Powiedzcie mi...

Dlaczego mimo,że juz myślałam ,że wszystko jest poza mna... kiedy myslałam ,że juz potrafię nie mysleć, nie płakać... własnie teraz ogarnął mnie taki straszny smutek, łzy płyna mi jak grochy, że już nigdy nie będziemy razem. Ze tęsknię za nim strasznie, że dla mnie to straszne, że juz nigdy mnie nie przytuli, że... Przeciez tak mnie zranił.Myślałam, że już udało mi sie, spokojnie, spokojnie żyć dalej - a teraz łzy leca jak grochy. Mam żal gdzie sprawiedliwość, kochałam go całym sercem, byłam cholernie lojalna, kiedy usłyszałam że odchodzi, powiedziałam co czuję ale pozwoliłam odejsć, bo czułam sie taka bezsilna, wiedziałam, że żadne słowo nie zmieni już nic... potem próbowałam wybaczyć...bo nie chcę nienawidzieć. Tyle ,że nadal to ja cierpię. Pytam do cholery dlaczego. Nikogo nie skrzywdziłam, dlaczego dlaczego, czuje strach przed tym co będzie i te cholerne myśli ,ze już nigdy, nigdy ,nigdy. 8 lat posypało sie jak domek z kart, jakby ich nigdy nie było, a skoro ich nie było... czy byłam ja? czy była moja młodosc, czy był on.

Chciałabym żeby to był sen, ale nie - we snach też on. CZekam,czekałam miesiące, wiedziałam i wierzyłam,że czas wszystko jakoś sam rozwiąze, że ja też bedę miała prawo ,żeby sie usmiechnąć. Ale siedze tu i łzy lecą mi jak grochy. Mam wszystkego dość...

A zresztą huj wam w dupy, wiem ,ze nikogo z was to nie obchodzi, wogole ludzie dzisiaj sa pojebani, dla nich liczy sie tylko własny tyłek, nic wiecej nei ma znaczenia, cholera ja też zacznę mieć was w dupie a pierwsze co zrobię to od poniedziałku zwolnie jednego palanta, tak bez powodu, bo mnie wkurwia! też stane sie bezduszną wywłoką, bo przynamniej nie bedzie mi krew buzowac od tych pojebanych wzruseń za beznadziejnymi frajerami, mam was w dupie

ile kobiet traci ochotę na seks bo faceci bywają tak beznadziejni w łóżku, a potem się dziwią mam oziębłą żonę to pojde na dziwki( one nie oczekują orgazmu-jakie to proste)

ciesz się, że żyje.... bo ja mam to soamo, ale wiem że nigdy go już tu nie zobaczę :(

Ktoś się podszył pod mojego nicka. Spadaj palancie.

i to jest wlasnie kurde ta bezsilnosc i to co jest w zyciu takie dolujace i w ogole takie bezsensu a tak czesto sie przytrafia ehhh, chyba dola łapie:(

W życiu jest ogólnie niesprawiedliwie. Może kiedys zrozumiem dlaczego.

chyba na tym zycie polega niestety....