MAMY Z LUBELSKIEGO-ŁĄCZCIE SIĘ!!!!!!!!

czekierdowski ponoć super ale za wizyte bierze 150 zł..... bez usg. usg dodatkowo coś ponad 100 zł

ja ide tam ( na Zana) na usg w 12 tyg. bo ponoć tam maja najlepszy aparat. no i zrobie tam usg 4D ale jak dzidzia będzie wieksza.

witaj ..moja koleżanka chodzi na Kraśnickie..ale nie pamiętam do kogo. W każdym bądź razie jest zadowolona:D

to może do Mazurka. ja chodze do niego prywatnie na ul Jutrzenki. za wizyte z usg bierze tylko 70 zł

fiu fiu!!!!!! ..no to ceni się zajebi.. wczoraj próbowałam się zarejestrować,pierwszy wolny termin 16sierpień.ale udało się na 1.08...bo akurat się ktoś wypisal:)

tzn.Czekierdowski nie Mazurek. net coś mi wolno chodzi.

Jednak znajoma chodzi do jakiegoś innego niż Mazurek. Ziaja..czy jakoś tak w luxmedzie przyjmuje.

Bedziesz do niego chodziła? ale ma obłożenie, wizyta na 16 sierpnia! szok. Jestem ciekawa ile czasu poświeca pacjentce? napisz po wizycie. ja u Mazurka siedziałam 20-25 min. wszysko mi powiedział. pytał, czy chce wiedziec coś wiecej. Martwi mnie tylko to, że nie zmierzył mi ciśnienia ani za I ani za II razem

W którym tyg.jesteś? Własnie podobno dla wszystkich ma czas i nawet przy porodzie jest jeśli się go poprosi.Normalnie przyjmuje na Staszica. Poczekam do 1.08 i zobaczę co to za ziółko...tylko nie sądziłam,że tyle kasy zdziera..widocznie jest dobry:)

jestem w 10 tyg. Też chciałam iść do Czekierowskiego, ale mimi iż biedna nie jestem odpuscilam. wizyta za 150 zł bez usg to przegięcie jak dla mnie. Inni lekarze w tej przychodni tez biorą dużo bo 100 ale 150, to stanowczo za dużo. On sie tak ceni, bo on jest profesorem i kształcił sie w USA. ja wychodze z załozenia, że każdy lekarz może byc dobry niezaleznie od tego czy kształcił sie w Polsce na Ukrainie czy w USA. To wszystko zalezy od podejścia do pacjenki. Ja z mojego jestem dośc zadowolona. pisze dość bo mam porównanie, a mianowicie mieszkam w Lublinie od niedawna ale pochodze z innej cześci Polski, z miasta w którym mój tata jest lekarzem, nie ginem co prawda, ale podejście lekarzy do kogoś z rodziny innego lekarza jest zupełnie inne niż do "zwykłej" pacjenki. Wszyscy sie mną interesowali i wszysko zawsze bylo zrobione tak jak trzeba. Tu, w Lublinie zdana jestem sama na siebie niestety, ale wierze, że będzie dobrze. choc zastanawiam sie jeszcze czy rodzić nie pojade w rodzinne strony. pisze z pracy, stąd te pauzy.

...chcę pójść,żeby go sprawdzić,a później zobaczę.150 to też dla mnie za dużo,tym bardziej,że mam zamiar odpuścić trochę z pracą ,wykonuję zawód w którym mam styczność z chemią,więc nie mogę narażać dziecka. ...a skąd pochodzisz,jeśli można spytać? :D:D:D

jestem z Włocławka. To Twoja pierwsza ciaża? W jakim jesteś wieku? Ja już byłam w ciąży, ale poroniłam, właśnie we włocławku i miałam tam dobrą opieke.

..tak..w sumie wcześniej się nie staraliśmy..udało się za pierwszym razem...mam nadzieję,że bedzie ok.chociaż boję się strasznie,że coś się stanie niedobrego. ..25l. ..a Ty w jakim wieku jesteś i co się stało,że poroniłaś?

Przykro mi,że tak się stało:( ...ile tyg.byłaś wtedy w ciąży? ..jeśli nie chcesz odpowiadać ..nie musisz. Moja mama poroniła 2razy a później urodziła 5-kę:)

też mam 25 lat i też sie specjalnie nie staraliśmy :P płód sie nie rozwijał, tzw. puste jajo, niestety. teraz bym na dniach rodziła... nie przeżylam tego wtedy jakoś strasznie cieżko, bo płodu praktycznie nie było-3,2mm w 10 tyg. ale jak teraz czytam sierpniówki, że już rodzą to łza sie kręci w oku...na szczescie teraz jest wszystko dobrze. dwa tyg temu widzieliśmy małego ludzika na usg i aż mi dech zaparło! miał wtedy 2cmm. teraz jest już pewnie dużo wiekszy :) widac było zaczaki nóżek i rączek no i oczywiście serduszko, którego w poprzedniej ciąży sie niedoczekaliśmy. teraz mam termin na polowę lutego, no może na 20 :) Ty pewnie masz termin na połowe marca?

Nie chcę zapeszać...poczęcie było 22.06...więc jutro będzie 4tydz. Jak pisałam wcześniej,jeszcze nie byłam u lekarza. ...i tak naprawdę nie wiem co tam w trawie piszczy:D ...ale wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują,że będzie bobo ...albo 3testy szwankowały:P Kiedy się dowiedziałał o swoim bobasku?

Musze się teraz pożegnać,ponieważ biegnę do pracy . Zajrzę wieczorkiem,albo jutro:) Pozdr gorąco ...dbaj o siebie pa

Nie wiem czy mogę się przyłączyć, bo mam w domu wrzeszczącą dwumiesięczną pociechę. rodziłam na staszica, a o ciążę nie musiałam się starać wyjątkowo, samo przyszło.

acha26-witaj! ja slyszałam, że ten szpital na staszica jest stary i nie za dobry (pisałam, ze nie pochodze z lublina, mieszkam tu rok, wiec wiem to z opinii innych ludzi, że ponoć tam sepsa jest...) jak ty wspominasz poród tam? jakie warunki? jak długo rodziłaś? pozdrawiam i jeszcze link o Czekierdowskim dla zainteresowanych http://www.artmed.lublin.pl/cv.htm

hej, oddział położniczy jest w pełni wyremontowany, nowe wszystko, wogóle nie odczuwa się że cos jest tam stare. co innego patologia ciąży. wadą są małe sale na których leżą 4 mamy z dzieciątkami, jest duszno i ciemno. Trakt porodowy to 2 sale z klimatyzacją i nowoczesnymi łóżkami. jeśli chodzi o opiekę to neonatologiczna jest super jesli dzieciaczek ma problemy, natomiast jeśli chodzi o opiekę nad kobieta po porodzie to jeśli nie poprosisz o pomoc to nikt może do Ciebie nie zajrzeć. Lekarze mili i wyrozumiali. ogólnie nie narzekam, byłam tam 3 dni, po porodzie. gdy lezałam juz na patologii przed porodem też słyszałam o jakiś bakteriach ale już na położnictwie nie spotkałam się u dzieci z tym problemem. to były plotki. Poza zółtaczką i dzieciaczkami za wczesnie urodzonymi większych problemów nie było. zaletą tego oddziału jest to że nie jest taki ogromny, i w sumie nikt nie traktuje Cię jak przedmiot (ale to są subiektywne odczucia), a wadą są małe sale.jeśli macie jakieś pytania to służę.

jak dla mnie--trochę się pozmieniało...wizytę mam jednak jutro. ...zobaczymy..

kobietki??

gatha--już po wizycie? opowiadaj. ja sie umówiłam do czekierdowskiego na usg w 13 tyg. i do mojego gina w 12 tyg. wolę chuchać na zimne. jestem zaskoczona, że na staszica takie dobra warunki, widocznie osoba z którą rozmawiałam ma nieświeże wiadomości. pozdrawiam

Witam Byłam dzisiaj o 17-tej. Sympatyczny gościu nawet. Tak jak pisałaś 150..ale nic nie zdarł za usg-nie wiem dlaczego.Widziałam pęcherzyk,a w nim 5mm istotkę z pulsującym serduszkiem.Mam nadz.że nic tam nie uszkodził. Stwierdził,że to 7tydz.a według mnie 5.Bez sensu,tak dziwnie liczą od ostatniej@. Czy będziesz robiła przesiewowe badanie ultrasonograficzne w celu określenia nieprawidlowości genetycznych?Pierwszy raz właśnie między 11-14tyg.Jedyne 200zł.Niby 3razy w ciągu całej ciąży. Zbyt częste usg ,jest chyba szkodliwe dla dziecka,prawda? Nie miałam zrobionych wyników,więc nic mi nie powiedzial odnośnie diety,witamin itp. ...jeszcze się zastanowię,czy to on będzie mnie prowadził.. pozdr.

Dzień dobry Jak dla mnie--kiedy masz wizytę u Czekierdowskiego? Miłego dnia:D Nie przemeczaj się w pracy:)

Cześć Mamuśki !!! czy mogę się do Was dołączyć ? mam 26 lat i jestem mamą półrocznego Pawełka.pochodzę z okolic Łęcznej. pozdrawiam :-)

Witam Julita--jasne,zapraszamy. Doświadczona mamuśka:Dzawsze mile widziana.Gratuluję półrocznego dzidziusia:D Nie wiem co się dzieje,że tak nas malutko... ..czy na lubelszczyźnie większości net szwankuje przez te upały czy co????

...nawet założycielka gdzieś się ulotnila! MAMUŚKI-ZAPRASZAMY!!!

witam! do czekierdowskiego ide na usg 17.08. pani która mnie tam zapisywala powiedziała ze 100zł. ja myślę, że można wypróbować kilku lekarzy, to napewno nie zaszkodzi (acha, usg nie jest szkodliwe dla płodu, to fale ultradzwiekowe, nic wiecej). ja idę tydzien po tygodniu do dwóch lekarzy. lekarze licza od pierszego dnia ostatniej miesiączki, bo nie wiadomo kiedy doszło do zapłodnienia. według niego to tez 5 tydzień "ludzika" w brzuchu ale 7 tydzien ciąży. przyjmuje sie, ze do zpłodnienia doszlo w 14 dniu cyklu. ja już mam spory brzuch :) czuje sie generalnie dobrze, tylko mam mdłości od czasu do czasu, np. teraz !

jak dla mnie-i co ...byłaś u tego Czekierdowskiego?