzeczy a sam z siebie sie nie odezwie....chce sie z nim spotkac a nie wiem czy sama mam zaproponowac i co dalej robic...??

to co pisza w smutnych ksiazkach to nie jest obiektywna prawda tylko sposob widzenia z perspektywy pesymisty, jak jest brzydka pogoda a ty jestes nieszczesliwy to pogoda cie dobije a jak jestes szczesliwy to albo nie zauwazysz tego ze pada albo nawet dopatrzysz sie w tym czegos magicznego. Ja wiem ze jak sie czegos chce i sie nie watpi ze jest to osiagalne to sie to dostanie, bo niby dlaczego nie :)

1/ jeśli chcesz sie spotkać to zaproponuj nie ma w tym nic dziwnego 2/ co on sobie myśli? - wiesz istnieje juz gatunek komórkowo-netowych podrywaczy, którzy jkoś unikaja kontaktów - moze ma taki styl \"kotku\" i sie zwraca do kobiet w taki sposób? najlepiej sprawdź na żywo :)

acha ten Apollo zycze powodzenia :)

obawiam sie ze nie dla człowieka jest zgłebieni prawdy obiektywnej wiec TY masz racje subiektywną ale tej właśnie racji którą wyłożyłaś będe sie trzymał!

Nie napewno nie jest netowo-komorkowym podrywaczem...bo nie ma stycznosci prawie wcale z netem...boje sie ze sie bede narzucac...

prawda obiektywna jest taka ze nie jest ani zle ani dobrze albo ze jest i zle i dobrze; jak kto woli :) A skoro moze byc ladnie i moze byc brzydko to sam zdecyduj co wolisz i sie tego trzymaj. W Etiopi dzieci gloduja a gdzie indziej zyja w luksusie, myslkac o biednych dzieciak wcale im nie pomozesz, nie jestes w stanie nic zrobic(chyba ze jestes wplywoym politykiem ;)) Jezeli mozesz wybrac to poprostu wybieraj, oczywioscie ja radze wybrac to lepsze. Moze niektorzy ludzie dlatego tak cierpia w nieudanych ziwazkach bo gdyby nie to cierpienie to nadal byliby z osba ktora nie jest dla nich odpowiednia i zyliby cale zycie tylko w 50% wiec musza dostac kopa zeby sie ocknac ze to jeszcze nie wszsytko co moga dostac a ze niektorzy sa masochistami to pozwalaj sie kopac tak nawet przez cale zycie i nic nie zmieniaja. Poprostu wazne jest jak ci cos nie daje szczecia uwiezryc ze to szczescie jest jednak mozliwe tylko moze trzeba zmienic miejsce albo osobe albo cos tam jescze innego, zreszta czasami nie trzeba nic zmieniac wystarczy tylko uwierzyc a potem samo wszystko sie zmieni na takie o jakim sie marzylo :) serio serio ;)

i ma Pani racje Pani do faceta :) do Lady narzucać a zapytać, zaprosić to różnica.. jesli bardzo chcesz faceta poznać to co Ci szkodzi grzecznie coś podsunąć..? :) powodzenia życze! trzeba próbować serio serio :)

gdybym był wpływowym politykiem to byłbym powszecnie nielubiany (znienawidzony nawet) za moje kontrowersyjne poglądy i decyzje (nie jestem antysemitą ani jakimś nazistą a fuj!) hehe ale to mi na razie nie grozi

kontrowersyjne czasem sa lepsze niz tradycyjne ;)

a tak nawiązując do tematu topika to stwierdzam że faceta nie da sie zrozumieć. Staram się od roku i szczerze mówiąc nie rozumiem absolutnie nic...

szkoda ze tylko jeden facet sie tu pojawil i przedstawil swoj punkt widzenia......

I znowu...tylko sms walentynkowy...i co zrobic....nie wiem...nie wiem...ratunku...

Nigdy nie narzucac sie facetom to jest zasada numer jeden moje drogie panie Oni uwielbiaja polowac. Trzeba im wciaz uciekac. Nie chodzi o to by zlapac kroliczka ale by go gonic. Facetowi jak sie spodoba jakas kobieta i jej zapragnie to zrobi wszystko zeby ja zdobyc. Trzeba wygladac super, dbac o siebie, usmiechac sie, uwodzic, czuc sie piekna... Mezczyzni to zdobywcy. Nie warto sie zabiegac o jakiegkolwiek faceta, no chyba, ze nie zalezy wam na milosci. A tak w ogole to ludzie powinni sie dobierac na zasadzie podobienstw. Jak odnajda sie dwie bratnie dusze to rozumieja sie bez slow. I o tym chyba marzymy wszyscy. ps. Szanujcie sie dziewczyny, zaden facet nie jest wart aby przez niego plakac. Jak sie nie odzywa to olac go. Szukac nastepnego

Agawe ale chyba same spotykanie sie z facetem jak mnie zaprosi to nie jest zdobycie? Masz chyba na mysli seks?

ciesze sie ze wypowiedzial sie tak dokladnie facet 30 ale moglby jeszcze jakis inny dac swoj poglad......:) moze ktorys to przeczyta i odpowie nam na te nurtujace nas pytania:) pozdrawiam wszystkich fajnych facetow i oczywiscie ciebie facet 30 :)

a mnie najbradzije deneruje jak facet mowi mi ze chce byc ze mna do konca zycia a potem cos mu sie odmienia i mowi musimy sie sprawdzic ...a przeciez tego nie da sie prawdzic na 100% ludzie zyja całe lata i krok po kroku ukladaja to wspolne zycie nie ma idelanych ludzi .....nie rozumiem dlaczego tak robi