Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewczynka ze wsi

Własny biznes na wsi

Polecane posty

Gość dziewczynka ze wsi

Byłam wczoraj u dentysty w naszym ośrodku zdrowia. Słyszalam jak babcie dyskutowały o wycieczkach, że pojechałyby na jakąś pielgrzymkę ale odkąd odszedł taki i taki ksiądz to nie ma kto itd. Wpadłam wtedy na pomysł, ze może ja mogłabym sie tym zając. Kupić busiki i orgaznizować, nie tylko pielgrzymki, również wyjazdy w góry, na dzień, na dwa itd, na narty, na basen itd. U nas każdy sie nudzi, nie ma czegoś takiego, mogłąbym otworzyc mini biuro podróży. Co o tym myślicie? Czy przy czymś takim mogłabym dostać dofinansowanie z biura pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świetny pomysł
naprawdę :) Zrób biznes plan i do UP, moim zdaniem dostaniesz dotację :) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko najpierw muszę dostać dotację, bo nie mam za co kupić busa:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ups, dziewcznynka ze wsi to ja;-) Nie ma tu więcej osób mieszkających w małych miasteczkach? Orientuje się ile to kosztuje? Bus? Ile miejsc? Jakie są koszty takich wycieczek? Wiem, że moja wioska jest uboga, babcie mają jakieś renciny, ale więcej jak 30 zł na wycieczkę chyba nie dadzą ( tak przynajmniej twierdzi moja babcia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaa29
Na początek może wynajmij busa zamiast kupowac, kupno oplaca sie gdybys codziennie miala jakis przewoz. Busa mozesz wynajmywac na pojedyncze wyjazdy dopiero jak zbierzesz grupke chetnych - wtedy nic nie ryzykujesz. Osobiscie to zaczelabym to robic bez zakladania dzialalnosci gospodarczej, dopiero jak interes by sie rozkrecil to bym uregulowala formalnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak kupisz busa to....
będziesz musiała zatrudnić kierowcę z uprawnieniami - czy na początku uda ci się tyle zarobić, żeby utrzymac pracownika? a może masz kogoś w rodzinie kto ci pomoże? myślę, że powinnas z tym pomysłem pójśc do urzędu pracy i tam już toba pokierują, pomoga napisać biznesplan itd... jeśli masz do 25 lat lub jesteś absolwentką wyższej uczelni do 27 lat to możesz liczyć na dofinansowanie z "pierwszego biznesu" czyli niecałe 12 tyś. zł jako jednorazowa pomoc (jesli firma nie utrzyma sie przez rok to trzeba zwrócić tą kasę), druga forma to pożyczka do 40 tyś zł na bardzo dobrych warunkach i jest jeszcze jakaś 3 możliwośc ale nie pamiętam jaka, do tego można walczyć o dotacje unijne dla mikroprzedsiębiorstw oraz brac udział w różnych konkursach związanych z rozwojem przedsiębiorczości gdzie zazwyczaj do wygrania jest kasa. powodzenia życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak kupisz busa to....
acha i sądzę, że nie ma co kombinowac na lewo, założenie formy to koszt około 300zł więc nie tak znowu dużo i na początku płacisz tylko około 250 zł ZUS-u za siebie. więc po prostu nie warto kombinować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaa29
Warto kombinowac albo i nie. Jesli dostanie dotacje to oczywiscie nie warto. Dla jednych to tylko 500 zl dla drugich az...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tofififka
to jest świetny pomysł. kiedyś miałam ten pomysł dość dobrze opracowany ale uznałam, że nie jestem wystarczająco wzorową parafianką ;) jeden z moich zawodów to pilot wycieczek. busa wcale nie potrzebujesz, a na biuro turystyczne trzeba licencje itp. trzebaby znaleźć tkaie PKD żeby Cie nie obejmowała licencja. busa wynajmujesz razem z kierowcą, płacisz przewoźnikowi za kilometry przejechane. podaje Ci stawkę za kilometr, obliczasz sobie trasę z naddatkiem, dodajesz noclegi plus ew. posiłek, umawiasz się z ksiedzem żeby dał poparcie i rozgłos, a najlepiej wynając księdza i mu zapłacić za przewodnictwo duchowe podczas wycieczki, oni są łasi na kasę, więc będzie pewnie za, zapisujesz ludzi i przygotowujesz się do wyjazdu. babcie wezmą wnuczki i się uzbiera. na dotację nie radziałbym liczyć. ja liczyłam i sie przewiozłam :( od samego początku podkładali mi świnie w UP w Mielcu więc sie spodziewałam takiego rezultatu :( ale to możesz rozpocząc bez dotacji. w końcu kazdy płaci za wycieczkę z góry a Ty płacisz z dołu (ew. zaliczkę) za ich pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikikikiki maupa
Możesz się jeszcze dogadać z już działającymi firmami organizującymi takie pielgrzymki i otworzyc lokalne przedstawicielstwo. Odpadnie ci wtedy większość problemów typu organizowanie transportu, noclegów, przewodników itp. Zostanie głównie praca burowa i reklama :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również długo myślałam, co mogłoby się opłacić na wsi, w końcu doszłam do wniosku,że zajmę się hodowlą drobiu ozdobnego. Kupiłam kilka wzorcowych par kurek i gęsi, jednakże kiedy przyszło do sprzedaży piskląt zaczął się problem. Po długim oczekiwaniu na skutek zamieszczania moich ogłoszeń w internecie i prasie lokalnej, szczerze mówiąc trochę się załamałam. Nie chciałam rezygnować z inwestycji, bo sporo mnie kosztowała, a do tego zajmowałam się tymi ptakami z wielką przyjemnością. W końcu znalazłam stronę http://odkryjfirme.pl/ i wykupiłam tam abonament. Dzięki temu serwisowi już od 6 miesięcy nie martwię się o klientów, bo dostaje zapytania z całego kraju. Zwłaszcza różnego rodzaju gospodarstwa agroturystyczne i mini zoo są zainteresowane moimi "zwierzakami". Polecam serdecznie takie właśnie rozwiązanie, przynosi wiele korzyści.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oferuję możliwość dorobienia, ale potem można zacząć zarabiać niezłe pieniądze. Wystarczy poświęcić trochę czasu. Po szczegółowe informację proszę o kontakt miro212@op.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×