Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cholera

jak odroznic placz glodowy od kolkowego??

Polecane posty

karmie piersia, moja pociecha ma juz skonczone 2 miesiace... jak w temacie.. zdarzaja nam sie kolki.. trudnosci w zasypianiu... czasem tak dlugo usypia ze nadchodzi pora kolejnego karmienia... czasem wybudza sie popoludniu.. (moim zdaniem za wczesnie by byc glodna) ja mysle ze to kolka a gdy nic nie skutkuje..oczywisie uspokaja sie przy cycku.. ja wiem ze taki maluch potrzebuje bliskosci.. matki itpitd.. ale nie wiem czy przystawianie jej..w przypadku kolki nie pogarsza sprawy?? nie tworze blednego kola?? z drugiej strony karmiac piersia nigdy nie wiem ile zjadla..zdarza jej sie przysypiac.. wybudzam ale kto wie czy nie zaspokoila chwilowego glodu by po.... 30minutach nie byc glodna.. zaraz po..\"jedzeniu\"?? czy jedynym wyjsciem jest czas?? kolki przejda?? musze wrocic za miesiac do pracy.. ale jezeli jedynym lekarstwem na kolke (chaotyczne ruchy konczynami, placz, twardy brzuszek) jest cycek.. jak ktos inny poradzi sobie z opieka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam ksiazke jezyk niemowlat.. i nie znajduje jednoznacznej odpowiedzi a ni e chce cierpiacemu maluchowi ladowac cycka zeby uciszyc... nie mamy uregulowanego planu karmienia.. bo.. nie wiem czy ma kolki czy nie dojada (dobrze przybiera na wadze bo uciszam uspokaja sie z reguly piersia??)).. a nie chce by plakala z glodu czego nie wiem.. bo nie wiem jak sprawdzic czy glodna przeciez nie placze bo lubi... zmeczona tez byc nonstop nie moze?? i jeszcze jedno.. najgorzej jest wieczorem.. utrwalilam zly mechanizm usypiania? meczy sie.. i placze?? w sumie moze plakac od 18 do 23 z przerwami... ktos znalazl zloty srodek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamcia maleństwa
Kurczę!!! ... nie mogę przypomnieć sobie nazwy specyfiku ... chyba ... Woda operkowa - świetne na kolki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamcia maleństwa
przeanalizuj swoją dietę - czy nie jesz czegoś kwaśnego? nie pijesz gazowanych napojów? nie jeszcz cytrusów? Od tego też są kolki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mamuska
No, ciezko. A moze malenstwo niedojada, tylko sobie przysypia przy piersi? Chyba sama musisz zaczac rozrozniac plac z glodu, z nudow, i z bolu. Przy kolce brzuszek jest dosc twardy, to pewnie czujesz przy masowaniu. a moze probuj w tych najgorszych godzinach brac malenstwo do siebie do lozka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem robisz pare bledow - placz nie dzieli sie tylko na kolkowy i z glodu... Moze Twojemu dziecku po prostu sie nudzi? Albo chce sie tylko przytulic? Albo ma za duzo w pieluszce? Albo mu za zomno/za cieplo/za glosno? Radze sie wglebic w ksiazke T.Hogg - tam jest takie zestawienie placzow - trzeba obserowowac, co oprocz plakania robi dziecko... Glodne prezentuje ewidentne oznaki glodu - np. wpycha sobie raczki do buzi, odgina glowke do tylu, jakby chcialo ustami zlapac podusie na ktorej lezy... A kolka to podobno krzyk, nie dajacy sie ukoic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam synka. Pierwsze 3 miesiace jego zycia to byl placz, spowodowany kolka. Mniej wiecej o tych samych porach. Napinal sie, zaciskal raczki w piastki, az drgal caly... Pomagalo jedynie to, ze kladlam go sobie brzuszkiem na brzuchu i gladzilam po pleckach. Trzeba bylo uzbroic sie w cierpliwosc, bo zadne herbatki koperkowe nie zdawaly egzaminu :>. Kolka ustapila samoistnie gdy skonczyl 3 miesiace - tak jak zapowiedzial staruszek pediatra. Wiec, wytrwalosci zycze :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieks za wszytskie wypowiedzi... wczoraj juz musialam polozyc sie wczesnie z mala..bo nie dalo sie rady inaczej uspokoic.. chyba powinnam sie cieszyc ze mam jakis sposob na uspokojenie?? (wlasna piers..;]? ) mamcia malenstwa.. chyba chopdzi o grape water?? malej podawalam kilka specyfikow.. nie zauwazylam poprawy.. a nie dawalam systematycznie bo rozne opinie wsrod lekarzy o przyzwyczajaniu sie do lekow.. jesli chodzi o diete.. to wlasnie boje sie ze moze zbyt uboga.. bo jadam krupniki, gotowane mieso, malo nabialu, gazowanych nic, cytrusow tez nie.. takie same mdle rzeczy.. nic kwasnego .. obawiam sie ze nie chodzi o moja diete.. chyba trzeba sie jescze miesiac przemeczyc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mamuska i asienka.. wlasnie o to sie obawiam ze nie dojada... wczesniej wkladala sobie raczki do buzi.. rekawki jadla.. wginala sie do tylu.. a moze prezyla z bolu?? ja wiem?? teraz nie wklada raczek.. do buzi.. drze sie..ale w sumie tak jak juz 4 godzine placze i prezy sie..i nie wklada raczek.. to i tak chyba juz czas na karmienie?? przystawie i.. dziecka nie ma..cisza... wiec jednak chyba nie kolka? tylko głód?? wredna ja.. tak chyba trzeba.. czekam..jesczze miesiac... i koniec macierzysnkiego.. :( grudniowa.. no wlasnie.. moja dzidzia z grudnia.. ja z reszta tez..;] moja az tak ciezko nie znosi... nie krztusi sie.. wlasnie z rana okolo 5 i wieczorem... od 17.. ;/ .. apropos wlansie tego krzyku.. no wczoraj to tak sie darla.. ze no nie wiem..az tesciowa nie wiedziala co robic.. polozylam sie.. przystawilam do piersi.. albo jej mnie brakuje..albo glodna.. albo.. no nie wiem.. lubi ze mna spac.. chyba musez uzbroic sie w cierpliwosc.. mam nadzieje ze po tych 3 miesiacach..(oby, znam przypadki ze jednak bywalo dluzej) nie przywyknie do uspokajania ze mna.. i takie tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pozatym jest sliczna i zaczna sie juz swiadomie usmiechac..;] moj iedny maz tylko ciezko to znosi... wychodzi okolo 7 rano... (kolka poranna) a wraca okolo 18 (kolka wieczornonocna) oby do marca.... pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedyny sposob sprawdzenia, czy dzieco sie najada, to zwazenie go - jelsi przybiera na wadze, to prawdopodobnie przyczyna placzu tkwi gdzie indziej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rada babci
Kiedy dziecko boli brzuszek np kiedy ma kolkę lub zaparcie , to przebiera nóżkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko przebiera takze nozkami, gdy sie cieszy lub jets po prostu pobudzone zabawa ;) A dokladniej - dziecko czestyo, gdy ma meczace gazy lub kolke przyciaga nozki gwaltownie do brzuszka i je wykopuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rada babci
Pisałam o tym kiedy dziecko płacze. Chyba że twoje dziecko płacze kidy się cieszy. W każdym razie bóle brzuszka prowokują ruchy nóżek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×