MAMY Z LUBELSKIEGO-ŁĄCZCIE SIĘ!!!!!!!!

Witam lubelskie Mamuśki Pogoda chyba dzisiaj nie sprzyja spacerkom? Ja zaszyłam się w domu...zlapałam okropnego lenia..a tu porządki mnie gonią. Na szczęście mogę sobie zrobić wolne od pracy kiedy chcę. Pozdrawiam i słoneczka życzę

Witajcie dziewczyny. Dziękuję za rady dotyczące lekarzy i proszę o jeszcze. Postanowiłam poważnie się za siebie wziąć. Raczej zmienię lekarza bo moja obecna pani doktor mi nie odpowiada. Zbywa mnie stwierdzeniam wszystko jest w porządku, trzeba próbować i czekać. Więc próbujemy, czekamy i nic z tego nie wychodzi a latka mi lecą. Więc jak możecie to bardzo proszę o polecanie lekarzy szczególnie od tych mam które tak jak ja miały problemy z zajściem w ciąże i leczyły się u swoich lekarzy i udało się im. Z góry dziękuję. Pozdrawiam.

adorka a jak długo się staracie i czy mieliście jakieś babania?

Staramy się od jakiegoś roku. Żadnych badań nie robiliśmy. Ja 1,5 roku temu odstawiłam tabsy i od tamtej pory mam bardzo nieregularne miesiączki, najdłuższa przerwa wynosiła nawet 6 miesięcy. Moja pani doktor stwierdziła że to się czasem zdarza i że wszystko samo się unormuje. Gdy okres spóźnia mi się dłużej niż 2 tyg., a test wychodzi negatywnie to zaczynam brać Luteinę. Na moje pytania o jakiekolwiek badania (nawet morfologia krwi, niewspominając o innych) stwierdza że nie potrzeba, bo wszystko jest w porządku. Doradzcie mi coś. Proszę.

:) Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko! Jutro postaram sie zajrzec na dłużej. Makarenko, kiedy dokladnie rodziłaś? Może sie poznałyśmy :) Do jutra!

Adorka mam nadzieję ze ktoraś z dziewczyn zna jakiegoś dobrego lekarza. Glowa do góry bo wkrótce napewno się uda :) Teraz już naprawde uciekam.

Cześćdziewczynki Adorka -trzymam kciuki!!!!! ...jeszcze nie znam żadnego lekarza,ale będę się rozglądać. Faktycznie musisz zacząć coś robić w tym kierunku...czas ucieka. Pozdrawiam

Adorka, nie jestem kompetentna w tej kwestii, ale gdy leżałam na Staszzica na patologii ciąży jest tam także sala dla kobiet chcących mieć dzieci. Specjalistą w tej dziedzinie jest prof. semczuk. to starszy pan, szef całej kliniki. Bardzo dużo opinii o lekarzach lubelskich jest na forum gazety wyborczej. Możesz też tam założyć taki wątek. pozdrawiam

cześc dziewczynki shanen ja rodziłam w maju 2004 adorka musisz koniecznie zajać się tym problemem nie wiem jakimi pieniędzmi dysponujesz, ale wiem ze sa kliniki leczenia niepłodności - moze za wczesnie tak mówić ale lepiej sprawdzić - no ul.bocianiej i ul staszica jedna nazywa się ovum a druga ab ovo niestety są one drogie ale zacznij od badań które robi sie na nfz - drożność jajowodów, poziom hormonów itp pozdrawiam wszystki dziewczunki

Witam. Przede wszystkim dzięki dziewczynki za pomoc, a szczególnie za to że zainteresowałyście się moim problemem, a nie olałyście mnie. Acha26 bardzo dziękuję za rady. zajrzę zaraz na forum gazety wyborczej. Postaram się też coś dowiedzieć o profesorze Semczuku (choć przyznam że po raz pierwszy o nim słyszę). Makarenka też myślę że na początek powinnam zrobić podstawowe badania, choćby no nie wiem ale może jakieś hormony, usg. Ale moja lekarka jeszcze nigdy mnie na nic nie skierowała! Dlatego postanowiłam zmienić lekarza i szukam takiego który doradzi jakie w mojej sytuacji badania powinnam zrobić i gdzie się je robi. Oczywiście najlepiej byłoby gdyby te badania były w ramach ubezpieczenia, ale zdaję sobie sprawę z tego że może być to nie możliwe, przynajmniej nie które. Dlatego szukam pomocnego lekarza. Też mi się wydaje że nie musi to być od razu klinika leczenia niepłodności, na razie wystarczyłby ginekolog, który potraktuje moje problemy poważnie. Koleżanka poleciła mi dr Woźniaka, który przyjmuje prywatnie w Sanitasie na ul. Hempla i gdzieś jeszcze na ul. Jutrzenki. Słyszałyście coś o nim?

Adorka Ja jak juz pisałam nie znam lubelskich lekarzy, powodzenia! Makarenka, to raczej nie miałysmy okazji sie spotkac, ja rodziłam w styczniu :) Pozdrawiam Was wszystkie, wpadłam się tylko przywitać, mam dziś dość intensywny dzień ;) Cieszy mnie bardzo ze po raz kolejny odnajduj e ten topik na pierwszej stronie :D

!Hej kobietki! Co porabiacie? Jest tu ktoś??

Adorka,mi powiedzieli,że jak staram się o ciążę rok i nic z tego nie wychodzi,to jeszcze to absolutnie nie świadczy o jakichś poważnych prablemach czy niepłodności,więc głowa do góry. Ja też się tyle starałam,w końcu jak się udało to w 7 tyg poroniłam. PO odpowiednim czasie zgłosiłam się do jednego pana gin na kontrolę,zrobił mi usg. Tak się nim chwalił,że nowe,a wyglądało na 100 letnie i rzeczywiście niczego się z nigo dowiedzieć nie można było. POwiedział mi pan doktor,że niby wszystko po zabiegu (oczyszczania macicy p poronieniu)jest w porządku,ale mogę mieć trudności z zajściem w ciążę,bo mam przegrodę w macicy. Z tą wiadomością udałam się do innego lekarza,kt na usg wynalazł tylko macicę siodełkowatą,ale bardziej zaniepokoił go jajnik prawy. Zaczęłam więc szukać w internecie i znalazłam info o dr Jerzak. Przyjmuje w Luxmedzie. ZAjmuje się m.in ciążami,kt trudno donosić,poronieniami nawykowymi więc postanowiłam się do niej wybrać. NIe kazała mi też robić żadnych badań tylko dokładniejsze usg. Wykryto mi dzięki niemu endometriozę i torbiel na jajniku,niewielką,więc dostałam leki.Gdyby nie podziałały to wtedy laparoskopia. No niestety nie podziałały.Torbiel się nie zmniejszała,ale i nie powiększała. Zrobiono mi więc laparo,a po 2 mies zaszłam w ciążę. W sumie pierwszy raz zgłosiłam się do tej pani w kwietniu 2005,a oprócz robienia zabiegu,to zbadała mnie dopiero 2 mies temu,jak już byłam w ciąży. Aha,zapomniałam,jak wyszło,żę jest ta endometrioza to miałam zrobić badanie ca 125 bodajżę,czy ta torbiel nie ma cech nowotworowych. Rozpisałam się trochę,sorki,chyba się powtórzyłam,ale jeszcze raz napisałam moją historię dla pocieszenia. Teraz nadal chodzę do tej pani,jestem zadowolona z prowadzenia ciąży.Nie zawsze każe mi robić wszystkie badania.Może rzeczywiście nie zawsze są one potrzebne.W trakcie zresztą i tak wszystko wychodzi. Mam nadz,że nie pogmatwałam i nie zanudziłam! Zyczę Adorko powodzenia i trzymam kciuki za dzidziusia!! Jakbyś miała jakieś pytania co do tego co napisałam wyżej,to służę pomocą!

witajcie dziewczyny. Szk dzieki za odzew. Mam kilka pytań do ciebie: dr Jerzak to kobieta czy mężczyzna (chociaż mi jest obojętne, nie mam oporów przed mężczyzną ginekologiem), w którym Luxmedzie przyjmuje? Ile bierze za wizytę? czy ciężko się tam dostać ? No i jaka lub jaki w ogóle ten lakrz jest? Miły, dyskretny itp. Gratuluję dzidziusia! Na pewno jesteś bardzo szczęśliwa. Pozdrowienia dla wszystkich mam obecnych i przyszłych i dla waszych dzieciaczków!

Adorka,to jest kobieta. NIestety trudno się do niej dostać. Przyjmuje teraz 9 i 23 września. Ja się zapisałam tydz temu na 23 i już nie byłam pierwsza.Teraz przeniosła się do warszawy i przyjeżdża 2 razy w miesiącu w soboty (10-13godz) do lublina. Przyjmuje na Radziwiłłowskiej.Wizyta kosztuje 75 zł,po 5-tej jest 10 % zniżki. Wysyła na dodatkowe badania,co zwiększa koszty,np usg,ale sama nie ma więc jakoś to trzeba znieść.No i np cytologię robiłam sobie w Chełmie, bo w Lux trzeba było dopłacić,a już też nie miałam czasu.Jak sama powiedziała przepisuje dużo leków,ale tylko w razie konieczności,bo mi zapisała ich mało,aż sama się zdziwiła,no ale nie było takiej konieczności akurat.Czy jest dyskretna,chyba tak. Bo jak byłam w szpitalu po laparoskopii,to zawołała mnie do swojego gabinetu,żeby omówić wyniki zabiegu.Wyszło kilka nieprzyjemnych rzeczy i nie chciała tego mówić na sali przy innych pacjentkach.POza tym jest bardzo miła,takie odnoszę wrażenie,swobodnie czułam się u niej,choć też jestem przyzwyczajona do ginów z racji tylu wizyt ostatnimi czasy.Zdziwiło mnie tylko,że wcale mnie nie badała przez całe leczenie.Ale skoro okazało się skuteczne to nic nie szkodzi. Mam nadz,że rozjaśniłam trochę. Życzę powodzenia!!

witam:D ..straszne tu pustki od kilku dni... Adorka---i co,umówiłaś się już do jakiegoś specjalisty?? ..bardzo Ci kibicuję:Dmam nadzieję,że wszystko będzie dobrze. Pozdrawiam dziewczynki

Ja też wszystkich pozdrawiam. Fajnie było w ciąży. znosiłam ją super. za 2 latka znowu, jak wszystko będzie dobrze. Dziś obejrzałam program o przeszczepach i był tam chory trzymiesięczny chłopczyk. Ale się poryczałam, nie powinnam oglądać takich rzeczy.

A co tu takie pustki nie ma nikogo z Lublina?

witajcie! Wszystkie mamy wywialo z lubelskiego? w sumie nie dziwię się. Adorka! Wybrałaś już lekarza? Opowiedz jak poszukiwania się skońcyły! pozdrawiam!

Szk, jeszcze chyba nie wszystkie wywialo ale kto wie? może niedługo?... Pozdrawiam serdecznie! Szk, zdecydowałaś sie na jakiegoś chełmskiego lekarza?

shenen, pamiętasz mnie? Ja 17 lipca urodziłam córeczke :) na Lubartowskiej, rodziłam poprzez cięcie cesarskie, a cieła mnie moja ukochana dr. Wawrzycka. Obiecałam, że się odezwę więc piszę. Wszystko jest ok. Niunia rośnie jak na drożdżach. pozdrwiam! Pa!

Cześć dziewczynki Amaciejka---my się jeszcze nie znamy:)ale gratuluję Ci z całegocóreczki. ..zaglądaj do nas jak najczęściej:D Pozdrawiam wszystkie Mamuśki

Kobiety...co się z Wami dzieje?!

Dlaczego nie ma tu zadnych mam z Lubelskiego? Ja odzywalam sie juz jakis czas temu ale jeszcze nie jestem mama wiec nie moge za bardzo sie udzielac.Teraz jestem w 6 tygodniu ciazy takze jeszcze duzo przede mna. Pozdrawiam mamuski z Lublina i okolic.

to ja- jak dla mnie- ja udzielam sie na topiku dla lutowych mam. ja zaczełam 18 tydzien i już zaczynam czuć dziecko :) wczoraj byłam u ginki, w szpitalu na kraśnickich, bo teraz tam chodzę. jestem z niej bardzo zadowolona, poświęca mi bardzo dużo czasu, siedziałam wczoraj chyba z 40 min. wszystko tłumaczy, dopytuje sie i jest do tego fajna. przyniosła nawet urządzenie i słuchaliśmy serduszka ludzika :) zachrzaniało jak nie wiem co! :D kazała isć na usg połówkowe za 4 tyg do top-medicalu do dr wieczorka, bo jej zdaniem jest najlepszy do usg. pozdrawiam

:) Amaciejka GRATULACJE!!!!!!!! Dopytywałam sie tutaj o Ciebie juz kilka razy :) Ech, zazdroszczę ze masz taką maleńka kruszynkę, moja mała wredota jest już z tych \"dużych\", czemu te dzieci tak szybko rosną??? ;) Amacjeka, zaglądaj w miarę możliwości jak najczęsicej i pisz,o wszystkim :) Acha, byłaś już po porodzie u dr W.? Wybierasz sie do niej w ogóle? Bo ja - troche mi głupio z tego powodu- po porodzie juz do niej nie pojechalam i zaczęłam chodzić do gina w Chełnie. Dziewczyny, wszystkie Was serdecznie pozdrawiam, piszcie! (obiecuję ze i ja sie poprawię) Buziaki!

szyt - a ja często myliłam ruchy dziecka z burczeniem w brzuchu ;) taka specjalistka ze mnie.

Witam ...Szyt---co za zmiana:Djak się czujesz,widać już brzuszek? Dobrze,że jesteś zadowolona z nowej ginki:) Czyli Wieczorek ma lepsze usg niż Czekierdowski??Pytam ,bo za jakieś 2tyg.muszę zrobić i zastanawiam się do kogo uderzyć? ...w tej chwili u mnie to 13tydz. Pozdrawiam:D

gatha--a miałaś robione usg na przeziernosć karku? robi sie je miedzy 12 a 14 tyg. ja miałam w 12 tyg i wynik to 1,1 czyli norma. do do tego, który lepszy to ginka twierdzi, że wieczorek rewelacyjny bo sama do niego chodziła jak zaszła w ciąże po 40 roku życia... czekierdowski tez napewno nie jest zły no i tez ma bardzo dobry aparat. ja jednak pójdę do wieczorka, juz nawet jestem zapisana na 2.10. to za 3 tyg, ale już nie moge sie doczekać i ten tydzień chyba nic nie zmieni. wczoraj był spokój w brzuchu, aż sie martwię.

Szyt---nie miałam...na czym polega i czym się różni od normalnego? ...nie chcę za często..