Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rendemize

życze tym co odbiły omus faceta z własnych egoistycznych pobudek,żeby same doświ

Polecane posty

Gość rendemize

doświadczyły tego samego, a moze jeszcze ze zdwojoną siłą, bo to co sie dzisiaj dzieje, to ogólne kurestwo wśród kobiet, jest najgorzej śmierdzącym gównem i wierzę ,że ono do nich wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No właśnieee
ile kobiet traci ochotę na seks bo faceci bywają tak beznadziejni w łóżku, a potem się dziwią mam oziębłą żonę to pojde na dziwki( one nie oczekują orgazmu-jakie to proste)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dołączam się do życzeń
niech przeżyją dokładnie to samo co przeżywały przez nich inne kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwala z nóg
skarbie, to nie one zachowały się nie fair w stosunku do Ciebie, bo one nie obiecywały Tobie niczego i nie miały w stosunku do Ciebie żadnych zobowiązań!!! to facet źle się zachował, bo jak się domyślam opuścił Cię z własnej nieprzymuszonej woli, a to on miał być wierny, a nie był podziękuj tej pani co kiwnęła na niego paluszkiem a on poszedł, bo dzięki temu uwolniłaś się od niewiernego faceta, a co do tego wiadomo: im szybciej tym lepiej nie łudź się: gdyby nie chciał Cię opuścić i zdradzić to by tego nie zrobił, na gips( za przeproszeniem) chyba mu nie stawiała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rendemize
tyle ,ze ta suczka od początku wiedziała, ze jest zajety, a że mieliśmy problemy, wynikające z problemów, które przytrafiają sie kazdej parze po paru latach, zakręciła sie koło niego i swoje 3 grosze dała sama, nie oszukujmy sie takie suczki, kiedy już napala sie zrobią wszystko co w ich mocy, a facetowi frajerowi zyczę tego samego , a najlepiej ,zeby ta suczka teraz jego puściła w trąbę, a pewnie puści, bo to chuderlawe takie i wcale nie pierwszej urody, znudzi sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwala z nóg
owszem, jemu masz prawo życzyć co najgorsze, to nawet zadziała jak terapia na Twą duszę, ale ''suczki'', ? no , jej też nie musisz lubić, jednak to że on jest z nią a nie z Tobą to przede wszystkim jego wina, on też tak jak Ty wiedział że macie problemy par z długim dystansem, ale Ty nie poszłaś z tej okazji ''na bok'', a on owszem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram! małe wredne suczyska do piachu:) i tyle!! a palantów zeby im zgnily fiuty! haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rendemize
tylko pragne jeszcze zaznaczyć cos jeszcze, są pewne zasady i dziewczyna , która wie od początku ,ze facet jest zajęty z premedytacją nie wypina sie i nie stroi min do niego, do cholery nie wybielajmy takich kobiet. Kiedyś kiedy jeszcze było to przed tym exem, spodobał mi sie pewnien gostek, strasznie i on do mnie zaczął startować i po tygodniu dowiedziałam sie ,ze jest w jego życiu już dziewczyna, wycofałam sie przestałam odpowiadać na jego zaczepki na gg, kiedy sie spotkaliśmy byłam bardzo neutralna i zwyczjnie zrobiłam duzego kroka do tyłu, bo nie bede innej osobie rujnować zycia, a wiem ,ze ta dziewczyna go kochała, wiem też ,ze on był "chetny". Dużo nie ma sie co szukiwać zależy od kobiet, czy to kobiety czy tylko suczki w rui.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rendemize
Wiem też ,ze ona się kiedyś dowiedziała ,że on startował do mnie, fakt miala do mnie żal - tyle że ja przestałam praktycznie sie z nim kontaktować - tzn. skonczyłam studia i przestałam z utrzymywać jakikolwiek kontakt, wczesniej spotykalismy sie przypadkowo na uczelni. Widziałam też ja i widzialam niepewność w niej i mimo ,ze mnie jeszcze takie chamstwo nie spotkało jakoś ja rozumiałam, a i o facecie sobie pomyślałam, ze palant musi być skoro tak bawi sie uczuciami innych, moze nawet na starcie od razu taka mysl - po co mi ktoś taki kto sie z uczuciami innych nie liczy.Bo przecież po flirtach ze mną szedł do tej dziewczyny i sie z nia kochał, mówił ,ze ją kocha itd. Dlatego nie bede bawiła sie w głupie tłumaczenia,ze to tylko facecik bierze, bo sa suki i kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rendemize popieram
masz sporo racji w tym co mowisz jedno jest pewne ze i on musi tego chciec i onaczyli obydwoje sa winni zdradzaczy powinno sie kastrowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rendemize
A szczerze mówiąc ja bym nie chciała takiego faceta, ktory by ze mną flirtował ale jednak jeszcze przez dłuższy czas chodził z inną, kochał sie z nią ,spedzal czas i planował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość randomize
I założę sie ,ze gosciu teraz tej nowej mówi,że ostatnio wcale się ze mna nie kochał nie całował, że mial ze mna bardzo źle. Jestem na 100 procent pewna, tyle ,ze jeszcze noc przed rozstaniem -on już wiedział ze ostatni raz ja nie- chciał bardzo sie ze mna kochac. Jak sobie pomysle o tamtej lasce, to w sumie ,zal mi jej - jaka to miłosc.Gdyby ja kochał naprawdę,czy chciałby kochac sie z inna. Kiedy ja z nim zaczęłam chodzić to oboje mielismy jeszcze po nascie lat, każde sie troche wsydziło, moze było niepewne, czekało na ten upragniony moment i nie myślało o innych. A tu miłośc? Facet dopiero co "dymał mnie na masce samochodu " a potem poszedł jej pewnie powiedzieć ,ze od dawna sie ze mną już nie kochał, że byłam taka niedobra. Ha ha ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam taki sam przypadek: koleś po rękach mnie całował( dosłownie!) jaka to super jestem i chciał sie umówić. truł kilka dni i nawet naszła mnie ochota na spotkanko- która momentalnie odpłynęła gdy zobaczyłam go z jaką panną trzymającego ją za rękę w markecie! schowałam sie i przy pierwszej okazji wygadałm ze ma spadać skoro ma dziewczyne! ale miał głupią mine!!! hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw się olej dziwke
taka szmata co się bierze za zajętego faceta dostanie za swoje. życie ukarze dziwkę bez Twojego udziału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie! w życiu jest wszystko oddane! i dobre i złe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie- ja to się normalnie nakręcam gdy czytam te topiki:) dostaje szału ze te suczyska kurewskie gdzies tam łażą i mogą sie do mojego faceta przyplątać! kuźwa nogi z dupy powyrywam!!! a widze jak na niego zerkają! on nie daje mi powodów ale ....lepiej niech sie taka suczka zastanowi dwa razy zanim sie za mojego zabierze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiniaaai
pewnie mnie zlinczujecie, ale ja jestem po drugiej stronie. Poznalam pare, bardzo fajni ludzie, z nia sie zakolegowalam, a z nim jeszcze bardziej. Facet zaczal do mnie startowac, smsy, spotkania, przychodzil, zagadywal, przytulal itd No i co? rozluznilam kontakty z dziewczyna, bo czulam sie wobec niej nie w porzadku, on sie chyba nie czul, bo nadal z nia mieszkal :] nie wierzcie, ze faceci sa bezwolni, a pnny ostrza na nich zeby. Jak spytalam tego mojego czemu jego dziewczyna jest zla na mnie odpowiedzial "bo ja jej nie daje powodow. ona nie widzi, jak ja sie krece kolo ciebie, ake widzi, jak ty podchodzisz do mnie. chowam przed nia komorke, z niczym sie nie zdradzam przed nia". No i co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiniaaai
nusia 1, ale ja go nie podrywalam, tylko on mnie! czemu ja jestem wredna!! to on zdradzal swoja dziewczyne, to on przylazil do mnie! poza tym czemu sie tak wsciekasz, chyba nie jestes pewna swojego mena, moze wlasnie ci rogi przyprawia, co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chodzi tu o mnie! tylko takie suczki jak ty!!! widzisz - ja i inne dziewczyny potrafimy powiedzieć STOP lub SPADAJ gdy okaże sie ze jest juz z kims taki facet! a ty wiedziałas i dałas sie podrywać!!! to jest chamstwo- nie udawaj niewinnej -bo mogłas powiedziec dosadnie: spadaj albo wypierdalaj i po klopocie... co do mojego miśka- to jestem pewna go i to bardzo!!!duzo przeszliśmy i miał okazje mnie przekręcić ale był mi wierny...hehe nie udało ci sie mnie zdenerwowac(moje kochanie teraz śpi:) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps. nigdy nie byłam zdradzona- ale zaglądam na forum często i zal mi tych kobiet!!! one cholernie cierpią.. przez takie panny i swoich facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiniaaai
wyzywasz mnie, jak bys co najmniej mnie znala. Czemu sie tak wsciekasz? nie jestem zadna suczka, tylko kobieta i to konkretna. Potrzebowalam mezczyzny, on byl mna zainteresowany. Pewnie, gdybym nie byla od paru lat samotna, moze bym mu dala kopa. a tak.... chce wam tylko otworzyc oczy, ze faceci zgrywaja niewiniatka, a wy im swiecie wierzycie, ze to zle "suczki" ich podrywaja ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna taka z przygodami
A ja bylam po obu stronach i po zadnej nie bylo fajnie. Najpierw ja odbilam chlopaka dziewczynie. Tak, to swinstwo, ale nie myslalam wtedy o tym... Poznalismy sie na wyjezdzie, on byl sam, najpierw w ogole udawal, ze z nikim nie jest blizej zwiazany. Zaczelismy byc razem, to trwalo ok 2 m-cy i mialo sie skonczyc po powrocie do Polski, ale po powrocie on z nia zerwal i zaczal byc ze mna. Bylo mi jej zal, ale ani jej nie znalam, ani nie widzialam, wiec nie myslalam o tym za wiele. Wydawalo mi sie, ze to, co ich laczylo nie bylo niczym szczegolnym, podczas gdy nas polaczyla prawdziwa milosc. Ale grubo sie pomylilam, po powrocie do Polski jego przeszlosc zaczela nabierac realnych ksztaltow, poznalam jego eks, okazalo sie, ze to bardzo fajna i ladna dziewczyna. na dodatek on byl z nia bardzo zwiazany, do tego doszly wyrzuty sumienia... On chcial jej jakos wynagrodzic to swinistwo, byc jej przyjacielem, ja bylam histerycznie zazdorsna i nie umialam nad tym zapanowac. Potem los sie odwrocil i to ja bylam ta zdradzana. W jego wersji to wygladalo tak, ze to tamta dziewczyna go upolowala, ale pewnie to samo mowil swojej bylej kiedy zaczal byc ze mna. Zdradzal mnie i w koncu zostawil dla innej, cierpiac mialam w glowie dziewczyne, ktora cierpiala przeze mnie. Dopiero wszystko zrozumialam i zobaczylam jak to wygladalo naprawde, stosowal tym razem te same gierki co przedtem. I wiecie co? Z pokora znioslam zasluzona kare, wiem, ze mi sie nalezalo. Teraz oddycham z ulga i dziekuje Bogu, ze mnie uwolnil z tego chorego zwiazku. Na zajetego faceta wiecej nawet nie spojrze. Tymczasem nowa dziewczyna mojego eks jest zazdrosna... o mnie. He, ale to juz ich problem i ja nie chce miec z tym nic wspolnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z ciebie nusia
jest wyjątkowo wulgarny, zapluty jadem babochłop. Nawet "suczka" się o tobie nie da powiedzieć, bo suczka ma w sobie coś z kobiety. A ty z takim słownictwem i agresją raczej menela przypominasz. Do kobiety to ci daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egzemka
kiniaaai - pamietaj jednak ,ze jesteś kobietą jak my wszystkie, każda z nas kiedyś poznaje swoją miłosc, zaczyna związek, potem przychodzą lata "próby", kiedy zauroczenie mija, a jednak jest się ze sobą ,bo dzieli się wspólne marzenia... tyle ,że wtedy troszke w tym przyzwyczajeniu, może też tobie trafic się dziewczyna , która będzie myślałam tak jak ty i zaweźmie się by zdobyc twojego faceta, bo będzie uważała,że skoro jest samotna, to ma prawo szukać (nawet czyimś kosztem) - zaręczam zmienisz wtedy zdanie i nie pisz ,ze tobie nigdy się to nie przytrafi, bo z tego co już zdążyłam poznać i zobaczyć, to przytrafia się cos takiego większości związków- na drodze staje jakaś trzecia...i bywa różnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiniaaai
egzemko, ja sie 'nie zawzielam', nie dazylam, zeby go zdobyc. TO ON MNIE PODRYWAL, JA BYLAM NEUTRALNA!! On stwierdzil, ze nie kocha swojej dziewczyny, ze to przyzwyczajenie, ze nic do niej nie czuje. To on o mnie zabiegal. Ja z nim w sumie nie bylam, nasze drogi sie rozeszly, a dziewczyne i tak zostawil. wiem, ze sa dziewczyny, ktore dowartosciowuja sie odbijac innej chlopaka, wiem, ze to podle. To jest jednak proba dla faceta, na ile kocha swoja stala partnerke.Facet nie jest malym chlopcem ani bezwolna zabawka, on ma wolna wola i sam wybiera, taka panienka to tylko pokusa, wyboru dokonuje MEZCZYZNA. to tak jak z dieta. Wiem, ze nie wolno mi zjesc slodyczy, a ktos postawi przede mna pyszne ciastko z wisienka. No i co, mam winic ciastko, ze jest apetyczne? czy siebie, jesli zlamie postanowienie i je zjem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż
jak ktoś wiąże się z facetem, który "pozwala" biedaczek, żeby go odbito - to do kogo pretensja? Kobiety drogie, przestańcie zwalać winę na tę drugą, bo to nie ona Was oszukała, zdradziła, okłamała itd.! w ten sposób, ciągniecie przez kolejne lata kłamliwe przekonanie, że bidulek facecik, to nie ma ani rozumku, ani własnej woli i kto chce, to sobie rządzi jego (hmmm) męskością. zamiast mściwych życzeń, należałoby raczej życzyć ludziom odpowiedzialności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne to co napisałaś
skad mozna wiedzieć, że facet będzie zdradzał ? A dodam coś od siebie? A co powiecie o suczce, która uwzięła sie kiedys na mój związek i jak już go rop..... to napisała do mnie triumfalnego smsa? Pamiętajcie, ze tu piszemy rownież o winie facetów, ale nie ma sensu mówic, ze dziewczyny pozbawione jakichkolwiek zasad są niewinne i bezwolne. Kazda strona jest nie wporządku. Ten temat traktuje akurat o kobietach, które ze świadomoscią niszczenia cudzego zwiazku brna w znajomosć dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×